Zwiadowcy 3. PBOT przeszli test w trudnych warunkach zimowych
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 4 lutego 2021
To już kolejne zgrupowanie zimowe zwiadowców Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, w którym uczestniczyli żołnierze z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Szkolenie odbyło się w Ośrodku Szkolenia Piechoty Górskiej w Dusznikach Zdrój.
W ubiegłym tygodniu żołnierze z 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej powrócili z zimowego zgrupowania zwiadowców.
- Dzięki uprzejmości Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych terytorialsi z Podkarpacia uczestniczyli w szkoleniu, którego zakres obejmował zajęcia z taktyki w warunkach zimowych. W czasie tygodniowego ćwiczenia nasi żołnierze wykonywali marsze ubezpieczone z wykorzystaniem nart skiturowych, rakiet śnieżnych oraz indywidualnego sprzętu wspinaczkowego - mówi kpt. Witold Sura, rzecznik prasowy 3. PBOT.
W ostatnich dniach szkolenia żołnierze z 3. PBOT otrzymali zadanie wykonania marszu z miejscowości Sienna w okolice Śnieżnika, a następnie zorganizowania bazy do bytowania z wystawionymi posterunkami obserwacyjnymi i ubezpieczeniami. W nocy terytorialsi wykonali przemieszczenie na szczyt Śnieżnika.
- Na początku skupiliśmy się na technice podchodzenia i zjazdach na nartach. Następnie przygotowaliśmy żołnierzy do budowania wyciągowych układów linowych. W czasie szkolenia ćwiczyliśmy wybór i budowę posterunku obserwacyjnego. Jednym z trudniejszych zagadnień było doskonalenie techniki poruszania się na nartach z rannym żołnierzem przy wykorzystaniu noszy typu „SCED”. Przez całe szkolenie doskonaliliśmy elementy wspinaczki wysokogórskiej wykorzystując indywidualny sprzęt wspinaczkowy. Ten tydzień szkolenia był bardzo intensywny i mroźny, ale cel szkolenia został osiągnięty – relacjonuje kpt. Sławomir Woch, dowódca pododdziału ćwiczącego.
Przytoczone zadania to tylko część szerokiego spektrum działań, jakie realizowali podczas zgrupowania żołnierze podkarpackiej brygady. - Każdy dzień szkolenia był inny. Szkolenie zaczynało się wcześnie rano i trwało do nocy, było intensywne, ale też ciekawe. Zgrupowanie było też nawiązaniem współdziałania żołnierzy – ochotników WOT z żołnierzami wojsk operacyjnych - dodaje rzecznik brygady.
Red.