Kryzys w Stali Rzeszów. Trzeci mecz na własnym boisku i trzecia porażka

KATEGORIA: SPORT / 14 sierpnia 2023

Fot. Paweł Bialic

Stal Rzeszów nadal nie potrafi wygrać meczu w tym sezonie, a co gorsza przegrała już trzeci mecz na własnym boisku. Tym razem „Biało-Niebiescy” musieli uznać wyższość Arki Gdynia, która wygrała niedzielny mecz 2-3.

Postrzelali w pierwszej połowie

Stal liczyła na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie w niedzielnym meczu z Arką Gdynia. Goście jednak szybko popsuli plany „Stalowców” i już w 9 minucie wyszli na prowadzenie po ładnym uderzeniu z dystansu Huberta Adamczyka. Nie popisali się w tej sytuacji obrońcy i pomocnicy Stali, którzy zostawili ofensywnego pomocnika bez opieki i pozwolili, by przyjął piłkę w okolicach środka boiska, przebiegł kilkanaście metrów i spokojnie przymierzył na bramkę Jakuba Wrąbla.

Arka tworzyła kolejne okazje. Najpierw w 11 minucie Wrąbel z dużym trudem wybronił strzał Olafa Kobackiego, a 4 minuty później Marcel Predenkiewicz fatalnie przestrzelił z kilku metrów. Stal obudziła się po 20 minutach i zdołała wyrównać. Andreja Prokić w niegroźnej sytuacji w polu karnym został przewrócony przez Predenkiewicza, a sędzia Tomasz Wajda wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykorzystał Bartłomiej Poczobut, uderzając mocno przy lewym słupku bramki.

Gospodarze nie cieszyli się zbyt długo z remisu, bo w 38 minucie Hubert Adamczyk dograł po ziemi w pole karne Stali, a Karol Czubak sprytnym strzałem pokonał Wrąbla. Tempo strzelania bramek w pierwszej połowie było zawrotne, bo 45 minucie Stal ponownie doprowadziła do remisu i znów w polu karnym faulowany był Prokić, którego tym razem powalił golkiper Arki Paweł Lenarcik. Karnego ponownie skutecznie wykorzystał Poczobut, strzelając w to samo miejsce co wcześniej.

Doliczony czas gry był decydujący

Stal w doliczonym czasie pierwszej połowy mogła wyjść na prowadzenie, dobrą okazję miał Prokić, którego strzał ładnie wybronił Lenarcik, do piłki dopadł jeszcze Poczobut i wstrzelił ją na piąty metr, w zamieszaniu pod bramką Arki piłkę ręką zagrał Prendkiewicz. Sędzia Tomasz Wajda zastanawiał się nad podyktowaniem trzeciego karnego dla Stali, ale ostatecznie uznał, że nie ma ku temu podstaw.

Wydawało się, że więcej bramek w pierwszej połowie nie padnie, jednak „Arkowcy” grali do ostatniego gwizdka i już w 6 minucie doliczonego czasu gry wyszli na prowadzenie. Piłkę w środku pola stracił Wiktor Kłos, przejął ją Karol Czubak i świetnie zagrał na skrzydło do rozpędzonego Huberta Adamczyka, a ten świetnie dograł w pole karne do wchodzącego Olafa Kabackiego , który bez problemu pokonał Wrąbla.

W drugiej połowie Stal próbowała wyrównać wynik meczu. Dobrą okazję miał Kacper Sadłocha, który z bliskiej odległości trafił w bramkarza. Trochę zamieszania wprowadził rezerwowy Jesus Diaz. Arka jednak skutecznie się broniła, wynik do ostatniego gwizdka już się nie zmienił.

Trzeba jasno to powiedzieć – nie jest to dobry początek sezonu w Stali Rzeszów. Zmiana trenera i rewolucja kadrowa na razie przynosi mierne efekty. Po czterech kolejkach sezonu „Biało-Niebiescy” przegrali wszystkie 3 mecze na własnym boisku - tyle ile w całym poprzednim sezonie. Zespół Marka Zuba z 1 punktem zajmuje przedostatnie 17 miejsce w tabeli. Na razie nie zawodzą jedynie kibice Stali, którzy ponownie tłumnie przyszli na Stadion Miejski. Mecz z Arką oglądało ponad 3,5 tys. osób.

Fot. Paweł Bialic

Stal Rzeszów – Arka Gdynia 2-3 (2-3)

0-1 Hubert Adamczyk 9′

1-1 Bartłomiej Poczobut 31′

1-2 Karol Czubak 39′

2-2 Bartłomiej Poczobut 45′

2-3 Olaf Kobacki 45′

Stal Rzeszów: 44. Jakub Wrąbel – 2. Patryk Warczak, 26. Łukasz Góra, 14. Kamil Kościelny, 91. Paweł Oleksy (20′ 18. Krystian Wachowiak) – 9. Wiktor Kłos (60′ 46. Szymon Łyczko), 7. Krzysztof Danielewicz, 10. Bartłomiej Poczobut, 19. Manolo (74′ 45. Patryk Mazur), 11. Andreja Prokić (74′ 28. Jesus Diaz) – 17. Kacper Sadłocha (60′ 77. Vadym Yavorskyi).

Arka Gdynia: 95. Paweł Lenarcik – 38. Marcel Predenkiewicz (54′ 94. Dawid Gojny), 32. Przemysław Stolc, 29. Michał Marcjanik, 13. Oleksandr Azackyi 39. Kasjan Lipkowski – 11. Hubert Adamczyk (64′ 17. Luan Capanni), 36. Michał Bednarski (84′ 20. Michał Borecki), 6. Sebastian Milewski, 7. Olaf Kobacki (64′ 21. Kacper Skóra) – 10. Karol Czubak (84′ 34. Wiktor Sawicki).

Tekst: Karol Woliński

Zdjęcia: Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4