Znów ofiara wypalania traw. W pow. rzeszowskim zginął 84-letni mężczyzna
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 4 września 2024
Fot. KW PSP w Rzeszowie
84-letni mężczyzna zginął w pożarze traw. Do tragicznego pożaru doszło we wtorek 3 września, po godzinie 16 w Wólce Niedźwieckiej w powiecie rzeszowskim.
- Spłonęło około pół hektara nieużytków, w pożarze zginął 84-letni mężczyzna. Pożar gasiło 5 zastępów straży pożarnych. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja - informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie, wczoraj około godz. 16.30, policjanci otrzymali informację o znalezieniu ciała mężczyzny. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, ciało 84-latka odnalazł jego krewny, który po powrocie do domu, zaniepokoił się jego nieobecnością i zaczął go szukać. W tym czasie, za ich domem miał miejsce pożar - paliła się trawa. Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy ugasili ogień.
Mężczyzna, w trakcie poszukiwań swojego krewnego wrócił w miejsce pożaru. Tam odnalazł ciało 84-latka.
Na miejscu pracowali policjanci, którzy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli ślady, niezbędne do wyjaśnienia okoliczności śmierci mężczyzny. Decyzją prokuratora, ciało 84-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
W tym roku podkarpaccy strażacy wyjeżdżali do 1365 pożarów traw na nieużytkach łąkach i polach. Ogień zdewastował 330 hektarów ziemi, cztery osoby zostały ranne, jedna zginęła.
Rzeszowska policja i straż pożarna przypominają, że wypalanie traw jest niezgodne z prawem.
Wypalanie traw jest niechlubną tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy, policjanci i służby ochrony środowiska. Niestety bardzo duża część pożarów traw powodowana jest ludzką bezmyślnością. Jej głównym powodem może być dosyć mocno zakorzenione w podświadomości błędne przekonanie, że wypalenie trawy może użyźnić się glebę i pomoże pozbyć się niechcianych na danym terenie chwastów.
Nic bardziej mylnego. Wypalanie traw powoduje, że ziemia zostaje wyjałowiona, nie dochodzi do naturalnego rozkładu resztek roślinnych, przerywany jest proces formowania się próchnicy, a do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Wypalanie traw skutkuje zabijaniem znacznej ilości organizmów żywych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania przyrody.
Niefrasobliwość oraz ludzka bezmyślność powodują, iż giną zwierzęta, płoną pobliskie lasy, domy, zabudowania gospodarcze. Podczas takiego pożaru powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia, z uwagi na możliwość zaczadzenia. Powoduje ponadto zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych. Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat.
Wypalanie traw jest w Polsce zabronione. Grożą za to grzywna, areszt, a w niektórych przypadkach kara więzienia. Grożą też kary nakładane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, polegające na ograniczeniu lub odebraniu dopłat bezpośrednich za dany rok.
Strażacy stale ostrzegają przed wypalaniem traw. Więcej na ten temat posłuchaj w nagraniu: