Niedzielne ulewy dały się we znaki mieszkańcom. Interweniowała Straż
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 19 lipca 2021
Fot. Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie
Tylko w niedzielę 18 lipca podkarpaccy strażacy 282 razy wyjeżdżali, by usuwać skutki burz, które przeszły przez nasz region. W wyniku ulewnych deszczów najmocniej ucierpiały powiaty - rzeszowski, mielecki, leżajski oraz przeworski.
- Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z piwnic, udrożnianiu przepustów drogowych i usuwaniu połamanych konarów i drzew leżących na jezdniach, ulicach i chodnikach. Na szczęście nikt nie został ranny - informuje rzecznik prasowy KW PSP w Rzeszowie bryg. Marcin Betleja.
W samym powiecie rzeszowskim oraz Rzeszowie strażacy wyjeżdżali do wezwań, w związku ze skutkami obfitych opadów deszczu, aż 92 razy. Zdecydowanie najwięcej interwencji miało miejsce w podrzeszowskich gminach - Chmielnik, Boguchwała i Krasne. W samym Rzeszowie, jak informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej, było kilka pojedynczych podtopień. W wyniku wzmożonych opadów deszczu woda wdarła się m.in do Centrum Handlowego Europa II, znajdującego się w centrum Rzeszowa.
Niestety prognozy pogody na najbliższe dni nie napawają optymizmem. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało ostrzeżenie o zagrożeniu gwałtownymi burzami z gradem na terenie całego regionu. W ich wyniku mogą wystąpić lokalne podtopienia. Strażacy proszą o ostrożność i w miarę możliwości zabezpieczenia się przed ewentualnymi skutkami gwałtownej zmiany warunków pogodowych.
- Przestrzegamy aby w przypadku burzy jeżeli jest to możliwe, pozostać w domu - mówi bryg. Marcin Betleja.
Wokul