Władze województwa: Inwestowaliśmy w szpital, minister zdrowia kłamie
KATEGORIA: ZDROWIE / 30 maja 2025
Władze województwa podkarpackiego kolejny raz krytycznie oceniają słowa minister zdrowia dotyczące braku inwestycji w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. F. Chopina w Rzeszowie. - Nie można mówić oglądając cały obiekt, że w przeciągu 8 lat nie poczyniono tu żadnych inwestycji. I nie były to inwestycje za 3 mln zł, a za 320 mln zł. Ich efekty widać gołym okiem - podkreślała podczas piątkowej konferencji prasowej Małgorzata Jarosińska-Jedynak, członek Zarządu Województwa Podkarpackiego.
Minister zdrowia kontra marszałek
Przypomnijmy, że minister zdrowia Izabela Leszczyna dwa dni temu podczas wizyty w Rzeszowie stwierdziła, że infrastruktura Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przypomina poziom XIX wieku. Winą za taki stan Leszczyna obarczyła Prawo i Sprawiedliwość, twierdząc, że przez 8 lat rządów tej partii w szpital w zasadzie nie inwestowano.
Na te słowa zareagował w czwartek marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl, który stwierdził, że Izabela Leszczyna mówi nieprawdę. Marszałek przypominał, że w czasach, gdy szpital był pod nadzorem województwa, zbudowano m.in. nowy oddział płucny za 103 mln zł czy Klinikę Hematologii i Nefrologii za 55 mln zł, a sam szpital wyszedł na prostą finansową i w takim stanie został przekazany w ręce Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Marszałek zapowiedział, że zwróci się do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o odwołanie minister zdrowia w związku z tym, że sieje ona dezinformację. W piątek Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie w tej sprawie.
„Fakty mówią same za siebie”
Cała awantura ma miejsce tuż przed drugą turą wyborów na prezydenta RP, w której zmierzą się Karol Nawrocki popierany przez PiS oraz Rafał Trzaskowski z KO. Można było zakładać, że temat będzie grzany jeszcze w piątek, czyli ostatni dzień kampanii wyborczej.
Konferencję prasową w tej sprawie zorganizowali przedstawiciele władz województwa podkarpackiego. Odbyła się dokładnie w tym samym miejscu, co środowy briefing minister Leszczyny, czyli przed wspomnianą już nowoczesną Kliniką Hematologii i Nefrologii, gdzie padły głośne słowa o XIX-wiecznej infrastrukturze szpitala.
- Fakty mówią same za siebie. W latach 2015-2023 USK w Rzeszowie przeprowadził inwestycje na 320 mln zł z czego 81 mln zł to pieniądze z budżetu województwa, a pozostałe z budżetu państwa i funduszy europejskich. W ramach tych środków zrealizowano m.in. inwestycję, którą mamy za plecami, o której minister zdrowia powiedziała, że to infrastruktura z XIX wieku - wskazywała Małgorzata Jarosińska-Jedynak, członek Zarządu Województwa Podkarpackiego.
Jarosińska-Jedynak wspomniała również o modernizacji Kliniki Ginekologii i Położnictwa za 21 mln zł, wskazywała również na pieniądze przekazane na budowę bazy dydaktycznej (32 mln zł) realizację projektów badawczo rozwojowych (8 mln zł).
Racja po obu stronach?
A czy obie strony po części nie mają racji? Minister Leszczynie podczas wizyty w Rzeszowie pokazano zapewne tylko starszą część kompleksu medycznego przy ul. Szopena, co ta starała się wykorzystać do politycznego ataku. Władze województwa z Prawa i Sprawiedliwości zwracają z kolei uwagę na nowe obiekty, które zrealizowano w ostatnich latach.
- Pani minister podczas swojej konferencji miała za plecami Klinikę Hematologii więc chyba wiedziała o czym mówi - odpowiadała Małgorzata Jarosińska-Jedynak dodając, że większość szpitala znajduje się w starych budynkach będących pod opieką konserwatora zabytków więc inwestycje w takich placówkach są skomplikowane i bardzo kosztowne.
- Ale też nie można mówić oglądając cały obiekt, że w przeciągu 8 lat nie poczyniono żadnych inwestycji. I nie były to inwestycje za 3 mln zł, a za 320 mln zł. Ich efekty widać gołym okiem - argumentowała Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Jej zdaniem w środowej konferencji minister zdrowia padły jeszcze inne słowa, które miały wprowadzić w błąd mieszkańców Podkarpacia. Chodzi o przyznane dotacje z Krajowego Planu Odbudowy, którymi chwaliła się Izabela Leszczyna.
- Pani minister poinformowała, że szpitale podkarpackie otrzymają kwotę 340 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy. Ale USK w Rzeszowie z tych pieniędzy nic nie otrzyma. Kwota 64 mln zł trafi do Uniwersytetu Rzeszowskiego na rozwój dydaktyki - tłumaczyła przedstawicielka zarządu województwa.
Padł też temat Świlczy
Anna Huk z zarządu województwa twierdziła, że szpital przy ul. Szopena był traktowany przez województwo podkarpackie priorytetowo. Przypomniała również, że minister Izabela Leszczyna unieważniła konkurs w ramach funduszu medycznego dzięki któremu Uniwersytecki Szpital Kliniczny miał otrzymać 300 mln zł na budowę kliniki onkologicznej będącej pierwszym etapem realizacji nowego kompleksu medycznego w Świlczy. Kolejne 150 mln zł miało trafić do szpitala onkologicznego w Brzozowie.
- Minister zdrowia pozbawiła w ten sposób województwo podkarpackie 450 mln zł. Wypowiedź Izabeli Leszczyny do jedno wielkie kłamstwo - zaznaczyła Anna Huk.
Przypomnijmy, że Ministerstwo Zdrowia tłumaczyło decyzję o unieważnieniu wspomnianego konkursu z uwagi na przeciągającą się kontrolę Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ta zakończyła się w połowie kwietnia, resort zdrowia czeka aż CBA opracuje ostateczny raport z wynikami.
Ministerstwo w maju ogłosiło nowy konkurs na dofinansowanie szpitali onkologicznych. Wnioski o dofinansowanie można składać do 15 lipca. Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Rzeszowie deklaruje, że ponownie będzie starał się o pozyskanie środków na budowę kliniki onkologii w Świlczy.
Karol Woliński