Nowe informacje o stadionie Resovii. Decyzja wojewody do 10 grudnia

KATEGORIA: INWESTYCJE / 20 listopada 2024

Stadion Resovii. Na pierwszym planie działka należąca do prywatnego dewelopera
Fot. Maciej Terpiński

W grudniu powinno się wyjaśnić co dalej z realizacją Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki, które ma powstać w miejscu stadionu Resovii. Miasto wybrało wykonawcę tej inwestycji za prawie 200 mln zł. By ją zacząć, trzeba rozebrać stary obiekt, a to na razie blokuje właściciel sąsiedniej działki. Sprawą zajmuje się wojewoda podkarpacki. Jeśli decyzja będzie pozytywna dla miasta, to nic już nie powinno powstrzymać rozpoczęcia prac rozbiórkowych.

Decyzja do 10 grudnia

Przypomnijmy, że wiosną tego roku władze Rzeszowa podpisały umowę z firmą Mirbud ze Skierniewic na realizację Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki. Nowy stadion za prawie 200 mln zł ma powstać w miejscu obecnego obiektu sportowego Resovii Rzeszów przy ul. Wyspiańskiego 22.

Jesienią tego roku miała rozpocząć się rozbiórka starego obiektu Resovii. Prace jednak zostały na razie zablokowane przez działania właściciela sąsiedniego terenu, czyli spółki deweloperskiej Resovia Residence. Deweloper w ostatnim możliwym momencie złożył odwołanie od decyzji dotyczącej pozwolenia na prace rozbiórkowe. Zostało ono złożone do wojewody podkarpackiego.

Okazało się, że odwołanie jest niekompletne, więc urzędnicy wojewody Teresy Kubas-Hul mogli rozpocząć procedurę jego rozpatrzenia dopiero po uzupełnieniu braków formalnych. Obecnie, jak słyszymy w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim trwa analiza dokumentów. Znany jest już termin rozpatrzenia odwołania.

- Wszystkie braki formalne są uzupełnione, dokumenty są analizowane. Termin rozpatrzenia odwołania mija 10 grudnia - mówi rzecznik prasowy wojewody Bartosz Gubernat.

Na decyzję wojewody strony będą miały możliwość skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wcześniej pojawiały się obawy, że to może dalej blokować rozbiórkę, zakładając scenariusz, gdy decyzja będzie pozytywna dla miasta, a deweloper odwoła się do sądu. Okazuje się, że może być inaczej.

- Zakładając, że decyzja o rozbiórce zostanie podtrzymana, to nawet jeżeli zostanie ona zaskarżona do sądu administracyjnego, prace rozbiórkowe przy stadionie będą mogły się zacząć - twierdzi Bartosz Gubernat.

Ratusz czeka

Rzeszowski ratusz oczywiście oczekuje na decyzję wojewody. PCLA to obecnie jedna z największych inwestycji w mieście.

- Wiemy, że termin rozpatrzenia wyznaczono do 10 grudnia. Liczymy, że być może stanie się to wcześniej. Na razie obserwujemy sytuację i czekamy na decyzję - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Przypomnijmy, że inwestycja dotycząca Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki ma być realizowana w trybie zaprojektuj i wybuduj. W związku z tym wykonawca zadania odpowiadał też za wykonanie dokumentacji projektowej nowego stadionu. Ta ma być już prawie gotowa.

- Prace nad projektem są na finiszu, trwają ostatnie uzgodnienia z firmą Mirbud. Kolejnym etapem złożenie przez wykonawcę wniosku o uzyskanie pozwolenia na budowę - informuje Artur Gernand.

Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki jest planowane jako stadion wyposażony w trzy trybuny, które powinny pomieścić 7,5 tys. kibiców. Trybuny mają zostać oparte o żelbetową konstrukcję w kształcie niecki wzdłuż bieżni lekkoatletycznej okólnej, z częścią otwartą od strony południowej. Miejsce dla publiczności na stadionie ma być w całości zadaszone.

Sam stadion po przebudowie ma być długi na 230 metrów i szeroki na 148 metrów. Wysokość zabudowy w szczycie zadaszenia trybun ma wynieść maksymalnie 23 m powyżej poziomu płyty głównej boiska piłkarskiego. PCLA ma być gotowe w październiku 2026 roku.

Karol Woliński

Wizualizacja Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki
Fot. K+Architekci/CWKS Resovia

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4