Zamieszanie z trenerem Stali Rzeszów. Słaby mecz w Opolu i porażka 0-2

KATEGORIA: SPORT / 13 maja 2023

Fot. stalrzeszow.pl

Na kilkadziesiąt godzin przed meczem z Odrą Opole, piłkarze Stali Rzeszów mogli w mediach przeczytać o niepewnej przyszłości ich trenera Daniela Myśliwca. To chyba nie wpłynęło zbyt dobrze na ich formę, bo z Opola wyjeżdżają bez punktów, po słabym meczu i porażce 0-2.

Zamieszanie z Myśliwcem

„Stalowcy” przystępowali do sobotniego spotkania z walczącą o utrzymanie Odrą Opole po bardzo ważnym zwycięstwie z Arką Gdynia (2-1), które pozwoliło wyprzedzić zespół z nad morza i wskoczyć na 6 miejsce Fortuna 1 Ligi, dające grę barażach o Ekstraklasę. Mimo dobrej passy sportowej Stali, atmosfera w szeregach „Biało-Niebieskich” mogła być w ostatnich dniach dosyć gęsta, z powodu doniesień medialnych o możliwym odejściu trenera Daniela Myśliwca.

Portal „Weszło” w miniony czwartek napisał, że mimo dobrych wyników i efektownej gry drużyny, 37-letni szkoleniowiec ma pożegnać się z zespołem, a na jego miejsce w zasadzie dogadany jest już Jacek Magiera, były trener Legii Warszawa czy reprezentacji U-20, obecnie prowadzący Śląsk Wrocław. Sam Myśliwiec pytany przez dziennikarzy podczas przedmeczowej konferencji, był dosyć tajemniczy i enigmatycznie odpowiadał na temat swojej przyszłości.

Trener Stali w meczu z Odrą, mógł liczyć na swojego kapitana Piotra Głowackiego, który pauzował za kartki w meczu z Arką. Jego brak na lewej obronie był bardzo widoczny, zastępujący go Kamil Pajnowski, nominalny stoper, całkowicie nie radził sobie z ofensywnymi graczami drużyny z Gdyni.

Odra poszła po swoje

Zamieszanie wokół trenera mogło podziałać na piłkarzy Stali deprymująco w pojedynku z Odrą Oprócz tego drużyna z Rzeszowa słabo w tym sezonie radzi sobie na wyjazdach. Widać to było od samego początku sobotniego meczu. Już w 1 minucie Odra miała świetną okazję, w sytuacji sam na sam z Bąkowskim znalazł się napastnik Michał Bednarski, ale jego efektowna podcinka nad bramkarzem, minimalnie minęła bramkę Stali.

Gospodarze przycisnęli Stal, często znajdowali się w jej polu karnym. Konsekwencją tego była bramka dla Odry w 9 minucie. Rafał Niziołek znalazł się w polu karnym i świetnie dograł do Macieja Makuszewskiego, a ten pewnym strzałem pokonał Bąkowskiego.

Rzeszowianie ocknęli się dopiero po 15 minutach gry i zaczęli częściej posiadać piłkę i kierować ją w okolice bramki Odry. W 20 minucie mocny strzał zza szesnastki oddał Damian Michalik, dobrze w bramce Odry interweniował Artur Haluch. Pięć minut później Krzysztofowi Danielewiczowi niewiele zabrakło, by dojść do wrzutki z prawej strony Andreji Prokicia.

Gdy wydawało się, że Stal ugruntowuje swoją przewagę, Odra wyprowadziła drugi cios. Z autu w pole karne wrzucił Jakub Szrek, piłkę przedłużył Hiszpan Borja Galan, a Michał Bednarski nie miał problemów ze zdobyciem bramki.

Stal po utracie drugiej bramki grała nerwowo, dużo było niedokładności, do tego agresywnie w obronie grali zawodnicy z Opola. Szarpać próbował Patryk Małecki. Po ładnej wymianie piłki Poczobuta i Michalika, napastnik „Biało-Niebieskich” znalazł się w polu karnym, złamał akcję do lewej nogi i spróbował szczęścia z ostrego kąta, ale jego strzał był niecelny. Do przerwy Odra zasłużenie prowadziła 2-0.

Zmiany nie pomogły

Od początku drugiej połowy trener Myśliwiec dokonał dwóch zmian. Za Poczobuta i Wolskiego weszli Kacper Piątek i Dawid Olejarka. Szczególnie ten drugi dawał nadzieję na poprawę wyniku, bo w ostatnich meczach jego wejścia z ławki ożywiały poczynania ofensywne Stali.

Tymczasem obraz gry nie wiele się zmienił, Odra Opole dobrze odpierała próby ataków ze strony Stali. „Biało-Niebiescy” starali się uderzać z dystansu, ale mocne strzały Łukasza Góry czy Krzysztofa Danielewicza spokojnie bronił Artur Haluch. Gospodarze mogli nawet podwyższyć wynik, jednak dobrze w bramce wyglądał Krzysztof Bąkowski, który w 67 minucie najpierw obronił groźny strzał z rzutu wolnego Borjy Galana i chwilę później dobitkę Rafała Nizołka.

Drużyna Stali do końca starała się strzelić kontaktową bramkę, jednak ewidentnie to nie był ich dzień. Wynik do końca meczu się nie zmienił i to Odra Opole mogła świętować zwycięstwo.

Tym samym zespół z Rzeszowa nie wykorzystał okazji by powiększyć przewagę nad Arką Gdynia, która przegrała w tej kolejce z Ruchem Chorzów. Stal nadal ma 46 punktów i zajmuje 6 miejsce. W tej kolejce swój mecz rozegra jeszcze Podbeskidzie Bielsko-Biała, które jeżeli wygra z Zagłębiem Sosnowiec, zrówna się „Biało-Niebieskimi” punktami. Odra Opole dzięki wygranej przesunęła się na 13 pozycję i ma 36 punktów.

Odra Opole – Stal Rzeszów 2-0 (2-0)

1-0 Maciej Makuszewski 8′

2-0 Michał Bednarski 28′

Odra Opole: 30. Artur Haluch – 22. Mateusz Spychała, 27. Mateusz Kamiński, 17. Maksymilian Pingot, 24. Jakub Szrek – 21. Maciej Makuszewski (75′ 9. Tomas Mikinic), 5. Rafał Niziołek, 8. Wojciech Kamiński, 77. Borja Galan, 94. Konrad Nowak (89′ 19. Maksymilian Tkocz) – 18. Michał Bednarski (79′ 7. Bartosz Guzdek).

Stal Rzeszów: 31. Krzysztof Bąkowski – 15. Dominik Marczuk (72′ 9. Wiktor Kłos), 26. Łukasz Góra, 91. Paweł Oleksy (12′ 4. Kamil Pajnowski), 37. Piotr Głowacki – 10. Bartłomiej Poczobut (46′ 20. Kacper Piątek), 68. Bartosz Wolski (46′ 80. Dawid Olejarka) – 69. Damian Michalik, 7. Krzysztof Danielewicz, 19. Patryk Małecki, 11. Andreja Prokić (72′ 17. Kacper Sadłocha).

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4