Data wyborów prezydenta wyznaczona na 28 czerwca. Kampania może ruszać

KATEGORIA: POLITYKA / 3 czerwca 2020

Fot. Kancelaria Sejmu RP

We wtorek Sejm głosując nad poprawkami Senatu przyjął ustawę dotyczącą szczególnych zasad związanych z przeprowadzeniem wyborów prezydenckich, którą natychmiastowo podpisał prezydent Andrzej Duda. Dzień wcześniej, w poniedziałek, w Dzienniku Ustaw opublikowano uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej stwierdzającej brak możliwości głosowania na kandydatów w wyborach prezydenta 10 maja W związku z tym marszałek Sejmu Elżbieta Witek mogła już bez przeszkód poinformować w środę o nowym terminie wyborów.

- Datę wyborów wyznaczam na niedzielę 28 czerwca 2020 roku - powiedziała marszałek Elżbieta Witek, informując jednocześnie, że Państwowa Komisja Wyborcza zaakceptowała przedstawiony wcześniej kalendarz wyborczy.

W związku z ogłoszeniem terminu wyborów rozpoczyna się kampania wyborcza, która potrwa 24 dni – do 27 czerwca, kiedy rozpocznie się cisza wyborcza przed I turą wyborczą. Gdyby w czasie I tury nie udało się wyłonić prezydenta, II tura wyborów odbędzie się dwa tygodnie później - 12 lipca.

Najważniejsze daty ustalonego kalendarza wyborczego to 5 czerwca - wtedy mija termin rejestracji komitetów wyborczych, kolejna to 10 czerwca, kiedy minie termin rejestracji kandydatów i złożenia do PKW wymaganej liczby 100 tys. podpisów pod kandydaturą przez komitety. Zatem kandydaci, którzy będą chcieli wziąć udział w wyborach oprócz tych zarejestrowanych przez PKW w wyborach, które się nie odbyły, będą mieli 5 dni na zebranie wymaganej liczby 100 tys. podpisów pod kandydaturą.

Wiadomo, że przed takim zadaniem stanie na pewno kandydat Koalicji Obywatelskiej, obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, zastępujący w walce o prezydenturę z ramienia KO wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską, która zrezygnowała z walki o najwyższy urząd państwowy. Czy będzie ktoś jeszcze? Tego na razie nie wiadomo.

Podczas konferencji prasowej marszałek Sejmu Elżbieta Witek ostro krytykowała działania polityków Koalicji Obywatelskiej w kwestii organizacji wyborów 10 maja oraz przełożenia ich na późniejszy termin. Według marszałek Witek działania polityków KO skupiały się nie na ochronie życia i zdrowia Polaków w czasie pandemii koronawirusa, a na ochronie interesów partyjnych. Zdaniem Elżbiety Witek, KO torpedowała wszystkie pomysły dotyczące odbycia wyborów 10 maja, zmiany Konstytucji i wydłużenia kadencji urzędującego prezydenta, czy wreszcie nowego terminu wyborów, aby zmienić kandydata.

- Destabilizacja, chaos, awantury - to trwa ciągle ze strony opozycji. W środę marszałek Senatu Tomasz Grodzki mówi, że jeżeli kandydat opozycji wygra wybory prezydenckie, to możliwa jest organizacja wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Oznacza to tyle, że opozycja chwyta się wszelkich możliwości, by przejąć władzę, gdy nie może tego zrobić poparciem Polaków w wyborach. Słowa marszałka Grodzkiego oznaczają, że wygrana opozycji oznacza brak współpracy z rządem Polski - powiedziała marszałek Elżbieta Witek.

Przyjęta we wtorek ustawa w sprawie organizacji wyborów prezydenckich zakłada, że głosowanie odbędzie się metodą mieszaną – w lokalach wyborczych oraz dla chętnych – korespondencyjnie. Ustawa przewiduje również, że PKW będzie mogła zdecydować, że na określonym terenie będą tylko wybory korespondencyjne.

Wokul

#ZachowajmyBezpiecznyDystans podczas kontaktu z innymi

#dbajozdrowieinnych, tych którzy muszą pracować

#BadzmyRazemNaOdleglosc

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4