Radni PiS spytali o lekcje z mundurowymi w szkołach. Jak zareagował K. Fijołek?

KATEGORIA: EDUKACJA / 24 listopada 2021

Żołnierze WOT wzmacniają zaporę na przejściu granicznym w Kuźnicy.
Fot. DWOT

Rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości pytali podczas wtorkowej sesji Rady Miasta o realizację akcji „Wspieramy polskich mundurowych” w związku z obroną granicy polsko-białoruskiej. Radni koalicji krytycznie odnieśli się do tej inicjatywy, z kolei prezydent Fijołek zadeklarował, że przyjrzy się temu pomysłowi.

Radni PiS pytają prezydenta

Sprawę wsparcia polskich mundurowych poruszył w trakcie ustalania porządku obrad wtorkowej sesji Rady Miasta Marcin Fijołek z PiS. Wnioskował on o wprowadzenie punktu w postaci informacji prezydenta na temat wniosku złożonego dwa tygodnie przez PiS. Dotyczył on akcji „Wspieramy polskich mundurowych”. Jej głównym założeniem miały być spotkania przedstawicieli służb mundurowych z młodzieżą w rzeszowskich szkołach, konkursy dla dzieci oraz stworzenie identyfikacji wizualnej całej akcji. Chodziło o uświadamianie młodych ludzi w kwestii tego z jaką sytuacją zmagamy się na granicy z Białorusią.

- Chcemy zapytać prezydenta Rzeszowa na jakim etapie jest ten wniosek. Ważny jest aspekt czasu, w którym się znajdujemy. Tego typu akcja miałaby duże znaczenie dla funkcjonariuszy pracujących na granicy, a w szczególności dla ich rodzin i bliskich - mówił szef klubu PiS w Radzie Miasta.

W czasie gdy Marcin Fijołek zaczął pytać o akcję „Wspieramy polskich mundurowych”, do głosu momentalnie zgłosił się szef Rozwoju Rzeszowa Tomasz Kamiński. Oczywiście skrytykował on całą inicjatywę, twierdząc że zgodnie z obowiązującym prawem oświatowym, to dyrektorzy szkół odpowiadają za to jakie zajęcia i spotkania odbywają się w szkołach.

- Oprócz tego, takie pogadanki w szkołach były prowadzone do 1989 roku, zawsze organizowano je blisko 7 października czyli święta Służby Bezpieczeństwa. Nie chciałbym wracać do tamtych czasów - powiedział Tomasz Kamiński.

Na te słowa szybko odpowiedział radny Robert Kultys z PiS.

- My nie chcemy przesądzać co narzucać dyrektorom szkół. Wnioskowaliśmy tylko o informację w sprawie naszego wniosku ze strony pana prezydenta, a nie radnego Tomasza Kamińskiego - odrzekł radny PiS.

Głos przeciw wprowadzaniu punktu proponowanego przez PiS wyraził również Marcin Deręgowski z Platformy Obywatelskiej. Twierdził, że skoro radni PiS złożyli wniosek pisemnie, powinni czekać na odpowiedź formalną ze strony ratusza.

Prezydent okazał się bardziej otwarty na ten temat

Ostatecznie punkt dotyczący informacji prezydenta na temat akcji „Wspieramy polskich mundurowych” nie został wprowadzony do porządku obrad. Za jego wprowadzeniem głosowało 10 radnych (cały klub PiS i Sławomir Gołąb z Rozwoju Rzeszowa) Przeciw głosowało 16 radnych.

Mimo takiego wyniku głosowania i krytycznych głosów ze strony radnych koalicji, prezydent Fijołek odniósł się do sprawy i pytania radnych PiS. Stwierdził, że miasto na razie nie podjęło jeszcze żadnych konkretnych działań w ramach tej inicjatywy. Zadeklarował natomiast, że będą czynione starania aby zorganizować spotkania rzeszowskiej młodzieży z funkcjonariuszami Straży Granicznej, podobnie do tych, które odbywają się w szkołach z policjantami czy strażnikami miejskimi.

- Niedługo mamy uroczystość Brygady Obrony Terytorialnej i będzie okazja do rozmowy na temat ewentualnych wizyt funkcjonariuszy na lekcjach i zapoznania się ze specyfiką ich pracy - powiedział Konrad Fijołek.

Prezydent Fijołek podkreślał, że tego typu spotkania z funkcjonariuszami mogą również nawiązywać do niedawno obchodzonego Święta Niepodległości i budowania szacunku do służb mundurowych.

- To jest pierwszy element, który można zadeklarować. Postaramy się też przyjrzeć całej sprawie, tak aby nie upolityczniać tematu, ale żeby wnosić te elementy, na którym zależy wnioskodawcom - deklarował prezydent Rzeszowa.

Karol Woliński

Fot. MON