„Rzeszów nie zgadza się na smog”. Tak młodzież manifestowała na Rynku

KATEGORIA: EDUKACJA / 20 listopada 2021

Fot. Paweł Bialic

W piątkowe przedpołudnie Rynek w Rzeszowie został opanowany przez uczniów rzeszowskich szkół oraz aktywistów walczących o czyste powietrze w mieście. Wszystko to w związku z inicjatywą Stowarzyszenia Ekoskop, które na zlecenie miasta prowadzi projekt „Rzeszów nie zgadza się na smog”. Do skandującej przed ratuszem młodzieży wyszedł prezydenta Rzeszowa, z którego ust padło wiele deklaracji dotyczących poprawy stanu powietrza w mieście.

Węgiel i śmieci – źródło zła

W happeningu na Rynku w Rzeszowie (19 listopada) wzięło udział kilkudziesięciu uczniów rzeszowskich szkół podstawowych i szkół średnich wraz z opiekunami. Wydarzenie zorganizowało stowarzyszenie Ekoskop, które od wielu lat walczy o czyste powietrze w Rzeszowie. Jak wiadomo stolica Podkarpacia może „pochwalić się” bardzo słabymi wynikami jeżeli chodzi o zanieczyszczenie powietrza. Ten problem szczególnie ujawnia się w sezonie grzewczym.

- W Polsce z powodu zanieczyszczenia powietrza rocznie umiera między 50 tys. a 90 tys. ludzi - mówił w piątek ekolog Mirosław Ruszała ze Stowarzyszenia Ekoskop.

Przedstawiciel stowarzyszenia prowadząc happening, prezentował przedmioty, które od razu kojarzą się ze smogiem. Był zatem węgiel, którym palimy w starych nieekologicznych piecach, ale także odpady, które również spalamy w kopciuchach zatruwając powietrze.

- Mamy w Rzeszowie do wymiany 9 tys. pieców, do których można włożyć gazetę czy plastik, to są śmieci, które powodują, że benzopiren, dioksyny i furany wychodzą z komina sąsiada, lecą 50 metrów i spadają na ścieżkę, którą idziecie do szkoły, to jest źródło zła - mówił do młodzieży prezes Ekoskopu.

Za 4-5 lat te piece wymienimy. Bardzo się staramy, to wymaga jednak dużych środków finansowych - odpowiadała z kolei na pytanie, kiedy Rzeszów będzie wolny od „kopciuchów”, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Miasta Rzeszowa Małgorzata Wojnowska.

Małgorzata Wojnowska - dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Miasta Rzeszowa i ekolog Mirosław Ruszała ze Stowarzyszenia Ekoskop.
Fot. Paweł Bialic

W czasie antysmogowej manifestacji wskazywano, że oprócz starych pieców, wpływ na zanieczyszczanie powietrza, mają również spaliny generowane przez samochody. Z tego powodu na happeningu pojawiły się hulajnogi elektryczne określane mianem ekologicznego transportu miejskiego.

Deklaracje prezydenta

Dzieci i młodzież w czasie happeningu prezentowali dumnie transparenty z hasłami antysmogowymi „nie pal śmieci, nie truj dzieci”, „smogu ty wrogu”, „świat zadymiony ma same złe strony”. Wielokrotnie padały okrzyki „Rzeszów nie zgadza się na smog”. Do skandujących te hasła wyszedł w pewnym momencie prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.

- Padają tu piękne hasła, chodzi o to by uczyć świadomości, że to co spalimy w piecu, później wdychamy wszyscy - mówił prezydent Fijołek.

Z ust prezydenta Rzeszowa padło też wiele deklaracji dotyczących poprawy stanu powietrza w mieście. Zapewniał, że w mieście pojawi się więcej czujników i stacji kontrolujących jakość powietrza, dalej będzie trwała wymiana starych nieekologicznych pieców oraz akcja sadzenia dużych drzew na terenie miasta. Padła też obietnica zmniejszenia ruchu samochodowego w centrum Rzeszowa.

- Utworzymy strefę czystego transportu w centrum miasta. Niedawno opublikowano ustawę dotyczącą tej kwestii, na pewno w Rzeszowie to zrobimy - zaznaczył prezydent Fijołek dodając, że kolejnym rozwiązaniem w kwestii poprawy jakości powietrza, mają być murale antysmogowe na ścianach budynków miasta.

Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek wychodzi do manifestującej młodzieży.
Fot. Paweł Bialic

Rzeszów nie zgadza się na smog

Piątkowy happening odbył się w ramach projektu „Rzeszów nie zgadza się na smog”, który na zlecenie miasta realizuje stowarzyszenie Ekoskop. Wcześniej w ramach tej inicjatywy, odbyło się już posadzenie symbolicznego drzewa antysmogowego na skwerze Kotowicza przy ul. Słowackiego.

W planie jest przygotowanie i wysłanie 220 listów obywatelskich „Drogi sąsiedzie” zawierających apel o niepalenie śmieci w domowych instalacjach C.O. Będą także warsztaty edukacyjno-dyskusyjne dla mieszkańców oraz dzieci z rzeszowskich szkół. Ma powstać również film edukacyjny przedstawiający informacje o smogu oraz o tym jak z nim walczyć. Ratusz za projekt „Rzeszów nie zgadza się na smog” zapłacił 10 tys. zł.

Karol Woliński

Fotorelacja: Karol Woliński i Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4