Znana przyszłość Pomnika Czynu Rewolucyjnego? Wiadomo kto go przejmie

KATEGORIA: POLITYKA / 7 czerwca 2024

Fot. Maciej Terpiński

Wiele wskazuje na to, że wyjaśniła się kwestia przyszłości Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. Jego obecni właściciele czyli Zakon Bernardynów chcą go przekazać Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. Szef tego stowarzyszenia od lat walczy o to, by pomnik zburzyć. Jest też oficjalna reakcja władz Rzeszowa, które z kolei broniły monumentu przed rozbiórką. W wydanym komunikacie określają decyzję zakonników jako „niezrozumiałą i sprzeciwiającą się woli mieszkańców Rzeszowa”.

Spór o pomnik

Sprawa tego, co stanie się z Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego, który góruje nad centrum Rzeszowa, ciągnie się od wielu lat. Od 2006 roku jego właścicielem jest Zakon Bernardynów. Decyzją radnych monument trafił w ich ręce razem z terenem obecnych Ogrodów Bernardyńskich. Od 2016 roku obowiązuje ustawa dekomunizacyjna, która nakazuje usuwanie z przestrzeni publicznej obiekty propagujące systemy totalitarne. Instytut Pamięci Narodowej uznał, że Pomnik Czynu Rewolucyjnego wpisuje się w założenia tej ustawy.

Od tego czasu w Rzeszowie toczy się wielka dyskusja co zrobić z pomnikiem. Za jego usunięciem są środowiska kombatanckie, działacze „Solidarności”. Podobne zdanie w poprzedniej kadencji samorządowej przedstawiali również radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego z Prawa i Sprawiedliwości.

Z drugiej strony są władze Rzeszowa oraz spora część mieszkańców miasta, którzy twierdzą, że monument jest symbolem Rzeszowa i nadal powinien nim być. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek od początku urzędowania zapowiadał, że chce, aby miasto przejęło pomnik celem jego zachowania i remontu. Prezydent miał rozmawiać w tej sprawie z władzami Zakonu Bernardynów. Padały też głosy dotyczące kompromisowego rozwiązania, czyli pozostawienia pomnika, ale zmianę jego wymowy, tak by nie propagował już komunizmu.

Jest decyzja

W tym wszystkim byli Bernardyni, którzy przez długi czas zwlekali z decyzją co zrobić z pomnikiem, który z każdym rokiem jest w coraz gorszym stanie. Właściciele obiektu w końcu zdecydowali, co z nim zrobią. Poinformował o tym w piątek 7 czerwca rzecznik prasowy OO. Bernardynów o. Alojzy Garbarz.

- Zarząd Prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce (OO. Bernardynów) podjął decyzję o nieodpłatnym przekazaniu rzeszowskiego Pomnika Czynu Rewolucyjnego Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia - informuje o. Alojzy Garbarz.

Jak dodaje o. Alojzy Garbarz, pomnik został postawiony przez władze PRL na terenie dawnego ogrodu klasztornego, zawłaszczonego w latach powojennych, w czasie komunistycznych rządów, a Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia reprezentuje mieszkańców miasta i środowiska, które wówczas stawały w obronie klasztoru.

- Decyzja ta wynika więc ze sprawiedliwości oraz szacunku dla osób zaangażowanych w pomoc - dodaje rzecznik prasowy OO. Bernardynów.

Rzecznik bernardynów twierdzi, że w ostatnich latach pomnik stał się obiektem sporu polityczno-ideologicznego.

- Nie chcemy być stroną w sporze wokół kwestii historycznych oraz politycznych. Nie jest naszą misją ani odnawianie, ani burzenie pomników nieposiadających religijnego wymiaru. Nasza zakonna Prowincja nie dysponuje środkami potrzebnymi do odnowienia pomnika ani do jego wyburzenia - czytamy w komunikacie.

Maruszak: To nie pomnik

Jakie konsekwencje dla przyszłości pomnika niesie decyzja Zakonu Bernardynów? Stowarzyszeniem Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia kieruje Marcin Maruszak, który jest zagorzałym zwolennikiem zburzenia pomnika. W piątek zapytaliśmy Marcina Maruszaka o decyzję Ojców Bernardynów dotyczącą przekazania monumentu na rzecz jego stowarzyszenia.

- Jako stowarzyszanie protestujemy przeciwko nazywaniu tego komunistycznego obiektu propagandowego, gloryfikującego przemoc i zbrodnie, mianem pomnika - twierdzi prezes Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia.

A jakie plany ma stowarzyszenie w kwestii przyszłości pomnika? Maruszak wypowiada się na razie bardzo ostrożnie.

- Na początku chcemy skupić się na zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom Rzeszowa i zabezpieczeniu poszczególnych elementów obiektu przed katastrofą budowlaną. W dalszej kolejności skupimy się na sądowym nakazie remontu tego obiektu. Jeżeli chodzi o przyszłość tej budowli, to na razie jest za wcześnie, by o tym mówić - mówi Marcin Maruszak.

Jest reakcja ratusza

Decyzja Zakonu Bernardynów można ocenić jako porażkę prezydenta Fijołka, który przez wiele miesięcy miał negocjować warunki przejęcia pomnika, a ostatecznie miasto może zostać z niczym. W piątek przed godz. 14.00 rzecznik prezydenta Marzena Kłeczek-Krawiec przesłała do mediów oficjalny komunikat władz miasta w sprawie pomnika.

- Niezrozumiałą i sprzeciwiającą się woli mieszkańców Rzeszowa jest decyzja władz Zakonu Bernardynów o tym, by monument przekazać Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia zamiast miastu. To stowarzyszenie jasno i wyraźnie od dawna opowiada się za tym, aby pomnik będący symbolem naszego miasta wyburzyć. Na tej podstawie można z dużym prawdopodobieństwem rozumieć jakie są intencje przekazania pomnika przez władze Zakonu - oceniają władze miasta.

Jest też deklaracja własnych działań.

- Dlatego też władze miasta Rzeszowa podejmą wszystkie możliwe działania prawne aby Pomnik Czynu Rewolucyjnego ochronić i zachować w przestrzeni miasta. Jednym z takich działań jest wpisanie monumentu do rejestru zabytków. Wniosek w tej sprawie miasto złożyło w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków - zapowiada ratusz.

- Pomnik Czynu Rewolucyjnego, zaprojektowany przez wybitnego rzeźbiarza prof. Mariana Koniecznego, jest symbolem Rzeszowa oraz jednym z jego najbardziej charakterystycznych elementów. W badaniach przeprowadzonych przez Uniwersytet Rzeszowski w ramach Rzeszowskiej Diagnozy Społecznej wynika, że blisko 80 proc. mieszkańców nie chce wyburzania Pomnika Czynu Rewolucyjnego. Za jego zachowaniem opowiadają się osoby z różnych opcji i ugrupowań, z obu stron sceny politycznej - twierdzą władze miasta.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4