Stal Rzeszów remisuje w Tychach. O barażach zdecyduje ostatnia kolejka

KATEGORIA: SPORT / 28 maja 2023

Fot. stalrzeszow.pl

Stal Rzeszów zremisowała bezbramkowo w wyjazdowym meczu z GKS-em Tychy w ramach 33 kolejki Fortuna 1 Ligi. Jeden punkt pozwolił rzeszowianom wrócić na 6 miejsce premiowane barażami o PKO Ekstraklasę. O tym czy „Stalowcy” faktycznie w nich zagrają, zdecyduje ostatnia kolejka sezonu.

Po punkty do Tych

Przedostatni mecz w sezonie ligowym miał dla Stali Rzeszów ogromne znaczenie w kontekście walki o Ekstraklasę. Zespół z Rzeszowa przed 33 kolejką zajmował 6 miejsce premiowane grą w barażach, mając tyle samo punktów co Arka Gdynia, ale lepszy bilans bezpośrednich meczów. Gdynianie w sobotę swój mecz zremisowali (1-1 z ŁKS-em Łódź) i zepchnęli Stal na 7 pozycję. By przystępować z 6 miejsca do ostatniej kolejki, Stal potrzebowała zatem co najmniej remisu z GKS-em Tychy. A to nie musiało być wcale takie łatwe, bo „Biało-Niebiescy” słabo radzą sobie w meczach wyjazdowych w tym sezonie.

Stal na samym początku meczu miała dwie dobre okazje by wyjść na prowadzenie. W 5 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Damian Michalik, po minięciu golkipera napastnik Stali źle trafił w piłkę i jego lekki strzał zdołali ją wybić obrońcy. Chwilę później mocno lewą nogą uderzył Patryk Małecki, w bramce jednak czujny był Adrian Odyjewski.

W pierwszej połowie rzeszowianie jeszcze kilka razy zagrozili bramce gospodarzy. Z dystansu próbował Prokić, dobrą okazję miał też Danielewicz. Zespół z Tych raz w miarę poważnie wypróbował umiejętności bramkarza Stali Krzysztofa Bąkowskiego, jednak strzał Patryka Mikity z linii pola karnego był za lekki.

Remis i powrót na 6 miejsce

W drugiej połowie Stal nadal była aktywna w ofensywie. Nieźle z prawej strony wyglądał Damian Michalik, który posyłał groźne dogrania w pole karne. Trochę ożywienia wniósł również rezerwowy Dawid Olejarka.

Gospodarze też nie byli bierni pod bramką Stali. W 71 minucie w niezłej pozycji znalazł się Kacper Skibicki, jego kąśliwy strzał dobrze odbił Krzysztof Bąkowski. W 74 minucie piłka po bardzo ładnej akcji tyszan wpadła do bramki Stali. Ale gol autorstwa Szymona Czyżyckiego nie został uznany, po analizie VAR okazało się, że dogrywający mu Kacper Skibicki znalazł się na pozycji spalonej.

Do końca meczu wynik się nie zmienił. Remis pozwolił Stali Rzeszów wyprzedzić Arkę Gdynia i wskoczyć ponownie na 6 miejsce. O tym czy uda się utrzymać tę pozycję i zagrać w barażach, zdecyduje ostatnia kolejka sezonu. W najbliższą sobotę podopieczni Daniela Myśliwca zagrają ze zdegradowaną już Skrą Częstochowa.

GKS Tychy – Stal Rzeszów 0-0

GKS Tychy: 1. Adrian Odyjewski – 21. Krzysztof Machowski, 3. Petr Buchta, 33. Jakub Tecław, 11. Krzysztof Wołkowicz – 88. Natan Dzięgielewski (71′ 10. Antonio Dominguez), 23. Mateusz Radecki, 25. Wiktor Żytek, 98. Mateusz Czyżycki, 77. Patryk Mikita (90′ 7. Marcin Kozina) – 19. Daniel Rumin (64′ 71. Kacper Skibicki).

Stal Rzeszów: 31. Krzysztof Bąkowski – 6. Ramil Mustafaev, 26. Łukasz Góra, 4. Kamil Pajnowski, 37. Piotr Głowacki – 10. Bartłomiej Poczobut, 68. Bartosz Wolski (71′ 80. Dawid Olejarka) – 69. Damian Michalik, 7. Krzysztof Danielewicz, 19. Patryk Małecki (80′ 17. Kacper Sadłocha), 11. Andreja Prokić.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4