Stadion Miejski w Rzeszowie czeka na kolejne inwestycje. Jaki jest plan?

KATEGORIA: SPORT / 8 sierpnia 2024

Fot. Maciej Terpiński

Władze Rzeszowa przygotowują się do kolejnej modernizacji Stadionu Miejskiego „STAL” przy ul. Hetmańskiej. W pierwszej kolejności w planie są inwestycje mające zapewnić spokój pod kątem przyznania licencji na rozgrywki piłkarskie i żużlowe. W dalszej perspektywie jest pomysł na nową lokalizację sektora gości i budowę nowego budynku za trybuną zachodnią.

Co z modernizacją?

O potrzebie modernizacji Stadionu Miejskiego „STAL” w Rzeszowie mówi się od lat. Co prawda w 2011 roku oddano do użytku nową trybunę, ale i ona ma swoje mankamenty w postaci ciągle przeciekającego dachu. W 2021 roku przeprowadzono ostatnią modernizację obiektu. Wtedy postawiono nowe oświetlenie oraz zamontowano podgrzewaną murawę.

Problemem są kolejne wymogi licencyjne na rozgrywanie meczów piłkarskich i żużlowych. Przypomnijmy, że ze stadionu przy ul. Hetmańskiej 69 obecnie korzystają piłkarze Stali Rzeszów (1 liga), Resovii Rzeszów (2 liga), która czeka na budowę swojego obiektu przy ul. Wyspiańskiego oraz żużlowcy Texom Stali Rzeszów (2 ekstraliga). Właścicielem stadionu jest miasto i to na jego barkach spoczywa przygotowanie infrastruktury obiektu.

Jakie plany ma ratusz? Przed kwietniowymi wyborami samorządowymi prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek obiecywał modernizację trybuny zachodniej. Na prezentowanych wówczas wizualizacjach widać było kilkukondygnacyjny obiekt w miejscu obecnego stanowiska dowodzenia. Prezydent wtedy deklarował, że taka inwestycja miałaby na długi czas rozwiązać większość wątpliwości licencyjnych. Znalazłyby się tam nowe stanowiska komentatorskie, do tego podesty dla kamer telewizyjnych oraz przestrzeń dla VIP-ów i sponsorów.

Wiosną miasto informowało o przygotowywaniu programu funkcjonalno-użytkowego dla takiej inwestycji. Co dzieje się teraz w tej sprawie? Okazuje się, że nadal jest on w opracowaniu. Ratusz jest na etapie ustalenia ostatecznego zakresu inwestycji. Wszystko odbywa się w porozumieniu z klubami sportowymi.

Konieczne będzie znalezienie również pieniędzy i to niemałych, bo mowa tu o kilkudziesięciu milionach złotych. Niewykluczone, że w grę może wejść realizacja obiektu na zasadach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.

To jednak nie wszystko. Wiadomo, że miasto rozważa realizację doraźnych inwestycji, które miałyby rozwiązać kilka palących problemów pod kątem licencyjnym dla piłki nożnej i żużla.

- Jesteśmy cały czas w kontakcie z przedstawicielami Stali Rzeszów i Texom Stali Rzeszów. W lipcu odbyły się rozmowy z ich udziałem w sprawie możliwości realizacji inwestycji w perspektywie krótkoterminowej. Mowa tu m.in. o budowie toalet kontenerowych, poprawie infrastruktury technicznej czy budowie miejsc postojowych - informuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa i nie wyklucza, że realizacja wspomnianych mniejszych zadań może niedługo się rozpocząć.

- Chcemy znaleźć środki na te zadania i liczymy, że uda się to jeszcze w tym roku - dodaje Gernand.

Wizualizacja obiektu na trybunie zachodniej Stadionu Miejskiego
Fot. K+Architekci/Stal Rzeszów

Czego potrzebuje żużel?

Texom Stal Rzeszów kilka dni temu zakończyła zmagania w 2. Ekstralidze zajmując ostatecznie 7 miejsce. To oznacza, że kolejnym sezonie „Żurawie” ponownie będą występować na tym poziomie. Rozgrywki rozpoczną się wiosną 2025 roku.

