Czy samorząd Podkarpacia przejmie pomnik? Marszałek Ortyl wydał oświadczenie

KATEGORIA: POLITYKA / 13 lutego 2023

Fot. Paweł Bialic

Czy Samorząd Województwa Podkarpackiego przejmie pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie? Przypomnijmy, że grupa radnych Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Województwa Podkarpackiego zwróciła się z wnioskiem do zarządu województwa o przejęcie monumentu od ojców Bernardynów. Chcą przejęcia pomnika przez samorząd województwa od zakonu, a następnie zburzenia. W poniedziałek (13 stycznia) głos w sprawie zabrał marszałek Władysław Ortyl. Wydał specjalne oświadczenie.

Oto jego treść:

OŚWIADCZENIE MARSZAŁKA WOJEWÓDZTWA WS. INICJATYWY CZĘŚCI RADNYCH DOTYCZĄCEJ PRZEJĘCIA I WYBURZENIA POMNIKA CZYNU REWOLUCYJNEGO PRZEZ SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA

W ostatnich dniach wznowiona została dyskusja dotycząca przyszłości Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. Stało się tak za sprawą kilku radnych województwa, którzy proponując usunięcie monumentu z przestrzeni publicznej, sugerują, aby to samorząd województwa był kluczowym i wiodącym podmiotem w tej sprawie. Jednakże analizy prawne, które zostały przeprowadzone w związku z powyższą propozycją przyjęcia uchwały przez sejmik, jednoznacznie wskazują, że proponowane przez inicjatorów rozwiązania (przejęcie terenu i realizacja demontażu pomnika) leżą poza kompetencjami samorządu województwa.

Jednoznacznie deklarujemy, że zarząd województwa w pełni popiera dążenia i starania do usunięcia pomnika z przestrzeni publicznej i podtrzymuje padające podczas sesji sejmiku deklaracje o konkretnym wsparciu dla tego przedsięwzięcia. Pomnik Czynu Rewolucyjnego już dawno powinien zostać zdemontowany, co zakończyłoby wszelkie dyskusje i spory w tej kwestii.

Kwestię tego typu monumentów, które propagują lub gloryfikują system komunistyczny lub inny ustrój totalitarny reguluje ustawa z 1 kwietnia 2016 roku, tzw. dekomunizacyjna. Należy więc wykorzystać wszystkie możliwości jakie daje aktualnie obowiązujący system prawny, aby problem pomnika rozwiązać. W ten sposób usunięto z przestrzeni publicznej już wiele pomników czy innych instalacji propagujących negatywne i zbrodnicze wartości. Liczymy, że podobnie stanie się z Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie.

W imieniu zarządu województwa

Władysław Ortyl

Jak już informowaliśmy, pod wnioskiem w sprawie przejęcia pomnika podpisało się 10 radnych, a jego inicjatorem jest Bogdan Romaniuk. Poza przejęciem pomnika i jego demontażem radni zaproponowali budowę w miejscu monumentu podziemnego przejścia dla pieszych pod al. Łukasza Cieplińskiego. Wydaje się, że oświadczenie marszałka kończy dyskusję przynajmniej w zakresie przejmowania monumentu przez samorząd Podkarpacia.

- Jednocześnie przypominam, że już podczas jednej z sesji toczyła się dyskusja na ten temat wywołana przez radnego Czesława Łączaka do którego propozycji zarząd przychylnie się odniósł - zaznacza Tomasz Leyko, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.

Podczas grudniowej sesji sejmiku jego wiceprzewodniczący Czesław Łączak (PiS) zgłosił do projektu budżetu na nowy rok wniosek o przekazanie kwoty 850 tys. zł dla zakonu Bernardynów w Rzeszowie. Pieniądze te miały zostać przeznaczone na zburzenie pomnika. Jak tłumaczyli przedstawiciele zarządu województwa sytuacja prawna pomnika do końca nie jest jeszcze wyjaśniona, więc przekazywanie środków na jego wyburzenie na razie jest niezasadne. Wniosek nie uzyskał zatem poparcia.

Niedawno prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek spotkał się z prowincjałem zakonu Bernardynów o. Teofilem Czarniakiem oraz gwardianem rzeszowskiego klasztoru o. Bolesławem Opalińskim. W trakcie spotkania ustalono powołanie specjalnej komisji, która zdecyduje o dalszych losach pomnika. W jej składzie mają znaleźć się przedstawiciele zakonu, władz Rzeszowa i województwa oraz przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej i organizacji pozarządowych.

Wcześniej przedstawiciele środowisk patriotycznych i kombatanckich zaapelowali w specjalnym liście do prowincjała Bernardynów o nieoddawanie monumentu rzeszowskiemu samorządowi miejskiemu.

Sam pomnik od kilku tygodni jest ogrodzony metalowym płotem, a zakonnicy tłumaczą taką decyzję złym stanem technicznym obiektu.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4