Krok w stronę zakończenia konfliktu w szpitalu nr 2? Będzie polubowne wyjście?

KATEGORIA: ZDROWIE / 30 stycznia 2020

Manifestacja związków i pracowników KSW nr 2 na ulicach Rzeszowa 18 stycznia
Fot. Barbara Kędzierska

Zarząd Województwa Podkarpackiego ma zwrócić się do dyrektora Krzysztofa Bałaty o polubowne załatwienie sprawy. Chodzi zwłaszcza o zwolnienia dyscyplinarne dwóch działaczek związkowych.

To główne ustalenie, które zapadło po środowych (29 stycznia) rozmowach Zakładowych Organizacji Związkowych Związku Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych działających w Klinicznym Szpitala Wojewódzkiego nr 2 z przedstawicielami władz województwa i szpitala. Zakończyły się one wspólnym oświadczeniem związków zawodowych i Zarządu Województwa Podkarpackiego.

„ Zarząd Województwa zwróci się do Dyrektora Krzysztofa Bałaty o polubowne rozwiązanie sprawy, pomimo iż termin komisji pojednawczej minął. W szczególności w zakresie możliwości wycofanie zwolnień dyscyplinarnych dla Pani Katarzyny Ciury jak i Pani Joanny Buż oraz wycofanie pozwów sądowych w tych sprawach.

Zarząd Województwa, po rozmowach w dniu dzisiejszym, zarekomenduje Dyrektorowi Krzysztofowi Bałacie wypłatę od września 2018 r. spornych dodatkowych środków z tytułu OWU (Ogólnych Warunków Ubezpieczenia – dop. red.) dla pielęgniarek i położnych. Szczegóły wypłaty zostaną omówione z pracodawcą.

Informacje w powyższych sprawach zostaną przekazane Związkom Zawodowym do dnia 31 stycznia 2020 r. do godziny 10:00.” - brzmi pełna treść oświadczenia.

Treść wspólnego oświadczenia
Fot. Materiały prasowe

W rozmowach oba związki zawodowe reprezentowane były przez członków zarządów Zakładowych Organizacji Związkowych oraz dwóch pełnomocników. Natomiast na wynik rozmów pielęgniarki z KSW nr 2 oczekiwały na korytarzu Urzędu Marszałkowskiego.

Ze strony władz województwa obecni byli marszałek Władysław Ortyl, członek zarządu województwa Stanisław Kruczek, Damian Brud, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, Barbara Rogowska, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie i Justyna Lis, zastępca dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 ds. ekonomiczno-eksploatacyjnych.

Przypomnijmy, że jednym z powodów konfliktu są zwolnienia dyscyplinarne dwóch pielęgniarek - przewodniczącej i wiceprzewodniczącej ZOZ ZPOA Katarzyny Ciury oraz Joanny Buż. Zdaniem dyrekcji dopuściły się rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych. Związki bronią zwolnionych, taki m.in. był cel manifestacji jaką zorganizowały na ulicach Rzeszowa 18 stycznia.

Z kolei wobec przewodniczącej ZOZ OZZPiP, pielęgniarki Sylwii Rękas dyrekcja skierowała pozew sądowy z żądaniem zapłaty 20 tysięcy złotych. Chodzi o wypowiedź w mediach, którą zdaniem dyrekcji Rękas miała naruszyć dobre imię szpitala.

Do tej pory zarząd województwa podkreślał, że nie ma kompetencji w kwestiach pracowniczych i odsyłał związki do dyrekcji placówki. Z kolei dyrekcja deklarowała, że sprawy zwolnień czy zarzutu o naruszanie dobrego imienia szpitala powinien rozstrzygnąć sąd.

Tymczasem zarząd ZOZ OZZPIiP w porozumieniu z zarządem ZOZ ZPOA wydały jeszcze własne stanowisko, w którym wspólne oświadczenie wydane z zarządem województwa określają „tylko i wyłącznie za wstęp do realnych działań”.

„Obie nasze organizacje związkowe traktują dołączone oświadczenie jako zapowiedź i zobowiązanie strony, reprezentowanej przez Pana Władysława Ortyla, Marszałka Województwa Podkarpackiego do rozmowy z Panem Dyrektorem Bałatą i wskazania mu, jakie czynności winien podjąć, by rozwiązać sytuację kryzysową w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.

Doceniamy i dziękujemy za dobrą wolę rozmowy w dniu dzisiejszym ze strony Pana Marszałka Ortyla!”

Również w piątek (31 stycznia) o godz. 12.00 odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Podkarpackiej Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego poświęcone sytuacji w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2.

Tymczasem w poniedziałek (27 stycznia) w czasie sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego odbyła się debata poświęcona sytuacji podkarpackich szpitali. Przedstawiciele związków nie zabierali w niej głosu. Na zarzuty, że nie zechcieli zabrać głosu i wypowiedzieć się na temat szpitala odpowiadają, że swoje stanowisko związki przedstawiły marszałkowi Ortylowi 7 stycznia.

Zdaniem związków „Debata publiczna, kłótnie polityczne i wzajemne wykazywanie swoich racji, jakie miały miejsce podczas sesji Sejmiku nie stanowiły właściwych warunków do oczekiwanej formy Dialogu”.

Podkreślają, że sytuacji w szpitalu i zaistniały konflikt nie ma podłoża politycznego, a manifestacja z 18 stycznia „była zgromadzeniem publicznym, które było wyraźnie określone przez organizatorów jako bezpartyjne, apolityczne i pokojowe”.

Stąd, jak twierdzą związki, „niemożliwe było włączenie się przez naszych przedstawicieli do emocjonalnego sporu politycznego”, a w sesji sejmiku uczestniczyli jako obserwatorzy.

Red.