Jak się żyje na terenach włączonych do Rzeszowa? Raport socjologów z UR

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 5 listopada 2020

Fot. Karol Woliński

Czego brakuje mieszkańcom terenów przyłączonych w ostatnich latach do Rzeszowa? Z czego są najbardziej zadowoleni w związku z włączenia ich miejscowości do stolicy Podkarpacia? A czego ich zdaniem brakuje? Na między innymi takie pytania dostajemy odpowiedź w raporcie „Jakość i warunki życia na osiedlach włączonych do Rzeszowa po 2006 r. – perspektywa mieszkańców” opracowanym przez naukowców z Instytutu Nauk Socjologicznych Uniwersytetu Rzeszowskiego. Dwóch socjologów - dr Krzysztof Piróg oraz dr Hubert Kotarski w związku z tym, że Rzeszów od 14 lat mocno dąży do poszerzenia swoich granic opracowało raport, który zaprezentuje opinię mieszkańców przyłączonych do Rzeszowa po 2006 roku dotyczącą aspektów jakości ich życia.

- Uznaliśmy, że jest to bardzo interesujące badanie ponieważ Rzeszów jest jednym niewielu dużych miast, które powiększa swoją powierzchnię. Oprócz Rzeszowa czyniły to w ostatnich latach Opole i Zielona Góra, ale tam przypadki są inne, ponieważ poszerzenie było jednorazowe, natomiast Rzeszów czyni to sukcesywnie od wielu lat - twierdzi dr Krzysztof Piróg zaznaczając, że opracowany raport dotyczący Rzeszowa może mieć uniwersalny wydźwięk w kwestii poszerzania obszarów innych miast.

Dane wykorzystane w raporcie zostały zebrane przez studentów socjologii Uniwersytetu Rzeszowskiego w 2019 roku, a odpowiedzi na ich pytania udzieliło 664 mieszkańców osiedli Słocina, Przybyszówka, Zwięczyca, Budziwój, Biała, Załęże i Miłocin.

Większość zadowolona z przyłączenia. Najwięcej osób przybyło z Nowego Miasta

Raport na początku przedstawia dane dotyczące kierunków napływu mieszkańców na osiedla włączone w granice Rzeszowa. Co ciekawe, wyniki badania wskazują, że ponad 50 procent nowych mieszkańców terenów włączonych do Rzeszowa pochodzi z innych osiedli miasta, a najczęściej przeprowadzka odbywała się na zasadzie z bloku do domu. Wśród osiedli Rzeszowa, z których był największy odpływ mieszkańców na tereny włączone do miasta, można wymienić os. Nowe Miasto, Baranówkę i os. Krakowska Południe.

- Tutaj głównymi czynnikami decydującymi o przeprowadzce na osiedla włączone do Rzeszowa była kwestia możliwości kupienia nowego domu lub mieszkania oraz duża dostępność działek pod zabudowę mieszkaniową - zaznacza dr Krzysztof Piróg.

Oprócz tego czynnikami decydującymi o zamieszkaniu na terenie włączonym do stolicy Podkarpacia były również spokojna i bezpieczna okolica, dobra opinia o osiedlu oraz duża ilość terenów zielonych.

Na pytanie czy żal byłoby się wyprowadzić z terenów włączonych do Rzeszowa w ostatnich latach, około 68 procent osób biorących w badaniu odpowiedziało raczej tak albo tak. Około 80 procent mieszkańców nie planuje wyprowadzki z obecnego miejsca zamieszkania w najbliższym czasie. Ostatnie pytanie w tej części dotyczyło opinii o samym włączeniu danej miejscowości w granice Rzeszowa. Turaj również duża część, bo aż 78 procent respondentów wyraziło pozytywną opinię.

Dobry stan ulic i dróg. Wysokie podatki

W dalszej części raport przygotowany przez socjologów Uniwersytetu Rzeszowskiego skupia się na konkretnych aspektach dotyczących zmian na omawianych terenach po włączeniu w granice Rzeszowa. Na ogólne pytanie dotyczące oceny zmian po włączeniu w granice Rzeszowa, około 67 procent osób biorących udział w badaniu odpowiedziało pozytywnie. Wśród konkretnych aspektów życia na włączonych terenach do Rzeszowa po 2006 roku, ich mieszkańcy wskazali, że najlepiej wygląda kwestia stanu ulic i chodników, dostępu do komunikacji publicznej oraz jakości życia. Najgorzej w badaniu mieszkańcy oceniają natomiast wysokość opłat (podatki, czynsz) oraz czas dojazdu do centrum miasta.

- W kwestii dojazdu do centrum to niezadowolenie tłumaczy jedna naturalna kwestia. Jeżeli miasto chce się powiększać poprzez poszerzanie granic to wiadome będzie, że te tereny będą najdalej od centrum, więc dojazd będzie dłuższy - zaznaczył dr Hubert Kotarski.

Natomiast na pytanie czego najbardziej brakuje obecnie na terenach włączonych do Rzeszowa najwięcej odpowiedzi na „TAK” dotyczyło braku przychodni lekarza rodzinnego, basenu oraz ścieżek rowerowych. Z drugiej strony według raportu nie brakuje tam dostępu do szkoły podstawowej, przedszkoli oraz kościołów.

Badanie dotyczyło również tego gdzie mieszkańcy terenów włączonych do Rzeszowa robią najczęściej zakupy, posyłają dzieci do szkoły, pracują zarobkowo oraz uczęszczają do kościoła. Padło również pytanie jak dobrze znają swoich sąsiadów. Cały raport jest dostępny poniżej.

Przedstawiony przez dr Krzysztofa Piróga i dr Huberta Kotarskiego raport jest tylko częścią ich badań w kwestii jakości życia mieszkańców na terenach włączonych do Rzeszowa po 2006 roku. Podobne analizy naukowcy przedstawiali również dwa lata temu. Natomiast w przyszłym roku roku planują oni wydać książkę dotyczącą kwestii aspektów życia na terenach, które stały się nowymi osiedlami Rzeszowa w ostatnich 14 latach.

Karol Woliński

Materiały: Urząd Miasta Rzeszowa/Uniwersytet Rzeszowski

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4