Ostatnia sesja Rady Miasta Rzeszowa. „To była historyczna kadencja”

KATEGORIA: POLITYKA / 23 kwietnia 2024

Fot. Maciej Terpiński

We wtorek 23 kwietnia odbyła się ostatnia sesja Rady Miasta Rzeszowa w kończącej się kadencji samorządowej. Dla wielu radnych było to ostatnie posiedzenie rady, bo w kolejnych 5 latach nie będą sprawować już mandatu. Wtorkowym obradom przysłuchiwali się natomiast przyszli radni Razem dla Rzeszowa.

Ostania sesja

Przed ostatnim posiedzeniem Rady Miasta Rzeszowa w tej kadencji, padały apele, by miało ono charakter techniczny i radni nie procedowali uchwał, które będą miały znaczący wpływ na rozwój miasta czy życie mieszkańców. Mówili o tym przyszli radni Razem dla Rzeszowa, ale też obecni radni Prawa i Sprawiedliwości.

Już podczas sesji z tym apelem ponownie zwrócił się radny PiS Jerzy Jęczmienionka, który miał obiekcje, co do dwóch uchwał, które znalazły się w propozycji poszerzenia porządku wtorkowych obrad. Chodziło o zamianę działek w rejonie Żwirowni i Staroniwy oraz dzierżawę nieruchomości na rzecz Stowarzyszenia „Solis Domum”. Obie uchwały przeszły jednak zdecydowaną większością głosów.

Radni podjęli też ostatnie w tej kadencji uchwały o zmianie budżetu Rzeszowa. W trakcie wtorkowej sesji odbyła się też długa i interesująca debata o zabudowie śródmiejskiej, w której udział wzięli udział architekci Maciej Trybus, Maciej Łobos i Robert Kuzianik.

Wyjątkowa kadencja

Po ostatnim punkcie w porządku obrad wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa doszło do krótkiej uroczystości podsumowującej całą kadencję samorządową. Wszyscy radni otrzymali listy gratulacyjne. Wcześniej głos zabrał jeszcze prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.

- To kadencja wyjątkowa w historii samorządu, najdłuższa, nie było takiej wcześniej, zgadzam się ze stwierdzeniem, że to był kawał dobrej roboty i mnóstwo historycznych wydarzeń - mówił prezydent.

Fijołek przypominał 2018 rok i początek kadencji samorządu rozpoczętej po emocjonującej kampanii wyborczej. Mówił też trudnym czasie pandemii koronawirusa wymuszającym na radnych pracę zdalną i odbywanie sesji przed komputerami w domach.

- Pokazaliśmy mieszkańcom, że potrafimy w tak ekstremalnych warunkach szybko się zaadaptować. Przypomnę też, że nasze szkoły też działały zdalnie, szybko udało nam się go wdrożyć. Tak działał Rzeszów – mówił prezydent.

Fijołek wspomniał również o wojnie na Ukrainie i roli Rzeszowa w procesie pomocy uchodźcom zza naszej wschodniej granicy.

- Wojna była wyzwaniem, wydarzeniem bez precedensu. Rzeszów potrafił znakomicie pomóc w ogromnej skali. Wiedzieliśmy, jak to zrobić, jak się zorganizować. Okazaliśmy się społeczeństwem obywatelskim, co doceniła sama Ukraina, dając nam tytuł miasta ratownika - mówił prezydent, podkreślając również, jak zmieniło się postrzeganie miasta w związku z wojną.

- Do tej pory byliśmy znakomicie rozwijającym się miastem na rubieżach Europy czy kraju. Nagle znaleźliśmy się w środku historycznego cyklonu, stając się miastem strategicznym, na którym spoczywały ogromnie ważne zadania. I znów daliśmy radę - zauważył Fijołek.

„Sytuacja ustabilizowana”

Prezydent Konrad Fijołek, który będzie rządził przez kolejne 5 lat, podkreślał, że po trudnych kilku latach wydaje się, że Rzeszów czeka czas stabilizacji.

- Sytuacja miasta jest ustabilizowana, również dzięki odważnym decyzjom Rady Miasta przez całe 5,5 roku, a rozmach inwestycyjny jest rekordowy. Mamy trzy potężne inwestycje realizowane za setki milionów i kolejne w przygotowaniu - dodawał Fijołek i dziękował radnym za współpracę w minionej kadencji.

