Rzeszowscy radni PiS chcą dać mieszkańcom głos ws. nowych terenów zielonych

KATEGORIA: POLITYKA / 14 kwietnia 2023

Od lewej radni PiS: Jerzy Jęczmienionka, Marcin Fijołek i Waldemar Szumny
Fot. Karol Woliński

Rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości chcą by w mieście uruchomiono Zielony Budżet Obywatelski. Dzięki tej inicjatywie mieszkańcy mieliby możliwość decydować jakie inwestycje pod kątem zieleni miałyby być realizowane przez władze Rzeszowa.

Zielony Budżet Obywatelski

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości w piątek 14 kwietnia zaprezentowali swój pomysł dotyczący zwiększenia udziału mieszkańców miasta w decydowaniu o tym jakie inwestycje w zieleń powinny być realizowane. Zaproponowany przez nich Zielony Budżet Obywatelski miałby działać na podobnej zasadzie do Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego, gdzie co roku jest wydzielana kwota na realizację inwestycji wybranych przez mieszkańców w głosowaniu.

- Byłyby to instrument włączający mieszkańców w proces tworzenia przestrzeni zielonych w mieście. Wspieranie inicjatyw, które mają służyć ochronie przyrody w Rzeszowie jest bardzo ważne, dzięki zieleni jakość życia wzrasta - mówił szef klubu PiS Marcin Fijołek.

Fot. Karol Woliński

Radni PiS zamierzają złożyć w sprawie utworzenia Zielonego Budżetu Obywatelskiego uchwałę intencyjną podczas najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się 25 kwietnia. Wiceprzewodniczący Rady Miasta Waldemar Szumny z PiS podkreśla, że tego typu rozwiązanie jest z powodzeniem realizowane w innych miastach - Gdańsku, Katowicach czy Lublinie.

- Jesteśmy przekonani, że w Rzeszowie to również się przyjmie - zaznaczał Waldemar Szumny.

Szczegóły do ustalenia

Co do szczegółów tego jak miałby wyglądać w praktyce Zielony Budżet Obywatelski, radni nie chcieli przesądzać czy byłaby to wydzielona część Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego czy całkowicie oddzielny program. Nie podali również konkretnej kwoty jaką miasto powinno przeznaczyć na jego realizację.

- Jeżeli nasza uchwała intencyjna spotka się z aprobatą większości radnych, w następnej kolejności będziemy dogrywać szczegóły co do formuły tego budżetu i kwoty na jego realizację - deklarował wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Fot. Karol Woliński

Radny Jerzy Jęczmienionka podkreślał podczas piątkowej konferencji, że ich propozycja to wyjście naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, którzy zgłaszają potrzeby co do terenów zielonych.

- Chodzi o tereny zielone, ale też zagospodarowanie wód opadowych. Tutaj nadal jest dużo do zrobienia. 150 tys. zł na działania związane z małą retencją, które zapisało w tym roku miasto to za mało - stwierdził radny PiS.

Ratusz nie śpi

Co ciekawe, na pół godziny przed rozpoczęciem piątkowej konferencji prasowej radnych Prawa i Sprawiedliwości, o swojej inicjatywie dotyczącej zieleni w mieście poinformował rzeszowski ratusz. Chodzi o całkowicie inne rozwiązanie, choć o podobnej nazwie - Zielony Fundusz Dla Rzeszowa.

Inicjatywa władz miasta przewiduje, że każdy mieszkaniec i firma będzie mogła współuczestniczyć w tworzeniu nowych terenów zielonych w Rzeszowie na zasadzie dobrowolnych wpłat na dany projekt. Będzie można wesprzeć zarówno duże przedsięwzięcia jak tworzenie nowych parków czy ogrodów sensorycznych, ale także mniejsze zadania jak łąki kwietne czy sadzenie pojedynczych drzew.

Fundusz ma wystartować w czerwcu tego roku. Jego działanie będzie koordynowane przez Zarząd Zieleni Miejskiej oraz Urban Lab Rzeszów.

Karol Woliński