[ZDROWIE] W szpitalu nr 2 wojna na oświadczenia pielęgniarek i dyrekcji. Konflikt narasta

W szpitalu nr 2 wojna na oświadczenia pielęgniarek i dyrekcji. Konflikt narasta

KATEGORIA: ZDROWIE / 3 stycznia 2020

Trwa konflikt między dyrekcją i związkowymi organizacjami pielęgniarskimi w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie. Obie strony wydają kolejne wielostronicowe stanowiska i oświadczenia wzajemnie zarzucające sobie nieprawdę.

Spór dotyczy Zakładowej Organizacji Związkowej Związku Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych oraz Zakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

W wydanym w czwartek (2 stycznia) stanowisku dyrekcji szpitala podpisanym przez dyrektora KSW nr 2 Krzysztofa Bałatę czytamy, że rozpowszechniany przez oba związki zawodowe materiał „wpisuje się w kampanię zmierzającą do destrukcji relacji wewnętrznych oraz wizerunku zewnętrznego Szpitala”.

Chodzi o zawierającą 14 punktów obszerną informację wspomnianych związków zawodowych z 28 grudnia, w której zarządy obu organizacji kwestionują z kolei twierdzenia dyrektora zawarte w publikowanych przez dyrekcję placówki w poprzednich dniach oświadczeniach i informacjach.

Jedną z osi konfliktu jest sprawa dyscyplinarnego zwolnienia przez dyrekcję szpitala dwóch pielęgniarek: przewodniczącej ZOZ ZPOA Katarzyny Ciury i wiceprzewodniczącej Joanny Buż.

Związek Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych na swoim facebookowym profilu poinformował, że dyrektor przekazał ordynatorom i pielęgniarkom oddziałowym informację na zebraniu, że podjął decyzję o zwolnieniu przewodniczących zarządu ZOZ ZPOA „przy naszym zdecydowanym sprzeciwie i negatywnej decyzji”.

Jak się dowiedzieliśmy, wypowiedzenia zostały wysłane obu działaczkom związkowym w ostatni dzień roku. Zgłoszony związkom wcześniej w grudniu zamiar zwolnienia przez dyrektora Bałatę obu przewodniczących z powodu „naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych” spotkał się z wspomnianym negatywnym stanowiskiem, a wszystkie zarzuty im postawione organizacje związkowe uznały za „niezasadne”. Związki żądają przywrócenia ich do pracy.

Według dyrekcji, u podstaw chęci zwolnienia obu pielęgniarek legło „nieprzestrzeganie prawa i regulaminów wewnętrznych szpitala”, a nie ich działalność związkowa. Według ZOZ ZPOA jej przewodnicząca miała być kontrolowana przez pracodawcę w czasie pracy. Dyrektor Bałata w swym stanowisku zaprzecza z kolei, że wobec Katarzyny Ciury podejmowane były „działania mobbingowe”.

„Kontrola pracowników w Szpitalu realizowana jest wyłącznie w zakresie przewidzianym przez prawo i dotyczącym np. przestrzegania regulaminów czy czasu pracy. W przypadku stwierdzania naruszeń dyscypliny pracy pracodawca ma prawo do podejmowania przewidzianych prawem kroków” – twierdzi Krzysztof Bałata.

Związki żądają też wycofania „pozwu sądowego oraz zapłaty kwoty 20 tysięcy złotych na cel społeczny” wobec pielęgniarki Sylwii Rękas, przewodniczącej ZOZ Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych „za jej wypowiedź o stanie szpitala w mediach”. Chodzi o wypowiedź dla jednego z rzeszowskich portali z listopada 2019 r.: „Ostatnio jeden z pacjentów cztery dni głodował, czekając na zabieg na ortopedii.”

„Pani Sylwia Rękas przedstawiła w mediach nieprawdziwe informacje dotyczące nie mającej pokrycia w faktach czterodniowej głodówki pacjenta czekającego na zabieg na ortopedii. Działania Pani Rękas w tym zakresie szkodzą Szpitalowi i jego personelowi, który tym oświadczeniem został oskarżony o działania, które nie miały miejsca” – twierdzi tymczasem dyrektor Bałata, dodając, że naruszenie dóbr publicznych zostało dokonane publicznie i publicznie muszą nastąpić też czynności, które je wyeliminują.

Dyrektor KSW nr 2 Krzysztof Bałata
Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego

Według informacji dyrekcji KSW nr 2 przygotowanej dzień przed Wigilią, w piątek 20 grudnia do sekretariatu szpitala wpłynęło pismo podpisane przez przewodniczące obu związków, w którym wystosowano żądania m.in.: „wypłaty dla pielęgniarek i położnych dodatkowych pieniędzy, opracowania systemu nagród, w wypłacie których uczestniczyliby związkowcy oraz procedur antymobbingowych.”

Jak twierdzi dyrektor Bałata na analizę i spełnienie wszystkich żądań, zawartych na dziewięciu stronach pisma organizacje związkowe wyznaczyły pracodawcy trzydniowy termin. Ponieważ pismo trafiło do sekretariatu w piątek przed godz. 15.00, w praktyce zdaniem dyrektora oznaczało to konieczność spełnienia żądań w jeden dzień – przedwigilijny poniedziałek 23 grudnia.

„W piśmie związki wskazały, iż niespełnienie wszystkich żądań spowoduje wszczęcie sporu zbiorowego, została również sformułowana groźba strajku” – zaznacza dyrektor Bałata. Dodaje też, że nie sposób zauważyć, iż te żądania i groźba strajku zostały poprzedzone powiadomieniem organizacji związkowych przez dyrekcję o zamiarze zwolnień przewodniczącej i wiceprzewodniczącej ZOZ ZPOA.

Związki twierdzą tymczasem, że takie stwierdzenie jest nieprawdziwe, bo rozmowy między związkami zawodowymi w KSW nr 2 w sprawie wystąpienia do pracodawcy z nowymi żądaniami (pozapłacowymi) toczyły się co najmniej od września 2019 r.

Organizacje związkowe podkreślają też, że żądania zawarte w piśmie do dyrekcji z 20 grudnia nie dotyczyły kwestii finansowych w zakresie nowych podwyżek innych, niż określone w porozumieniu z 24 lipca 2018 r. Podkreślają też, że nie dążą do jego zerwania.

Według dyrekcji z powodu „nielegalności działań obu organizacji związkowych” zostało skierowane „stosowne zawiadomienie do prokuratury”.

Tymczasem związki zawodowe rozpoczęły akcję „Solidarni z Pielęgniarkami z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie!” mającą na celu uzyskanie poparcia dla trzech działaczek związkowych.

Krzysztof Kuchta