- Zapisaliście się w historii tego miasta znakomicie, to była tak przełomowa kadencja, że wypadałoby Rzeszowowi życzyć bardziej spokojnego okresu - dodawał Fijołek.

Dec: Było merytorycznie

Głos zabrał także przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa Andrzej Dec z Koalicji Obywatelskiej, który na początku podkreślał, że cieszy się na dalszą współpracę z prezydentem Fijołkiem. Podsumowując kadencję samorządu, również zaznaczał, że Rzeszów zyskał całkowicie nową rolę w ciągu tych 5,5 roku.

- Paradoksalnie Rzeszów zyskał na wojnie w Ukrainie w pewnej mierze. Oczywiście mamy zagrożenia i kłopoty, ale nasza marka i zainteresowanie miastem w świecie wzrosły - zaznaczył Andrzej Dec.

Rada Miasta Rzeszowa w kadencji 2018-2024 odbyła 96 sesji, w tym część sesji nadzwyczajnych. Radni odbyli 670 posiedzeń komisji i podjęli około 2200 uchwał. Przewodniczący Rady Miasta podkreślał, że w ciągu minionych 5,5 roku na sesjach było mniej sporów związanych z polityką centralną.

- Szczególnie w sprawach lokalnych było więcej polemik merytorycznych, a mniej wycieczek osobistych. Dało się ponad podziałami dostrzec troskę o przyszłość naszego miasta. Ta okoliczność i długość kadencji spowodowały, że wzajemne relacje przybrały często postać osobistych sympatii - dodał przewodniczący Rady Miasta.

Szumny: Podjęliśmy sporo ważnych uchwał

W trakcie sesji o kończącą się kadencję Rady Miasta Rzeszowa zapytaliśmy również radnych Prawa i Sprawiedliwości i Rozwoju Rzeszowa.

- To była bardzo ważna kadencja, przede wszystkim najdłuższa w historii. Podjęliśmy sporo ważnych uchwał i tych standardowych, jak budżet, ale i takich, które mają znaczenie dla przyszłości miasta - mówił nam Waldemar Szumny z PiS.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa przypominał uchwały przyjęte z inicjatywy jego klubu. Mowa tu o projekcie HUB Rzeszów dotyczącym roli Rzeszowa w procesie odbudowy Ukrainy czy inicjatywie dotyczącej stworzenia nowej strategii miasta.

- Dzisiaj wiemy, że nie wystarczy zaktualizować obowiązującej strategii, ale trzeba stworzyć nową. Ona wskaże nam kierunek rozwoju w najbliższych latach. Trwają teraz prace nad jej skonstruowaniem i liczę, że niedługo będzie ich finał - zaznaczał Waldemar Szumny.

Szumny podkreślał również inicjatywy ważne dla mieszkańców, takie jak uruchomienie programu dofinansowania małej retencji, czy zapoczątkowanie stworzenia w Rzeszowie parku centralnego, czyli zielonych terenów rekreacyjnych od Kopca Konfederatów Barskich przez rzeszowskie bulwary aż po Lisą Górę.

- Podjęliśmy też sporo symbolicznych uchwał. Mowa o nazwaniu rond imieniem Łukasza Cieplińskiego czy Rodziny Ulmów - stwierdził wiceprzewodniczący Rady Miasta z PiS.

Szumny przypomina też o czasie pandemii COVID-19, w trakcie którego Rada Miasta Rzeszowa, była zmuszona do pracy zdalnej.

- Pandemia była trudnym czasem, bo musieliśmy pracować zdalnie, ale na szczęście nasz system informatyczny został dobrze przygotowany. Oczywiście oprócz tego, że nie mogliśmy się spotykać w ratuszu, wszyscy obawiali się o życie swoich bliskich - podkreślił Szumny.

A jak wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa z ramienia PiS wyobraża sobie pracę w przyszłej kadencji.

- Po raz pierwszy mamy największy klub, z kolei ugrupowanie prezydenta Fijołka zdecydowanie się skurczyło. To stwarza możliwości na budowanie nowych relacji pomiędzy wszystkimi klubami i prezydentem - twierdzi Szumny.

