[MIEJSCA] Mewa „wylądowała” przed Politechniką Rzeszowską. Szkolili się na niej piloci

Mewa „wylądowała” przed Politechniką Rzeszowską. Szkolili się na niej piloci

KATEGORIA: MIEJSCA / 11 lipca 2021

Przed budynkiem V Politechniki Rzeszowskiej przy al. Powstańców Warszawy kilka dni temu pojawił się samolot. To PZL M-20 Mewa, która służyła do szkolenia studentów pilotażu w Ośrodku Kształcenia Lotniczego rzeszowskiej uczelni. Samolot wyprodukowany w WSK „PZL-Mielec” ma uatrakcyjniać otoczenie Politechniki.

Mewa to maszyna dyspozycyjna, która jest licencyjną odmianą amerykańskiego samolotu Piper PA-34 Seneca II. Łącznie w Mielcu od końca lat 70. XX wieku zbudowano 23 egzemplarze. Politechnika Rzeszowska używała czterech maszyn o znakach SP-TUA do SP-TUD. Właśnie Mewa nosząca dawniej znaki TUD stanęła przed budynkiem uczelni. Mewy zostały w OKL-u zastąpione przez nowe egzemplarze nowszej odmiany Piper Seneca V, które częściowo odziedziczyły po nich znaki rejestracyjne. Samoloty PZL M-20 służyły też m.in. do przewozu pacjentów w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Jeden egzemplarz jest wciąż używany przez Straż Graniczną.

Mewa to nie pierwszy samolot jaki stanął przed obiektami Politechniki Rzeszowskiej przy al. Powstańców Warszawy. Wcześniej był to samolot komunikacji lokalnej Piper PA-35 Pocono, na którego konstrukcji miał bazować opracowywany w Mielcu samolot M-19. Płatowiec przekazany przez amerykańskiego producenta do Mielca trafił następnie na Politechnikę. W pierwszej połowie lat 90. maszyna została przeniesiona do Widełki. Potem trafiła do kolejnego właściciela i prawdopodobnie skończyła na złomie.

Rafk