Ministerstwo nie dało dodatkowej kasy na PCLA. KO chce jej od marszałka

KATEGORIA: POLITYKA / 3 stycznia 2025

Fot. Maciej Terpiński

Rządzone przez polityka Koalicji Obywatelskiej Ministerstwo Sportu i Turystyki na razie nie udzieliło dodatkowego wsparcia dla Rzeszowa przy budowie Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki. To spotkało się z ostrą krytyką opozycji z Prawa i Sprawiedliwości. Politycy KO w odpowiedzi atakują marszałka województwa podkarpackiego z PiS, twierdząc, że nie wywiązuje się on z uzgodnień dotyczących finansowania PCLA. Urząd Marszałkowski swe decyzje uzależnia od ostatecznego montażu finansowego.

PCLA bez dodatkowego dofinansowania

We wtorek 7 stycznia mają rozpocząć się prace rozbiórkowe na stadionie Resovii Rzeszów przy ul. Wyspiańskiego 22, gdzie w przyszłości ma stanąć całkowicie nowy obiekt, czyli Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki.

Inwestycja warta prawie 200 mln zł w ostatnich dniach wzbudza gorącą dyskusję w związku z tym jak ma wyglądać ostateczny podział kosztów. Na ten moment ponad 100 mln zł wykłada miasto Rzeszów. Do tego 30 mln zł pochodzi z Samorządu Województwa Podkarpackiego i 60 mln zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach dotacji przyznanej jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Władze Rzeszowa liczyły na większy udział finansowy pozostałych partnerów, tak by uwolnić część miejskich pieniędzy zarezerwowanych na PCLA i przesunąć je na inne inwestycje.

Z dodatkowego wsparcia z budżetu państwa na razie nic nie wyszło, bo ministerstwo kierowane przez Sławomira Nitrasa odrzuciło wniosek Rzeszowa o dofinansowanie PCLA w tegorocznym programie inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Środki trafią do innych miast. Rzeszowski ratusz zapewniał, że nie złoży broni i będzie aplikował o pieniądze w kolejnym naborze.

W czwartek 2 stycznia do tej sprawy postanowili odnieść się politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy twierdzili, że brak wsparcia dla Rzeszowa na realizację PCLA to lekceważenie naszego regionu. Odnieśli się także do niewystarczających starań ze strony prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka w tym temacie. Zdaniem polityków regionalnych PiS okazał się nieskuteczny w pozyskiwaniu środków od rządu złożonego z partii, które popierały go w wyborach.

Pojawił się też wątek dodatkowego wsparcia ze strony samorządu województwa. Obecny na konferencji wicemarszałek Karol Ożóg stwierdził, że miasto takiego wniosku na razie nie złożyło. Rzeszowski ratusz w odpowiedzi przekazał, że w ostatnich miesiącach do Urzędu Marszałkowskiego trafiły dwa pisma w sprawie zwiększenia udziału województwa w tej inwestycji do 50 mln zł.

Reakcja KO na konferencję PiS

Czwartkowa konferencja PiS nie umknęła uwadze lokalnych polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy dzień później postanowili na nią odpowiedzieć. Ich krytyka skupiła się głównie na braku odpowiedzi na wnioski prezydenta Rzeszowa o zwiększenie dofinansowania na realizację PCLA ze strony Urzędu Marszałkowskiego.

- To co podczas wczorajszej konferencji mówił wicemarszałek Ożóg, jest absolutną nieprawdą. Wnioski w tej sprawie były wysyłane 17 października i 3 grudnia. Nie dostaliśmy odpowiedzi - mówił Marcin Deręgowski, wiceprezydent Rzeszowa z ramienia KO, który wymachiwał pismami adresowanymi do marszałka województwa.

Fot. Maciej Terpiński

Również radni Koalicji Obywatelskiej mieli zabiegać o zwiększenie finansowania PCLA przez samorząd województwa do 50 mln zł. W tym celu składali poprawki do projektowanej na obecny rok wieloletniej prognozy finansowej województwa.

