Zwiększono strefę płatnego parkowania. To jest kij, teraz pora na marchewkę?

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 25 lutego 2020

Fot. Paweł Bialic

Na wniosek prezydenta Rzeszowa Rada Miasta uchwaliła dziś powiększenie w Śródmieściu strefy płatnego parkowania oraz podwyżkę opłat za parkowanie.

Opłaty w nowych częściach strefy zaczną być pobierane dopiero w październiku tego roku – a to w związku z koniecznością przeprowadzenia procedury zakupu i montażu parkomatów. Zasięg nowych części strefy płatnego parkowania pokazuje załączona na końcu artykułu mapa.

Nowe opłaty w dotychczasowych granicach strefy będą obowiązywać natomiast już od maja tego roku. Podstawowe opłaty będą wyższe o 50 gr. Wzrosną one w sposób następujący:

W podstrefie „I” niebieskiej (ścisłe centrum) za pierwszą godzinę zapłacimy 2,50 zł, za drugą godzinę 3 zł, za trzecią godzinę 3,60 zł natomiast za czwartą i każdą kolejną 2,50 zł. Taki sam cennik ma obowiązywać również w nowej podstrefie „III” zielonej (osiedle 1000-Lecia).

Z kolei w podstrefie „II” pomarańczowej (ulice przyległe do centrum) oraz w nowej podstrefie „IV” czerwonej, (osiedle gen. Grota-Roweckiego) opłaty będą podobne, z tym, że za każdą kolejną godzinę przyjdzie nam zapłacić 2 zł.  

Zastosowano kij, a kiedy będzie marchewka?

W większości współczesnych miast zwycięża tendencja, aby ograniczać korzystanie z samochodów indywidualnych, a zwłaszcza w centrum. Temu głównie służą opłaty za parkowanie. Zwykle jednak powinno iść to w parze z nowoczesnymi rozwiązaniami w komunikacji publicznej. Czy w Rzeszowie te zmiany są zadowalające?

– Płatne parkingi to restrykcyjna metoda, od której pewnie nie uciekniemy – uważa Robert Kultys, radny Prawa i Sprawiedliwości. – Jednak wiele miast stosuje też metody pozytywne i tych mi w Rzeszowie brakuje. Taką zachętą dla kierowców, aby nie wjeżdżać do centrum, byłoby na przykład wybudowanie parkingów park & ride na obrzeżach miasta. Skoro do miasta codziennie wjeżdża około 50 tysięcy samochodów z pracownikami z okolicznych powiatów, to przynajmniej część z nich mogłoby zaparkować na takich parkingach, a kierowcy dalej pojechaliby komunikacją miejską. Stworzenie tej infrastruktury w wymiernym stopniu odciążyłoby śródmieście Rzeszowa z ruchu samochodów.

O potrzebie parkingów park & ride mówi się w Rzeszowie od wielu lat. Ich budowę wpisano nawet do wielu planistycznych dokumentów miejskich. Dlaczego zatem władze Rzeszowa do tej pory nie przystąpiły do ich budowy?

W czasie dyskusji nad strefą parkowania o możliwości budowy parkingów park & ride wypowiedział się zastępca prezydenta Rzeszowa Andrzej Gutkowski.

- To bardzo dobry pomysł aby takie parkingi na wjazdach do miasta powstały. One na pewno poprawiłyby sytuację na komunikacyjną na ulicach w Rzeszowie. Ale czy to ma być zadanie inwestycyjne tylko dla miasta, czy tylko my powinniśmy płacić za budowę takich parkingów? Dobrze by było, aby także okoliczne gminy je sfinansowały - mówił Gutkowski.

Takie stanowisko może jednak zaskakiwać. Już sami radni w czasie sesji zauważyli, że budowa parkingów zatrzymujących samochody na obrzeżach miasta to interes przede wszystkim miasta Rzeszowa i jakości ruchu na jego ulicach, a w mniejszym stopniu władz okolicznych gmin.

Ten fragment dyskusji na sesji wykazał, że w Rzeszowie jeszcze długo możemy czekać na pozytywny system zachęt do zrezygnowania z korzystania z samochodów indywidualnych w Śródmieściu.

Fot. Paweł Bialic

Zdecydowana większość radnych ostatecznie zagłosowała za przyjęciem nowych stawek za parkowanie. Wcześniej jednak radni odrzucili wniosek przyjęty podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej prezentowany przez Marcina Deręgowskiego (PO), aby podwyżki były jeszcze większe niż te zaproponowane przez Urząd Miasta.

Przeciwko temu pomysłowi głosowało 12 radnych, za było 9, natomiast 3 się wstrzymało.

Ostatecznie za uchwałą wprowadzającą zmiany w obrębie strefy oraz cenniku głosowało 21 radnych, 3 się wstrzymało

Wzrosną też opłaty za abonament

Przypomnijmy, że do zmian dojdzie również w opłatach za miesięczny abonament w strefie. Według projektu uchwały, przegłosowanej  przez radnych, abonament za parkowanie tylko w podstrefie niebieskiej wyniesie 250 zł (125 zł dla hybryd). Pozostałe podstrefy – pomarańczowa, czerwona i zielona będą miały taką samą opłatę abonamentową – 150 zł miesięcznie (75 zł dla hybryd).   

    Oprócz tego wzrosną również opłaty dodatkowe za nieuiszczenie opłaty za postój w strefie. Z 20 zł do 30 zł wzrośnie opłata dodatkowa jeżeli  zostanie uiszczona w dniu sporządzenia wezwania o nieopłaconym postoju. Z 30 do 40 zł wzrośnie taka opłata jeżeli zostanie uiszczona w terminie do 7 dni od momentu niezapłacenia za postój w strefie. Zmianie nie ulegnie opłata dodatkowa zapłacona po terminie 7 dni od momentu braku płatności za parking w strefie i wyniesie ona 50 zł.

Red.

Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4