Walawender: Kadencję oceniam pozytywnie

Witold Walawender z Rozwoju Rzeszowa podzielił minione 5,5 roku w Radzie Miasta Rzeszowa na dwa etapy. Na ten, gdy rada współpracowała z nieżyjącym już prezydentem Tadeuszem Ferencem oraz okres, gdy władzę w ratuszu przejął prezydent Konrad Fijołek, który zaczynał przecież kadencję jako radny. Pomiędzy nimi przez krótki czas tymczasowo miastem rządził też Marek Bajdak.

- Oceniam całą tą kadencję pozytywnie, zaplanowane inwestycje zostały zrealizowane. Przyjęliśmy wiele potrzebnych dokumentów. Mamy też rekordowy budżet. Udało nam się rozpocząć budowę Wisłokostrady, jutro zostanie podpisana umowa na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki – zaznacza radny Rozwoju Rzeszowa.

Walawender wspomina też trudny czas, gdy na Ukrainie wybuchła wojna, a Rzeszów spełnił i nadal spełnia ważną rolę w pomocy uchodźcom.

- Przecież Rzeszów ma sporo miast partnerskich na Ukrainie, trzeba było im pomóc. W wyniku wojny do miasta przybyło sporo fundacji i instytucji wspierających uchodźców. Musieliśmy znaleźć im miejsce do działania - dodaje Walawender.

Jak Witold Walawender widzi nową kadencję w Radzie Miasta?

- Doszło do sporych zmian, dopiero się poznajemy i zobaczymy, jaki będzie układ sił. Ale to, że Prawo i Sprawiedliwość i Razem dla Rzeszowa mają 13 mandatów, a my razem z Koalicją Obywatelską 12 miejsc, nie znaczy, że nie będziemy w stanie stworzyć rady, która spokojnie i merytorycznie będzie pracować - twierdzi radny Rozwoju Rzeszowa.

Z radą pożegna się 13 radnych

Wtorkowa sesja była ostatnią dla wielu dotychczasowych radnych. W kolejnej kadencji najwięcej strat będzie po stronie prezydenckiego Rozwoju Rzeszowa, który kończy kadencję z 14 radnymi (zaczynał z 12, później doszli radni z terenów przyłączonych), a w nowym rozdaniu będzie ich miał tylko 5. Karierę w Radzie Miasta na razie kończą Tomasz Kamiński, Maria Warchoł, Danuta Szyszka, Tadeusz Ożyło, Daniel Kunysz, Ewelina Fijołek, Anna Skiba, Zdzisław Kędzior. Cała ósemka startowała w wyborach w niedawnych wyborach do Rady Miasta, ale nie zdobyła na tyle głosów, by reprezentować mieszkańców w nowej kadencji.

Mocno zmieni się też klub Prawa i Sprawiedliwości. Choć w nowej kadencji PiS będzie miało tyle samo radnych co obecnie, czyli 9, to wśród nich znajdzie się 4 nowe twarze. Z Radą Miasta Rzeszowa pożegna się szef klubu PiS Marcin Fijołek, który w ostatnich wyborach kandydował do Sejmiku Województwa Podkarpackiego i zdobył mandat. Oprócz tego PiS w nowej kadencji nie będą reprezentować Grażyna Szarama, Danuta Solarz oraz Grzegorz Koryl, którzy nie zdecydowali się na ponowny start w wyborach. W ich miejsce pojawią się Andrzej Szlachta, Krystyna Wróblewska, Aleksander Szala i Piotr Kilar.

Nowych radnych wprowadzi też Koalicja Obywatelska. Będą nimi Katarzyna Maciechowska, Marta Niewczas, Wojciech Jaślar i Anna Woźniak-Kunicka. KO straci natomiast swojego lidera w Radzie Miasta Marcina Deręgowskiego, który zostanie wiceprezydentem Rzeszowa.

Skład nowej rady uzupełni nowy klub Razem dla Rzeszowa: Jacek Strojny, Elżbieta Niedzielska, Rafał Kulig i Michał Wróbel. Część radnych RdR pojawiło się nawet na wtorkowej sesji.

W środę 24 kwietnia radni nowej kadencji odbiorą zaświadczenia o ślubowaniu. To zaplanowano na pierwszą sesję, którą zaplanowano na wtorek 7 maja. Wtedy wybrany zostanie przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa oraz wiceprzewodniczący. Ślubowanie złoży też prezydent Konrad Fijołek.

Karol Woliński

Zdjęcia: Maciej Terpiński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4