Od radosnego korowodu na Paniadze, po „Straszny Dwór” na scenie w Rynku
KATEGORIA: FOTORELACJE / 3 maja 2019
Mimo nieciekawej aury pogodowej rzeszowianie nie zawiedli i jak co roku celebrowali święto Konstytucji 3 Maja na najsłynniejszym miejskim deptaku, czyli rzeszowskiej Paniadze.
Cztery sceny ustawione od miejsca przy Wieży Farnej, przez dziedziniec Radia Rzeszów, scenę obok Fontanny Multimedialnej, aż po tę ustawianą w Rynku - a na nich koncerty, występy taneczne i inne atrakcje. Były też liczne stragany z jarmarcznymi produktami, spotkanie z literaturą w Muzeum Okręgowym, którego gospodarzem był Jerzy Janusz Fąfara – pomysłodawca „Święta Paniagi”, w kinie ZORZA można było zobaczyć film „Łukasiewicz. Nafciarz romantyk”, a mieszkańcy zainteresowani pracą radiowca mieli możliwość podglądania jak wygląda ten fach od zaplecza. Do tego prawie wszystkie miejskie instytucje otworzyły w tym wyjątkowym dniu przed rzeszowianami swoje wnętrza.
Przez prawie cały dzień tych przeróżnych atrakcji pogoda tylko przez chwilę uśmiechnęła się do nas, jednak wytrwali mieszkańcy Rzeszowa nie poddali się. Zła pogoda nie powstrzymała ich przed uczestnictwem w wybranych częściach opery „Straszny Dwór”, której prezentacja na scenie w Rynku, uroczyście zakończyła trzeciomajowe świętowanie.
„Święcie Paniagi” w tym roku towarzyszyły pokazy związane z możliwością poznania kultury i tradycji chorwackiej.
Fotorelacja: Barbara Kędzierska