M. Masłowski wciąż się waha. Kogoś wesprzeć, czy samemu kandydować?

KATEGORIA: POLITYKA / 24 marca 2021

Maciej Masłowski - były poseł Kukiz'15 obecnie społecznik i przedsiębiorca.
Fot. Karol Woliński

Maciej Masłowski (były poseł Kukiz’15, a obecnie społecznik) mówi wprost, że prowadzi rozmowy z innymi dwoma kandydatami na prezydenta Rzeszowa, Marcinem Warchołem i Konradem Fijołkiem, jednocześnie jak już informowaliśmy zarejestrował swój komitet wyborczy Rzeszów Przyszłości, a dziś (24 marca) zaprezentował mediom swój bardzo ogólny program wyborczy. Z jego słów wynika jednak, że chyba bardziej skłania się ku temu, by któryś z wspomnianych kandydatów przekonał go do poparcia siebie, a on sam mógł wtedy wycofać się ze startu w wyborach.

Rozmowy byłego posła z kontrkandydatami mają dotyczyć poparcia jego postulatów dotyczących wizji rozwoju miasta i ewentualnego - jak mówi sam Masłowski - „wspólnego pójścia do wyborów”.

- Jeżeli moje postulaty, które są ciekawe, a nawet niekiedy kontrowersyjne, się spodobają, to nie wykluczone, że możemy pójść razem, trudno tu mówić natomiast o poparciu. Mogę powiedzieć osobom, które głosowały na mnie w wyborach do Senatu, że w tym czy innym kandydacie widzę potencjał - mówił były poseł Kukiz’15.

Przypomnijmy, że tuż po ogłoszeniu rezygnacji prezydenta Tadeusza Ferenca, Maciej Masłowski jako jeden z pierwszych ogłosił, że chciałby startować w przedterminowych wyborach prezydenckich. Później twierdził, że wcale nie musi brać udziału w wyborach i apelował do partii politycznych o zaproszenie go do rozmów na temat wyłonienia kandydata opozycji. Nic z tego raczej nie wyszło, a już po ogłoszeniu kandydatury Konrada Fijołka wspartego przez zjednoczoną opozycję, on sam mówił o prowadzonych rozmowach z Masłowskim. W środę Maciej Masłowski potwierdził, że czekają go następne rozmowy zarówno z Konradem Fijołkiem jak i Marcinem Warchołem.

8 filarów Masłowskiego - czy to nie brzmi dziwnie znajomo?

A co w swoim programie zaprezentował Maciej Masłowski? Już wcześniej były polityk Kukiz’15 podkreślał że jego wizja Rzeszowa będzie podobna do tej, którą proponował w wyborach prezydenckich w Rzeszowie w 2018 r., kiedy nie przyniosła mu ona spektakularnego wyniku – zdobył 3,5 procent poparcia. Po prawie trzech latach program wyborczy uległ oczywiście aktualizacji i teraz ma być oparty na ośmiu filarach. Pierwszym z nich ma być rozwiązanie problemów z chaosem budowlanym w stolicy Podkarpacia.

- To nikogo nie zaskakuje, od kilku lat borykamy się z tym problemem chaosu przestrzennego Nie ważne czy były to błędy prezydenta, rady czy inne powody. Trzeba patrzeć w przyszłość i w Rzeszowie przydałby się plan zagospodarowania - mówił Masłowski podkreślając, że jeżeli chodzi o politykę przestrzenną w pierwszej kolejności chce zadbać on o tereny zielone wzdłuż Wisłoka.

Oprócz tego program byłego rzeszowskiego posła ma opierać się poprawie infrastruktury sportowej i rekreacyjnej w Rzeszowie oraz poprawie komunikacji w mieście. Maciej Masłowski zadeklarował, że jest zwolennikiem budowy kolejki nadziemnej monorail w Rzeszowie. To, jak już wcześniej informowaliśmy, temat, który pojawia się w każdej kampanii wyborczej w Rzeszowie, więc nie ma co się dziwić, że pada z ust kolejnych polityków aspirujących do udziału w wyborach.

Maciej Masłowski mówił również o potrzebie zwiększenia wagi instytucji demokracji bezpośredniej w mieście. Służyć do tego miałaby aplikacja mobilna, dzięki której mieszkańcy mogliby wypowiadać się na temat kluczowych spraw w mieście i zgłaszać problemy. Były poseł Kukiz’15 chce również zwiększenia środków na budżet obywatelski oraz zwiększenia roli rad osiedli w mieście.

Kolejnym filarem programu Masłowskiego ma być promowanie rozwiązań ekologicznych w mieście. Mowa tu o odzyskiwalnych źródłach energii, czy większej ilości nasadzeń drzew. Było oczywiście również o dbaniu o zdrowe powietrze, a także wykorzystywaniu nowych technologii. Jak zapewnił Masłowski, chciałby on również być prezydentem współpracującym ponad podziałami z administracją rządową.

Zobaczymy zatem czy któryś z wspomnianych przez byłego posła Kukiz’15 kandydatów na prezydenta Rzeszowa podchwyci jego postulaty i tym samym zyska jego przychylność? Masłowskiego z Warchołem może połączyć chęć stworzenia kolejki nadziemnej w Rzeszowa. Natomiast z Konradem Fijołkiem może być to np. temat ekologii, tak chętnie ostatnio będący „bliski jego sercu”. Ciekawe dla kogo bardziej Masłowski byłby skłonny wycofać się z walki o fotel prezydenta Rzeszowa?

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4