Razem dla Rzeszowa: W Radzie Miasta nie wchodzimy do koalicji

KATEGORIA: POLITYKA / 17 kwietnia 2024

Fot. Karol Woliński

Przyszli radni Razem dla Rzeszowa w środę (17 kwietnia) podziękowali mieszkańcom za głosy w niedawnych wyborach samorządowych i zapewnili, że w Radzie Miasta nie zamierzają wchodzić w żadną koalicję z innymi klubami. Twierdzą, że chcą działać niezależnie. - Dbamy o swoją niezależność i tacy będziemy, ale to nie oznacza, że rezygnujemy z walki o uzyskiwanie większości dla konkretnych propozycji - zapowiadał lider RdR i przyszły radny Jacek Strojny.

Nie wchodzą w koalicje

Stowarzyszenie Razem dla Rzeszowa może mówić o sporym sukcesie w niedawnych wyborach samorządowych. Ich kandydat na prezydenta miasta Jacek Strojny zdobył trzeci wynik i w dużej mierze to jego wyborcy rozstrzygną drugą turę wyborów, w której zmierzą się Konrad Fijołek i Waldemar Szumny. Oprócz tego Strojny wraz z trzema innymi przedstawicielami RdR dostali się do Rady Miasta. Ich głosy mogą być kluczowe przy budowaniu większości potrzebnej do przegłosowywania uchwał.

W środę 17 kwietnia, czyli 10 dni po wyborach samorządowych i 4 dni przed drugą turą wyborów prezydenckich, przyszli radni Razem dla Rzeszowa dziękowali za poparcie i deklarowali, że nie zamierzają wchodzić w koalicje w nowej Radzie Miasta.

- Po raz kolejny podkreślam – nie wchodzimy w koalicję w Radzie Miasta. Podejmujemy i będziemy podejmować działania na rzecz i z myślą o mieszkańcach, a nie wąskich grupach interesu - mówiła radna-elekt Elżbieta Niedzielska.

Fot. Karol Woliński

Rafał Kulig podkreślał, że jego mandat radnego, to wynik pracy całej listy w jego okręgu. Jego zdaniem, to dowód na to, że mieszkańcy nienależący do partii politycznych, potrafili się zjednoczyć, by zmieniać miasto.

- Mieszkańcy w końcu potrzebowali zmian, tak naprawdę zamówili sobie nowy Rzeszów i wyszliśmy po to, by spełnić ich wymagania - mówił Kulig.

Fot. Karol Woliński

Kolejny przyszły radny z ramienia Razem dla Rzeszowa Michał Wróbel również twierdził, że jego formacja nie jest związana z żadną partią. Sam deklarował, że nie da się wplątać w rozgrywki polityczne w Radzie Miasta.

- Ostrzegam wszystkich politycznych wyjadaczy rodem z lokalnego podwórka, którym wydaje się, iż radnego Michała Wróbla uda się zamknąć w klatce nazywanej polityczną poprawnością. Nic z tych rzeczy zarówno na forum rady, jak i poza nią. Chce przede wszystkim pozostać sobą, czyli dociekliwym mieszkańcem, który nie boi się prezentować własnych, często niejednoznacznych opinii - mówił Michał Wróbel.

Fot. Karol Woliński

Strojny konsekwentny

Na koniec środowej konferencji głos zabrał lider Razem dla Rzeszowa Jacek Strojny, który przypominał, że wynik jego ugrupowania to sukces, bo na tle innych miast wojewódzkich, w rzeszowskiej Radzie Miasta jest największa reprezentacja ruchów społecznych, niezwiązanych z żadną partią polityczną czy środowiskiem prezydenta miasta.

- Jesteśmy miastem wojewódzkim, które ma procentowo największe przedstawicielstwo ruchów społecznych w Radzie Miasta i jednym z czterech, w którym w ogóle doszło do takiej sytuacji po wyborach - mówił Strojny.

Lider RdR mówił, że w związku z dobrym wynikiem wyborów, na jego formacji ciąży spora odpowiedzialność, bo to ich wyborcy, będą podejmowali decyzję, o tym kto zostanie prezydentem. Strojny po raz kolejny powtarzał, że przed drugą turą wyborów prezydenckich nie zamierza popierać żadnego z dwóch kandydatów.

- Wierzymy, że (wyborcy - dop. red.) ocenią właściwie zarówno to co było, jak i to co dzieje się w kampanii i ten wybór będzie mądry. Przyjmiemy ten wybór taki, jaki będzie 21 kwietnia - dodawał przyszły radny.

Fot. Karol Woliński

Strojny podczas konferencji prasowej twierdził, że RdR nie bierze udziału w żadnym targowaniu o benefity polityczne.

- Sprawa dla nas jest niezwykle prosta, działamy tak jakie są nasze fundamenty i wartości. Nie ma żadnych dylematów, które mogłyby na nas wpłynąć. Fundamentem ruchu miejskiego jest niezależność, apartyjność i wiara w społeczeństwo obywatelskie - deklarował przyszły miejski radny.

Lider RdR przypominał również wtorkową kawę z Konradem Fijołkiem i Waldemarem Szumnym i był zadowolony, że obaj kandydaci walczący o urząd prezydenta, zapewnili o realizacji postulatów programowych Razem dla Rzeszowa. Podobnie, jak jego współpracownicy powtarzał, że jego klub w Radzie Miasta będzie niezależny.

- To nie oznacza, że rezygnujemy z walki o uzyskiwanie większości dla konkretnych propozycji - stwierdził.

Apel ws. ostatniej sesji

Jacek Strojny wyraził nadzieję, że w nowej kadencji wzrośnie kontrolna rola Rady Miasta Rzeszowa. W jego opinii w ostatnich latach było w tej kwestii sporo zaniedbań. Lider RdR odniósł się również do planowanej na wtorek po wyborach ostatniej sesji Rady Miasta Rzeszowa w tej kadencji. Apelował do władz Rzeszowa oraz obecnych radnych o to, by obrady miały charakter techniczny i nie podejmowano uchwał mających istotny wpływ na funkcjonowanie miasta.

- Ze wszystkimi istotnymi decyzjami i aktywnościami należy się wstrzymać i włączyć w to nowe osoby, które będą odpowiadały za przyszłość naszego miasta - dodał Strojny.

Za przykład takiej aktywności, lider RdR podał planowaną na wtorkową sesję debatę o strefie śródmiejskiej.

- Mamy w najbliższym czasie wyzwania dotyczące przygotowania planu ogólnego czy strategii. To kwestie z jednej strony bardzo pilne, z drugiej bardzo istotne. Debata w tej sprawie powinna odbyć się po ukonstytuowaniu nowej rady, czyli po 7 maja - tłumaczył przyszły radny.

Jacek Strojny zapowiedział również, że prawdopodobnie w piątek (19 kwietnia), czyli w ostatni dzień kampanii przed drugą turą wyborów, odbędzie się debata kandydatów na prezydenta Rzeszowa, którą on sam ma ją poprowadzić.

Karol Woliński