Resovia czeka na nowy stadion. Co z powtórką przetargu na budowę?

KATEGORIA: INWESTYCJE / 29 maja 2023

Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

W tym tygodniu powinien zostać ogłoszony ponowny przetarg na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki w oparciu o stadion Resovii. Miasto liczy, że tym razem do postępowania zgłosi się więcej firm, co pozwoli oszacować realny koszt inwestycji.

Co z nowym przetargiem?

Pierwszy przetarg na zapowiadaną od lat inwestycję w postaci Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki ogłoszono początkiem tego roku. Procedura przetargowa przesuwała się kilka razy z uwagi na wiele pytań ze strony zainteresowanych firm i odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Ostatecznie oferty otwarto początkiem maja i władze miasta spotkała niemiła informacja.

Jedyną ofertę w wysokości 232 mln zł złożyła firma Mirbud ze Skierniewic. Propozycja była nie do przyjęcia, bo w budżecie skonstruowanym przez miasto Rzeszów, Samorząd Województwa Podkarpackiego oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki było „zaledwie” 120 mln zł. Trudno było wywnioskować skąd taka rozbieżność w wycenie budowy stadionu i dlaczego do konkursu ofert przystąpiła tylko jedna firma. Pojawiały się głosy, że miasto po tym jak zaktualizowało program funkcjonalno-użytkowy, dało zbyt mało czasu na przygotowanie ofert potencjalnym inwestorom.

Przetarg natychmiastowo został unieważniony o czym poinformował na specjalnej konferencji prasowej prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. Nie oznaczało to rezygnacji z inwestycji, na tej samej konferencji, prezydent zapowiedział ogłoszenie nowego konkursu ofert w możliwie najkrótszym terminie. Ze względów formalnych mogło do tego dojść po 10 dniach od decyzji o unieważnieniu pierwszego przetargu. Od czasu wspomnianej konferencji minęło jednak już ponad 2 tygodnie, a postępowania nadal nie ma. W ratuszu słyszymy, że to kwestia kilku najbliższych dni.

- Dopracowujemy ostatnie szczegóły, przetarg powinien zostać ogłoszony w tym tygodniu - informuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

120 mln zł może nie wystarczyć

Problemy z wyłonieniem wykonawcy prawdopodobnie wpłyną na planowany termin zakończenia budowy stadionu. Początkowo zapowiadano, że będzie to wiosna 2025 roku. Potem przesunięto go za zgodą Ministerstwa Sportu i Turystyki na koniec 2025 roku. Teraz może okazać się, że inwestycja o ile powstanie, to w jeszcze późniejszym czasie.

Na razie nie wiadomo oczywiście ile potrwa druga procedura przetargowa. Prezydent Fijołek zapowiadał ze może ona potrwać 30-35 dni. Ratusz będzie liczył na to, że do postępowania zgłosi się więcej firm niż poprzednio, co pozwoli wskazać realną wartości inwestycji. Możliwe, że pojawią się oferty niższe niż propozycja Mirbudu.

Nadal jednak istnieje zagrożenie, że zarezerwowane 120 mln zł może nie wystarczyć, stąd miasto prowadzi rozmowy z politykami Prawa i Sprawiedliwości na temat możliwości pozyskania dodatkowych środków. Sekretarz generalny i poseł PiS z Podkarpacia Krzysztof Sobolewski niedawno deklarował, że Rzeszów może liczyć na wsparcie rządu w tej sprawie.

Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

PCLA ma być jednym z najnowocześniejszych stadionów lekkoatletycznych w Polsce, wyposażonych także w funkcję piłkarską.

Obiekt będzie dysponował trzema trybunami, które mają pomieścić 7,5 tys. kibiców. Trybuny mają zostać oparte o żelbetową konstrukcję w kształcie niecki wzdłuż bieżni lekkoatletycznej okólnej, z częścią otwartą od strony południowej. Miejsce dla publiki na stadionie ma być w całości zadaszone.

Sam stadion po przebudowie ma być długi na 230 metrów i szeroki na 148 metrów. Wysokość zabudowy w szczycie zadaszenia trybun ma wynieść maksymalnie 23 m powyżej poziomu płyty głównej boiska piłkarskiego. Nim zacznie się budowa całkowicie nowego obiektu PCLA, konieczne będą prace rozbiórkowe przy obecnej infrastrukturze stadionu przy ul. Wyspiańskiego 22.

Karol Woliński