KO liczy na mobilizację w wyborach. Fijołek straszył na wiecu Nawrockim

KATEGORIA: POLITYKA / 29 maja 2025

Fot. Karol Woliński

Podkarpaccy politycy koalicji rządowej, samorządowcy i działacze społeczni w czwartek 29 maja zachęcali w Rzeszowie do głosowania na Rafała Trzaskowskiego w niedzielnej drugiej turze wyborów. Podczas wiecu głównie przekonywali, że ich kandydat ma najlepsze kompetencje do bycia głową państwa i atakowali jego rywala.

KO liczy na mobilizację

Mini-wiec poparcia dla Rafała Trzaskowskiego został zorganizowany w Parku Jedności Polonii z Macierzą w czwartek 29 maja, czyli na kilkadziesiąt godzin przed ogłoszeniem ciszy wyborczej, która będzie obowiązywać od północy w sobotę aż do zakończenia głosowania w niedzielnych wyborach.

- Liczymy na wielką mobilizację na te ostatnie godziny przed ciszą wyborczą. Musimy dawać świadectwo, że nasz kandydat jest najlepszy na te arcytrudne czasy - mówił wiceprezydent Rzeszowa Marcin Deręgowski, który szefował kampanii Rafała Trzaskowskiego na Podkarpaciu.

Fot. Karol Woliński

Lider podkarpackiej Platformy Obywatelskiej poseł Zdzisław Gawlik twierdził, że nikt nie ma wątpliwości co do tego jak wyglądała kariera Rafała Trzaskowskiego. Przypominał, że kandydat KO na prezydenta zaproponował dla Podkarpacia specjalny program wyborczy w postaci nowego Centralnego Okręgu Przemysłowego.

- Rafał Trzaskowski jest jedynym kandydatem, który zaproponował taki program. On już się dzieje. Do tego prezydent Warszawy nie był obojętny na problemy Podkarpacia. W 2020 roku, gdy Polskę dotknęła nawalna powódź, to był tu i przyszedł z pomocą samorządom - mówił poseł Gawlik.

Wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul próbowała przekonywać, że Podkarpacie nie jest województwem PiS. Jej zdaniem świadczyć ma o tym zwiększenie budżetu wojewody.

- Odkąd zostałam wojewodą ten budżet wzrósł o 1 mld zł. To więcej środków na Podkarpaciu, to więcej inwestycji, więcej wsparcia dla ludzi, którzy są w potrzebie - mówiła wojewoda.

Fot. Karol Woliński

Głosy poparcia płynęły również od partii politycznych, które tworzą obecna koalicję rządową. Do głosowania na Trzaskowskiego zachęcali wicewojewodowie podkarpaccy Wiesław Buż (Nowa Lewica) i Tomasz Lorenc (Polskie Stronnictwo Ludowe) oraz wiceprezydent Rzeszowa Krzysztof Stańko (Polska 2050).

Fijołek straszył Nawrockim

Głos zabrał także sam prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, który od dawna popierał kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na najwyższy urząd w państwie.

- W pierwszej turze wyborów 13 tys. rzeszowian i 80 tys. mieszkańców Podkarpacia, którzy w 2023 roku poparli koalicję 15 października, nie poszli zagłosować. Teraz musimy ich wyciągnąć z domów - stwierdził prezydent Rzeszowa.

Podczas czwartkowego wiecu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego było również sporo ataków na jego kontrkandydata. Prym wiódł w tym właśnie prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.

- Musimy przekonać młodych ludzi, oni są najważniejsi, bo za chwilę będą widzieć w telewizji czy Internecie jak polski prezydent odwiedzi króla Anglii. Wyobraźmy sobie jaki będzie cringe, gdy przeczyta życiorys Nawrockiego, co robił, co przehulał i jaki jest wstyd na cały świat dla naszego kraju - mówił, a wręcz krzyczał Konrad Fijołek i straszył przed Nawrockim kolejne grupy społeczne – kobiety i seniorów.

Fot. Karol Woliński

- Wyobraźcie sobie panie, że tym krajem będzie rządził gość, który traktował Was jak towar – grzmiał prezydent Rzeszowa nawiązując oczywiście do doniesień medialnych dotyczących przeszłości kandydata popieranego przez PiS.

Gośćmi wiecu byli też dwaj posłowie Koalicji Obywatelskiej Jakub Rudnicki i Paweł Papke.

Wokul