Tunel zamiast wiaduktu? Miasto zleci dodatkową analizę. Za pół miliona zł
KATEGORIA: INWESTYCJE / 22 lutego 2024
Wizualizacja wiaduktuFot. Mosty Katowice/Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa
Co dalej z miejskimi planami budowy wiaduktu w ciągu ulic Hoffmanowej i Wyspiańskiego? W reakcji na protesty części mieszkańców oraz zgłaszane postulaty władze miasta zdecydowały, że wykonana zostanie dodatkowa, specjalistyczna analiza dotycząca możliwości połączenia wspomnianych ulic tunelem pod torami. Analiza ma kosztować niemal pół miliona złotych. - Każde działanie zmierzające do wypracowania akceptowalnego i rozsądnego ekonomicznie rozwiązania komunikacyjnego jest korzystne - komentuje Robert Kultys, radny PiS i przewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej.
Połączenie drogowe jest niezbędne
O budowie nowego, bezkolizyjnego połączenia rzeszowskiego śródmieścia z zachodnią częścią miasta mówi się od wielu lat. Obecnie mieszkańcy, aby ominąć tory kolejowe korzystają praktycznie tylko z dwóch bezkolizyjnych przejazdów. Pierwszy z nich to Wiadukt Śląski, drugi to oddalony od śródmieścia przejazd pod torami w ciągu al. Batalionów Chłopskich.
- W związku z rozwojem Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej i zwiększeniem liczby pociągów, a także z sygnałami od mieszkańców, w 2022 roku Urząd Miasta Rzeszowa zlecił opracowanie koncepcji i dokumentacji projektowej budowy wiaduktu, który łączyłby ulice Wyspiańskiego i Hoffmanowej oraz dróg dojazdowych - przypomina Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Tego zadania podjęła się firma Mosty Katowice. Umowa z nią została podpisana w maju 2022 roku. Dokumentacja projektowa będzie kosztowała miasto 2,4 mln zł.
Mieszkańcy os. Pułaskiego przeciw wiaduktowi
Stworzona przez projektantów koncepcja została ujawniona jesienią ub. roku, kiedy odbyły się konsultacje z mieszkańcami. Koncepcja spotkała się jednak z ogromną krytyką mieszkańców osiedla Pułaskiego, którzy twierdzą, że nowa droga nie wpłynie na zmniejszenie korków i zdecydowanie obniży komfort życia w okolicy przez hałas, spaliny i zbyt dużą bliskość od budynków mieszkalnych. Negatywnie o realizacji inwestycji w zaproponowanej dotąd formie ocenia także Rada Osiedla Pułaskiego.
Odmienne zdanie mają jednak mieszkańcy osiedli położonych na zachód od linii kolejowej Rzeszów-Jasło i reprezentujące ich osiedlowe rady, dla których budowa nowego wiaduktu to ułatwienie dojazdu do centrum miasta i alternatywa dla m.in. wiaduktu Śląskiego i obciążonego ruchem ronda Dmowskiego.
A może tunel?
Na kolejnym, grudniowym spotkaniu mieszkańcy osiedla Pułaskiego w większości negatywnie odnosili się do planów budowy wiaduktu. Ze strony części mieszkańców padały pytania o możliwość zastąpienia wiaduktu tunelem. Swoją wizję budowy pod linią kolejową w rejonie stacji Rzeszów-Staroniwa tunelu, ale pieszo-rowerowego oraz węzłów przesiadkowych po obu jej stronach przedstawił z kolei niedawno profesor Politechniki Rzeszowskiej dr inż. Maciej Piekarski.
– I w odpowiedzi na te postulaty mieszkańców zdecydowałem o tym, że wykonana zostanie dodatkowa, specjalistyczna analiza dotycząca możliwości połączenia ulic Wyspiańskiego i Hoffmanowej tunelem pod torami – mówi prezydent Konrad Fijołek. Jak informuje ratusz, analizę wykona firma Mosty Katowice, z którą, po decyzji Rady Miasta, zostanie podpisana stosowna umowa.
Kultys: Bez inwestycji coraz większe korki
Robert Kultys, radny PiS i przewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej, który od lat zabiega o realizację połączenia drogowego zachodnich dzielnic oddzielonych od śródmieścia torami kolejowymi uważa, że zbadanie możliwości budowy tunelu jest sensowne jeśli może przynieść rozwiązanie nabrzmiałych problemów komunikacyjnych i wygasić sprzeciwy mieszkańców wobec inwestycji drogowej.
- Budowa nowego wiaduktu nad torami łączącego zachodnie dzielnice miasta ze śródmieściem może być opóźniona poprzez sprzeciw wielu mieszkańców os. Pułaskiego. I to mimo, że już dawno był przedyskutowany publicznie i uchwalony plan miejscowy dla takiego rozwiązania. Jeżeli wykonanie nowej ekspertyzy w sprawie alternatywnej budowy tunelu pod torami zakończyłby konflikt, to ja jestem za. Każde działanie zmierzające do wypracowania akceptowalnego i rozsądnego ekonomicznie rozwiązania komunikacyjnego jest korzystne. Bez wybudowania nowego połączenia do śródmieścia mieszkańcy osiedli Kotuli czy Krakowskiej Południe skazani będą na coraz większe korki w godzinach szczytu. A obowiązkiem miasta jest zapewnienie takich strategicznych powiązań komunikacyjnych - komentuje radny Robert Kultys.
Wniosek prezydenta Rzeszowa o zabezpieczenie w budżecie miasta pieniędzy na wykonanie szczegółowej analizy możliwości budowy przejazdu pod torami został skierowany na najbliższą sesję Rady Miasta. Ta odbędzie się we wtorek, 27 lutego. Chodzi o kwotę 492 tys. zł.
1170 metrów dróg
Koncepcja przygotowana przez firmę Mosty Katowice zawiera rozwiązania dotyczące rozbudowy ul. Wyspiańskiego (od skrzyżowania z ul. Bohaterów) poprzez ul. Hoffmanowej do ul. Mochnackiego wraz z budową wiaduktu nad ul. Wyspiańskiego i torami kolejowymi o łącznej długości ok. 1 170 m (w tym wiadukt o długości ok. 256 m); rozbudowę/budowę ul. Sondeja na odcinku od ul. Pułaskiego do ul. Łokietka o łącznej długości ok. 245 m; budowę drogi serwisowej do ul. Łokietka (od ul. Sondeja) o długości ok. 90 m.
Projekt wiaduktu wraz z kompletem zezwoleń miał być gotowy końcem 2023 roku. Budowa obiektu wraz z przebudową skrzyżowań może kosztować około 130 mln zł. Według Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Rzeszowa inwestycja ma powstać w latach 2027 – 2029.
Rafk