[EDUKACJA] „Nie zapomnij o…”. Kolejny Dzień Niezapominajki odbył się w Rzeszowie

„Nie zapomnij o…”. Kolejny Dzień Niezapominajki odbył się w Rzeszowie

KATEGORIA: EDUKACJA / 3 czerwca 2024

Już po raz trzeci, tym razem końcem maja br. odbyły się w Rzeszowie kolejne obchody święta przyrody - Święto Niezapominajki. Zorganizowały je radne VII i VIII kadencji Rady Miasta Rzeszowa - Grażyna Szarama, dyrektor Społecznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Rzeszowie i Danuta Solarz z Rady Osiedla Franciszka Kotuli oraz Monika Szubertowicz, dyrektor Niepublicznego Przedszkola „Pinokio”.

Uroczystość jak w poprzednich latach, miała miejsce w Parku Niezapominajki (pomiędzy ulicami Wiktora i Wyspiańskiego, nieopodal hipermarketu Bi1 w Rzeszowie - na Osiedlu Franciszka Kotuli). Uczestniczyli w niej uczniowie najmłodszych klas Społecznej Szkoły Podstawowej Nr 2 w Rzeszowie i przedszkolaków z Niepublicznego Przedszkola „Pinokio” prezentujący bogaty program słowno-muzyczny połączony z tańcem i elementami plastycznymi (malowanie na folii).

Grażyna Szarama przypomniała, że pomysłodawcą tego święta był dziennikarz Andrzej Zalewski. Celem wydarzenia była promocja i ochrona przyrody. Mówiła o tym, jak ważna w naszym życiu jest przyroda, jak musimy o nią dbać i ją szanować. - „Polska Niezapominajka” zachęca do budowania głębokich więzi z najbliższymi , kształtowania szczerych przyjaźni z ludźmi, przypomina o wartościach jakie niosą ze sobą lokalne tradycje – podkreśla Grażyna Szarama, dyrektor SSP nr 2.

Danuta Solarz z Rady Osiedla Franciszka Kotuli zaznaczyła, że do powstania Parku przyczyniło się wiele osób i społeczników. Podkreślała, że niezapominajka symbolizuje pamięć, uczy pamiętać także o ważnych patronach naszych ulic. Nawiązała do patrona ulicy, Stanisława Wyspiańskiego przedstawiając reprodukcję jego obrazu „Dziewczynka w niebieskim słomkowym kapeluszu”. Dzieci z zainteresowaniem oglądały obraz, dotykały i analizowały jak przedstawiona jest dziewczynka na obrazie.

Dzieci zachęcone przez nauczycielki śpiewały piosenki, a także malowały kwiaty - oczywiście niezapominajki. Wzór czerpały z rosnących nieopodal na rabatce niezabudek. Na dróżce biegnącej przez park oraz na specjalnej folii, powstała prawdziwa galeria na świeżym powietrzu. Wspólne zdjęcia i poczęstunek zakończyły wesołe święto, które stało się już tradycją.

Opr. Red.