Rowerem z Rzeszowa do Łańcuta? Samorządowcy mają wizję nowej drogi

KATEGORIA: INWESTYCJE / 30 grudnia 2021

Fot. Pixabay.com

Czy między Rzeszowem a Łańcutem powstanie droga rowerowa. Taką inwestycję chcą zrealizować wspólnie władze obu miast, a także gminy wiejskie Krasne i Łańcut, przez które miałaby prowadzić nowa trasa.

Jak podkreślają służby prasowe rzeszowskiego ratusza, pomysłodawcami budowy drogi są prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek oraz radny Daniel Kunysz, reprezentujący środowiska rowerowe. Rozmowy w tej sprawie rozpoczęli w 2019 roku, spotkali się wówczas z burmistrzem Łańcuta Rafałem Kumkiem.

– Łańcut już wtedy rozpoczął działania w tej sprawie, efektem starań burmistrza było m.in. wybudowanie ścieżki rowerowej wzdłuż przebudowanej obwodnicy. Będzie ona częścią przyszłej trasy łączącej Rzeszów z Łańcutem – mówi Daniel Kunysz.

W Rzeszowie infrastruktura także jest już częściowo gotowa. – W celu wyznaczenia ścieżki chcemy wykorzystać część gotowych dróg na osiedlu Wilkowyja. Wystarczy zmienić na nich organizację ruchu i zmodernizować skrzyżowania w rejonie ulic Leszka Czarnego i Olbrachta – twierdzi Daniel Kunysz.

Prezydent Fijołek planuje ciąg trasy poprowadzić nowym szlakiem, oddzielonym od ruchu samochodowego. Kwestia przebiegu trasy przez gminę Krasne oraz gminę wiejską Łańcut została poruszona podczas spotkania w rzeszowskim ratuszu. Prezydent Konrad Fijołek rozmawiał na ten temat z władzami sąsiednich gmin oraz burmistrzem Łańcuta.

Fot. Bartosz Gubernat/Urząd Miasta Rzeszowa

Wilhelm Woźniak, wójt gminy Krasne jest zainteresowany szybką budową drogi.

- Na terenie naszej gminy przebiegałaby przez Krasne i częściowo przez Malawę. Ale konkretny przebieg będziemy mogli zaplanować po kolejnych spotkaniach, podczas których mamy otrzymać informację, w którym miejscu droga połączy się z nasza gminą od strony Rzeszowa i gminy wiejskiej Łańcut – mówi Wilhelm Woźniak. Na terenie jego gminy droga miałaby mieć około 5 kilometrów długości.

Jakub Czarnota, wójt gminy Łańcut widzi dwie możliwości budowy dróg rowerowych. – Oczywiście przede wszystkim mówimy o trasie w rejonie drogi krajowej, bo takie jest główne założenie tego projektu. Jest jednak także drugi pomysł, niezależny od tej inwestycji. To trasa rekreacyjna, która doprowadziłaby z Rzeszowa na Magdalenkę i w kierunku Woli Rafałowskiej. Gmina Chmielnik wybudowała tam niedawno piękną, mało uczęszczaną trasę, która jest bardzo popularna wśród rowerzystów – mówi Jakub Czarnota. Na terenie swojej gminy ścieżki rowerowe widzi głównie w miejscu ogólnodostępnych dróg, które teraz biegną przez pola i wymagałyby jedynie wykonania nowej nawierzchni.

Kolejne spotkanie w tej sprawie zaplanowano na połowę stycznia 2022 r. Wówczas samorządy zamierzają wyznaczyć wstępny przebieg trasy, co pozwoli podjąć dalsze kroki, zmierzające m.in. do wykupu i rezerwacji działek potrzebnych pod budowę drogi.

- Ten projekt jest niezwykle istotny nie tylko ze względu na walory rekreacyjne. Zapewniając mieszkańcom bezpieczny i komfortowy dojazd do miasta, z pewnością wiele osób przekonalibyśmy do pozostawienia samochodów w domach. Zależy nam, aby ruch rowerowy w mieście się rozwijał, co pozwoli zmniejszyć korki i wpłynie na poprawę jakości powietrza – dodaje radny Daniel Kunysz.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4