Michał Drymajło, prezes Texom Stali Rzeszów, podkreśla, że rozmowy z władzami miasta na temat potrzeb sekcji żużlowej na stadionie przy ul. Hetmańskiej przebiegają sprawnie.

- Skupiamy się obecnie na spełnieniu warunków licencyjnych na kolejny rok. Jesteśmy w stałym kontakcie z wiceprezydentem Marcinem Deręgowskim i urzędnikami. W przyszłym sezonie na pewno będziemy potrzebowali plandeki na tor żużlowy. Takie wymagania stawia przed nami Ekstraliga - mówi prezes Texom Stali Rzeszów.

To nie koniec planów co do modernizacji Stadionu Miejskiego pod kątem spełnienia wymagań licencyjnych żużlowej Ekstraligi od przyszłego sezonu. Konieczna będzie również przebudowa wieżyczki sędziowskiej oraz historycznego parku maszyn. To jednak zadania, które wymagają większych przygotowań. Texom Stal Rzeszów liczy na to, że miasto przedstawi plan realizacji takich inwestycji, a władze Ekstraligi dzięki temu spojrzą na przychylnym okiem na sprawę licencji na jazdę Stali Rzeszów w kolejnym sezonie.

- Jeżeli miasto jako właściciel stadionu porozumie się w tej sprawie z władzami Ekstraligi, to otrzymamy licencję warunkową do czasu zakończenia realizacji tych inwestycji - zaznacza Michał Drymajło.

Stal myśli o przyszłości

A czego potrzebuje piłkarska Stal Rzeszów? Biało-Niebiescy w lipcu rozpoczęli kolejny sezon w 1 Lidze. Stadion Miejski obecnie spełnia wszystkie wymogi licencyjne dla tego poziomu rozgrywkowego, ale władze Stali chcą myśleć przyszłościowo pod kątem ewentualnego awansu drużyny do Ekstraklasy, gdzie wymagania co do infrastruktury są wyższe.

- Chodzi przede wszystkim o poprawę jakości transmisji telewizyjnej. Konieczne jest wykonanie zadaszonych podestów dla kamer telewizyjnych. Z racji tego, że mecze Ekstraklasy są transmitowane przez dwie telewizje, musimy zapewnić też dwie kabiny komentatorskie, które powinny mieć odpowiednią widoczność tego, co dzieje się na boisku i dodatkowo pomieszczenia dla statystyków i operatorów trackingu - mówi Wiesław Marczak, dyrektor ds. bezpieczeństwa Stali Rzeszów i dodaje, że w perspektywie krótkoterminowej wspomniane inwestycje są priorytetowe.

- Te inwestycje są potrzebne niezależnie od tego, czy będziemy grać w 1. Lidze, czy w Ekstraklasie. Trzeba iść do przodu z racji naszych ambicji sportowych, ale też dlatego, że być może w przyszłości wymogi licencyjne na poziomie pierwszoligowym, będą wyższe. Jeszcze kilka lat temu nie było obowiązku posiadania podgrzewanej murawy czy sztucznego oświetlenia, a teraz to już standard - dodaje dyrektor Wiesław Marczak.

Sektor gości do przeniesienia

W dalszej perspektywie czasowej w planie jest również przeniesienie sektora gości, który obecnie sąsiaduje z trybuną zachodnią. Plan jest taki, by znalazł się on po drugiej stronie stadionu od strony sklepu Lidl. Tam miałby również powstać parking dla autobusów dowożących fanów drużyny przyjezdnej. W tym przypadku chodzi przede wszystkim o kwestie bezpieczeństwa.

- Dzięki temu kibice gości wchodziliby na swój sektor, bez konieczności prowadzenia ich ul. Hetmańską, blisko wejścia trybuny zachodniej. Obecnie przejście fanów drużyny przyjezdnej na stadion krzyżuje się z drogą kibiców gospodarzy, a to bywa przyczyną braku zgody ze strony policji, by otworzyć całą trybunę zachodnią w trakcie meczów cieszących się dużym zainteresowaniem - tłumaczy dyrektor Wiesław Marczak.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4