Ratusz planuje podwyżkę stawek dla restauratorów za letnie ogródki. Ile zapłacą?
KATEGORIA: GOSPODARKA / 7 marca 2025
W marcu odbędzie się przetarg na najem powierzchni rzeszowskiego Rynku pod działalność letnich ogródków gastronomicznych, które będzie można stawiać od 1 kwietnia. Niestety restauratorzy będą zmuszeni zapłacić wyższe kwoty najmu niż rok temu. Jak tłumaczy tę decyzję rzeszowski ratusz?
Będą wyższe stawki
Początek marca przywitał nas wyjątkowo ciepłą pogodę, a to zwiastun m.in. tego, że już niedługo na rzeszowski Rynek wrócą letnie ogródki restauracyjne. Miejska Administracja Targowisk i Parkingów już zapowiedziała przetarg ustny na najem powierzchni Rynku pod ich działalność. Zgodnie z decyzją prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka sezon ogródkowy na Rynku ma rozpocząć się oficjalnie 1 kwietnia i potrwać do 31 października.
Restauratorów czeka raczej niemiła niespodzianka, bo w tym roku władze miasta postanowiły podwyższyć dzienną stawkę za wynajem powierzchni Rynku pod działalność letnich ogródków. Przez dwa ostatnie lata było to 1,6 zł za m. kw. W tym roku będzie to już 2 zł za m.kw. O powody wprowadzenia podwyżki pytamy w Urzędzie Miasta Rzeszowa.
- To efekt tego, że niestety wszystko drożeje, dlatego chcemy urealnienia tej stawki do wysokości rynkowej - twierdzi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Czy nie ma obawy, że wyższe stawki mogą zniechęcić przedsiębiorców? Pytamy też o to w ratuszu.
- Przetarg ustny odbędzie się już niebawem, wszystkiego się wtedy dowiemy. Jesteśmy w kontakcie z restauratorami, zobaczymy, jak zareagują na propozycję nowej urealnionej stawki - dodaje Artur Gernand.
Przetarg ustny na najem powierzchni pod letnie ogródki na Rynku zaplanowano na 20 marca.
Mniej o dwa ogródki
A to nie koniec zmian. W nadchodzącym sezonie letnim ogródków na Rynku ma być 31, a nie tak jak wcześniej 33. Dwa ogródki nie pojawią się przy północnej pierzei Rynku w okolicach siedziby PTTK. Zmniejszenie ich liczby ratusz tłumaczy potrzebą poprawy dojścia na płytę Rynku.
- Chcemy, by piesi wchodzący na Rynek od ul. Matejki mieli więcej przestrzeni - tłumaczy Artur Gernand.
Restauratorzy, którzy prowadzą działalność w pobliżu tego miejsca, w zamian będą mieli możliwość postawienia swoich ogródków kilkanaście metrów dalej na samej ul. Matejki, która po zeszłorocznej przebudowie stała się kolejną strefą z wyłączonym ruchem samochodów.
- Restauracje będą mogły tam postawić swoje stoliki, ul. Matejki stała się strefą dla pieszych, dlatego chcemy, by ona ożyła właśnie dzięki kawiarnianym ogródkom - słyszymy w Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Przestrzeń pod letnie ogródki na ul. Matejki nie należy już do płyty Rynku, więc zbliżający się przetarg ustny nie będzie jej dotyczył.
- Fragment ul. Matejki jest pasem drogowym, więc przedsiębiorcy będą rozmawiali w tej kwestii z Miejskim Zarządem Dróg w Rzeszowie - podkreśla Artur Gernand.
Wyposażenie letnich ogródków na Rynku będzie podobne jak w poprzednich latach. Wszystkie powinny być wyłożone zieloną wykładziną, a parasolki muszą być w kolorze ecru.
Karol Woliński