Resovia nadal bez prezesa. Jest za to nowa funkcja: dyrektor zarządzający

KATEGORIA: SPORT / 24 października 2024

Paweł Szyler - dyrektor zarządzający piłkarskiej Resovii Rzeszów
Fot. Karol Woliński

Paweł Szyler został dyrektorem zarządzającym piłkarskiej Resovii Rzeszów. Wcześniej w klubie nie było takiej funkcji. Szyler zapowiada, że chce wdrożyć nową strategię rozwoju drużyny.

Resovia ma dyrektora

W Resovii Rzeszów po spadku do II ligi doszło do istotnych zmian, jeżeli chodzi o kierownictwo klubu. W sierpniu ze stanowiskiem prezesa pożegnał się Leszek Bartnicki. Na krótko zastąpił go Mateusz Ungeheuer, który pełnił obowiązki sternika tylko przez kilka tygodni.

Od września Resovia zatem nie ma prezesa, ale za to w klubie pojawił się dyrektor zarządzający. Został nim Paweł Szyler, który w ostatnim czasie był związany ze Stalą Mielec. Był jednym z architektów tamtejszej akademii. Posiada licencję trenerską UEFA A.

- W klubie jestem w zasadzie od wtorku. Spotykamy się w specyficznym momencie, bo Resovia przez ostatnie sezony grała w I lidze i zaliczyła teraz spadek. Naszym zadaniem jest dzisiaj odbudować wizerunek klubu i poprawić kilka elementów - mówił Paweł Szyler w czwartek, 24 października podczas swojej pierwszej konferencji prasowej.

Czym się zajmie?

Czym będzie zajmował się dyrektor zarządzający? Paweł Szyler porównywał tę funkcję do zachodnich klubów, gdzie funkcjonują dyrektorzy techniczni, którzy mają dosyć szerokie kompetencje, jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne i sportowe.

- Najważniejszy jest oczywiście obszar sportowy. Ale moje stanowisko nie jest równoznaczne z byciem prezesem, bo ta funkcja wiąże z odpowiedzialnością za sprawy materialne spółki. Wiem, że Rada Nadzorca prowadzi rozmowy z kandydatami na prezesa, mam nadzieję, że w najbliższym czasie taki się pojawi, bo na razie jest wakat - dodał dyrektor zarządzający Resovii Rzeszów.

Szyler ma nadzorować w Resovii sprawy administracyjne i sportowe, w tym politykę transferową.

- Myślę, że uda nam się w kolejnym oknie transferowym, czy to pozyskać zawodników z akademii, czy ewentualnie zawodników jednego, dwóch, którzy będą wzmocnieniem dla naszego zespołu, żeby nasze cele sportowe mogły być realizowane jak najlepiej - deklarował Szyler.

Co ciekawe, nowy dyrektor zarządzający Resovii niedawno obronił pracę dyplomową pod tytułem „Strategia Rozwoju Resovii Rzeszów”. Jak zapowiada Paweł Szyler, chce wdrożyć kilka swoich pomysłów.

- Chcę rozwijać strukturę klubu, to będzie długi proces, ale chcemy się tego trzymać, bo jest to bardzo ważne. Sam zamierzam pracować w klubie jak najdłużej. Kluczowe jest również szkolenie i cały proces przejścia zawodników akademii do pierwszego zespołu, Liczę, że współpraca z SMS Resovia będzie nam się dobrze układać, ja też jestem trenerem, więc zależy mi na rozwoju młodych piłkarzy - dodał dyrektor zarządzający Resovii Rzeszów.

Szyler chce również lepszej komunikacji klubu z fanami. Zapowiada, że w najbliższym czasie chce spotkać się z „Klubem 100”, czyli zrzeszeniem kibiców wspierających CWKS Resovia Rzeszów.

Sztuka zarządzania kryzysem

Resovia Rzeszów po 14 kolejkach trwającego sezonu II ligi zajmuje 6 miejsce. „Pasiaki” za cel obrały sobie oczywiście szybki powrót na poziom wyżej. Początek rozgrywek był całkiem niezły, bo drużyna trenera Jakuba Żukowskiego dobrze punktowała. W ostatnich pięciu meczach nie udało się jednak wygrać i sytuacja w tabeli się skomplikowała. W tym momencie Resovia do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem traci aż 15 punktów.

- Każdy zespół ma dobre momenty i te słabe. Najważniejsza jest sztuka zarządzania kryzysem. Wydaje mi się, że trener i sztab mają na to pomysł - mówił dyrektor zarządzający Paweł Szyler, który liczy, że „Pasiaki” przełamią się już w piątkowym meczu ze Świtem Szczecin.

- Wydaje mi się, że zawodnicy są mocno nastawieni na sukces i zwycięstwo - dodał Szyler.

Resovia od lat czeka również na nowy stadion. Zapowiadana budowa Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki przy ul. Wyspiańskiego 22 napotyka jednak kolejne przeszkody. Niemniej dyrektor zarządzający klubu nie chciał szerzej komentować tej sprawy podczas swojej pierwszej konferencji prasowej.

Wokul

Podczas pierwszej konferencji dyrektora zarządzającego towarzyszył mu rzecznik klubu Paweł Bukała (z lewej)
Fot. Karol Woliński