- Marszałek Ortyl nie uwzględnił naszych wniosków o zwiększenie finansowania PCLA. Wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości byli przeciw - mówiła Jolanta Kaźmierczak, która apelowała do posłów PiS, by doprowadzili do większego udziału finansowego województwa w budowie PCLA.

Fot. Maciej Terpiński

Politycy KO twierdzili, że Urząd Marszałkowski nie wywiązuje się z własnych zobowiązań dotyczących deklaracji dofinansowania 25 procent wartości całej inwestycji PCLA, które w chwili obecnej szacowane jest na 49,5 mln zł, a marszałek przekazał jedynie 30 mln zł. Wiceprezydent powoływał się na ustalenia sprzed kilku lat, gdy koszt budowy PCLA szacowano na kilka razy mniejszą kwotę, bo opiewającą na 32 mln zł. Wtedy faktycznie mówiło się, że miasto i samorząd województwa pokryją po 25 procent kosztów inwestycji, a resztę dołoży resort sportu. Zdaniem Deręgowskiego taki podział kosztów nadal obowiązuje.

- Takie były ustalenia za każdym razem, gdy rozmawialiśmy z marszałkiem i posłami. Nie mam wiedzy czy jest to zapisane w jakimś dokumencie, ale nikt nie zaprzeczał, że takie ustalenie było - mówił Deręgowski, który przypominał, że w decydującym momencie dla losów inwestycji to samorząd Rzeszowa podjął ryzyko i pokrył brakującą kwotę do rozstrzygnięcia przetargu.

- Jako miasto odpowiedzialnie zapewniliśmy finansowanie tej inwestycji, ale teraz staramy się odzyskać dla budżetu miasta pieniądze, które inne strony powinny nam zapewnić - mówił Marcin Deręgowski.

Obietnice były, ministerstwo nie dało

Według tych samych ustaleń, na które powoływał się Marcin Deręgowski, ministerstwo sportu miałoby sfinansować PCLA w 50 procentach, czyli obecnie w kwocie około 100 mln zł. Na razie jest 60 mln zł przyznane przez poprzedni rząd z Prawa i Sprawiedliwości.

Lokalni działacze KO w październiku 2023 roku jeszcze przed wyborami parlamentarnymi zapewniali na stadionie Resovii, że będą czynić starania, by ich przyszły rząd dofinansował dodatkowo PCLA. Na razie się nie udało, choć po wspomnianych wyborach to przecież Koalicja Obywatelska jest główną siłą w obecnej układance rządowej. Dlaczego tak się stało?

- Jeżeli wnioski mają większą wartość niż budżet programu w danym rozdaniu to nie wszystkie uzyskują dofinansowanie - tłumaczył wiceprezydent Rzeszowa Marcin Deręgowski, który podkreślał, że być może nie wszyscy beneficjenci ministerialnego programu podpiszą umowy na dofinansowanie, co zwiększy szanse Rzeszowa na pozyskanie dodatkowych funduszy.

- Jest kolejny nabór, będziemy w nim zgłaszać wniosek - zaznaczył wiceprezydent Rzeszowa.

Co na to wszystko Urząd Marszałkowski? Rzecznik prasowy UMWP Adrian Biernacki podkreśla, że zapowiadane 30 mln zł na wsparcie budowy PCLA jest budżecie samorządu województwa, a ewentualne zwiększenie tej kwoty będzie zależało od tego jak będzie wyglądał ostateczny montaż finansowy.

- Władze Rzeszowa zapowiedziały, że będą składać kolejne wnioski do ministerstwa sportu o dodatkowe dofinansowanie tej inwestycji. Będziemy obserwować rozwój sytuacji. Gdy będzie już wiadomo, jaki jest ostateczny montaż finansowy, to będziemy podejmować decyzję. Na razie w budżecie mamy zapisane 30 mln zł - odpowiada Adrian Biernacki.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4