Brama Sandomierska na ul. Grunwaldzkiej odkryta. Co jeszcze znaleziono?

KATEGORIA: HISTORIA / 10 grudnia 2020

Fot. Konrad Drewniak/Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego

Po miesiącu prac rzeszowscy archeolodzy zaprezentowali w środę (9 grudnia) pierwsze wyniki badań przy ul. Grunwaldzkiej. Są one bardzo interesujące.

Najważniejszym i również spodziewanym odkryciem są relikty Bramy Sandomierskiej wybudowanej na przełomie XVI i XVII wieku, która niegdyś stała na drodze wylotowej w rejonie dzisiejszej ul. Kopernika. Kiedyś była to droga w kierunku Sandomierza i w związku z tym nazwano ją aleją Sandomierską. Jednak w 1910 roku z okazji obchodów 500-lecia bitwy pod Grunwaldem zmieniono jej nazwę na ul. Grunwaldzką. W bramie funkcjonował urząd celny, który pobierał myto od kupców za wjazd do miasta. Jak mówi Dariusz Bobak, dyrektor Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego, która odpowiada za badania na ul. Grunwaldzkiej, prace przy fragmentach bramy będą nadal prowadzone.

- Dokonaliśmy odkrycia fragmentu muru stanowiącego Bramę Sandomierską. Są mocno zniszczone przez współczesne instalacje. Oczywiście będziemy dalej prowadzić badania aby odkryć jak najwięcej z pozostałości po tym obiekcie. Niestety może to być utrudnione ponieważ część fragmentów bramy znajduje się pod kamienicami przy ul. Grunwaldzkiej - tłumaczy dyrektor Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego.

Przypomnijmy, że Brama Sandomierska została wyburzona przez Austriaków w czasie zaborów w XIX wieku. Jej jedyny zachowany wizerunek znajduje się na planie Rzeszowa z 1762 roku autorstwa Karola Henryka Wiedemanna.

Poza odkryciem fragmentów Bramy Sandomierskiej, archeolodzy natrafili również na mur poprzeczny do murów bramy, który na razie nie został do końca zidentyfikowany.

- Na ten moment trudno nam określić wcześniejsze przeznaczenie tego muru. Nie ma on połączenia z bramą, nie znajduje się w jej granicach. Być może jest to element powiązany z bramą, a być może nie ma z nią całkowicie związku. Myślę, że więcej będziemy wiedzieć w wyniku dalszych prac - informuje Dariusz Bobak.

Fot. Konrad Drewniak/Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego

Najstarsza kamienna droga

Ciekawym odkryciem są również fragmenty kamiennej drogi wykonanej z tzw. kocich łbów czyli brukowej kostki. Tego typu odkrycie okazało się niespodzianką ponieważ do tej pory wiele wskazywało na to, że znajdowała się tam droga zbudowana z drewnianych kłód.

- Ten bruk datujemy wstępnie na XVII wiek na podstawie zabytków, który tam znaleźliśmy i w tej chwili może być to najstarsza kamienna nawierzchnia w Rzeszowie. Utwardzenie tej drogi nawierzchnią kamienną mogło być związane z tym, że był to ważny wjazd do Rzeszowa, gdzie był duży ruch wozów czy pojazdów - zaznacza dyrektor Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego.

Oprócz zabytków nieruchomych – muru czy elementów drogi, znaleziono również zabytki ruchome czyli monety czy fragmenty ceramiki np. fajki. Prace archeologiczne mają potrwać do marca przyszłego roku. Na ich realizację wpływ mogą mieć jednak warunki pogodowe. Badania archeologów obejmują powierzchnię 700 metrów kwadratowych. Prace obejmują 7 punktów przy ul. Grunwaldzkiej. Dwa punkty znajdują się przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Rzeszowskiego, a pozostałe na wysokości ul. Bernardyńskiej oraz pomiędzy skrzyżowaniem ul. Grunwaldzkiej z ulicą Kopernika i Kościuszki.

Fot. Konrad Drewniak/Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego

Przypomnijmy, że prace archeologiczne są związane z planami władz Rzeszowa dotyczącymi przebudowy ul. Grunwaldzkiej. Chodzi o wymianę nawierzchni na długości 247 merów na granitowe płyty i kostkę. Pierwotnie rzeszowski ratusz chciał aby prace archeologów były wykonane równolegle z pracami budowlanymi. Na to nie zgodził się Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Chodziło tu m.in. o uzyskanie pozwolenia konserwatorskiego, które wygasło w 2019 roku. Ostatecznie miasto ogłosiło oddzielny przetarg na badania archeologiczne, który wygrała Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego. Zdaniem Dariusza Bobaka wykonanie prac archeologicznych przed wejściem na ulicę Grunwaldzką budowlańców, jest dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu archeolodzy mogą sprawnie i spokojnie prowadzić badania i niweluje to ryzyko późniejszego natrafienia na zabytkowe elementy przez budowlańców.

- To, że prace nie są prowadzone równolegle, będzie z pożytkiem dla nas oraz dla firmy, która będzie prowadziła prace budowlane. Wyznaczyliśmy konkretne lokalizacje wykopów, gdzie prace byłby najbardziej czasochłonne i mogłyby wpłynąć na termin prac budowlanych. Oczywiście prace budowlane będą prowadzone pod nadzorem archeologicznym, ale dzięki wyprzedzającym badaniom będzie mniejsza szansa, że budowlańcy natrafią na jaką większą kolizję z zabytkiem archeologicznym - podkreśla Dariusz Bobak.

Fundacja Rzeszowska Ośrodka Archeologicznego prowadzi prace na ul. Grunwaldzkiej we współpracy z Instytutem Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego i Pracownią Archeologiczną Mirosław Mazurek. Za ich wykonanie miasto zapłaci 660 tys. zł.

Fot. Konrad Drewniak/Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego

Ratusz upamiętni Bramę Sandomierską

Tuż po zakończeniu badań archeologicznych na ul. Grunwaldzką, jak już wcześniej wspomniano mają wkroczyć budowlańcy. Władze Rzeszowa zamierzają również upamiętnić odkryte przez archeologów zabytki. Wcześniej mówiło się próbie odwzorowania Bramy Sandomierskiej, jednak może to być trudne z uwagi na to, że część nieistniejącego już obiektu znajdowała się w obrębie kamienic wzdłuż ul. Grunwaldzkiej. Padł zatem pomysł o stworzeniu symbolicznej konstrukcji, która przypomni o istnieniu bramy. Obecnie, jak słyszymy w rzeszowskim ratuszu jest jednak za wcześnie na określenie w jaki sposób zostaną wyeksponowane zabytki odkryte przez archeologów.

- Oczywiście planujemy upamiętnienie Bramy Sandomierskiej, na ten moment nie możemy określić konkretnie w jaki sposób, na razie poczekajmy do zakończenia prac archeologicznych i realizacji remontu ul. Grunwaldzkiej - twierdzi rzecznik prezydenta Rzeszowa Maciej Chłodnicki.

Prace budowlane przy ul. Grunwaldzkiej mają kosztować około 4 mln zł i potrwać do 2022 roku.

Karol Woliński

Fot. Konrad Drewniak/Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4