Pakiet osłonowy rządu. 212 miliardów zł na tarczę antykryzysową

KATEGORIA: GOSPODARKA / 18 marca 2020

Fot. Krystian Maj/Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

W środę odbyło się posiedzenie Rady Gabinetowej pod przewodnictwem prezydenta Andrzeja Dudy w związku z przygotowaniem pakietu działań społeczno-gospodarczych nazwanego „tarczą antykryzysową” w związku z negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa.

- W pakiecie osłonowym dla przedsiębiorców znajdzie się m.in. odsunięcie płatności ZUS, rozłożenie składek na ZUS na raty i system wypłaty wynagrodzeń tym, którzy z różnych powodów nie mogą świadczyć pracy – powiedział po posiedzeniu Rady Gabinetowej prezydent Andrzej Duda. – Potrzebne jest wsparcie dla przedsiębiorców i dla pracowników; pakiet antykryzysowy musi być kompleksowy; pakiet ten w zasadzie już powstał, w najbliższym czasie będzie przekładany na projekty ustaw i wprowadzany.

Szacunkowa wartość pakietu to 212 mld zł.

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że stan kryzysowy może potrwać nawet 6 miesięcy. Podkreślił też, że kryzys jest ogólnoświatowy i w tej sytuacji musimy działać sami, tak jak każdy kraj. Trzeba liczyć się z tym, że nikt nam nie pomoże, a niektóre kraje są w gorszej sytuacji. Stąd cały pakiet kryzysowy, który ma chronić pracowników i przedsiębiorców.

Poniżej zapis wideo z konferencji prasowej prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego.

Po posiedzeniu Rady Gabinetowej premier Mateusz Morawiecki poinformował na Facebooku o powstaniu projektu pod nazwą „Gospodarcza i społeczna tarcza antykryzysowa dla bezpieczeństwa przedsiębiorców i pracowników w związku z pandemią wirusa SARS-Cov-2”.

- Obserwujemy od kilku tygodni sytuację epidemiologiczną. W takim czasie niezwykle ważne jest to, by dbać o zdrowie publiczne, ale też o zdrowie gospodarki - powiedział w czasie konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. - Dzisiaj potrzebujemy nadziei na lepsze jutro, że potrafimy przez odpowiednie mechanizmy, działania prawne, inwestycyjne, gospodarcze doprowadzić do zamortyzowania negatywnych skutków koronawirusa.

Jak powiedział szef rządu, przygotowana została tarcza antykryzysowa o szacunkowej wartości ok. 212 mld zł. Ten pakiet obejmie 5 części: bezpieczeństwo pracowników, finansowanie przedsiębiorstw, ochrona zdrowia, wzmocnienie systemu finansowego i program inwestycji publicznych.

- Od wielu tygodni pracowaliśmy nad wieloma problemami, które dotyczą poszczególnych części życia gospodarczego i społecznego. Dziękuję panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie za osobiste zaangażowanie w pracę zespołów roboczych, które opracowały konkretne programy - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Fot. Krystian Maj/Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

Pierwszy filar tarczy antykryzysowej ma na celu bezpieczeństwo pracowników. Ma on chronić pracowników przed utratą pracy, a dla pracodawców wprowadzać działania osłonowe na rynku pracy.

- Dla przedsiębiorców, którzy spełnią kryteria, zostanie zaproponowana możliwość pokrywania przez państwo 40 proc. wysokości wynagrodzenia do wynagrodzenia średniego. Dzięki temu kilka milionów osób będzie bezpiecznych na rynku pracy - powiedział premier. W przypadku samozatrudnienia, umowy zlecenia, umowy o dzieło rząd planuje wprowadzić bufor, który będzie amortyzował straty tych usług i zleceń.

- W ślad za tym, jak walka z koronawirusem - mam nadzieję - będzie coraz bardziej skuteczna, tak my chcemy, żeby nasze przedsiębiorstwa mogły odbudować swój portfel zamówień i produkcję. Jeżeli podjęta zostanie decyzja o kontynuacji zawieszenia zajęć w szkołach i przedszkolach, będziemy przedłużali również zasiłek opiekuńczy - zapowiedział Morawiecki. - W filarze bezpieczeństwa pracowników chcemy zaproponować wiele rozwiązań, o których mówił pan prezydent Andrzej Duda - takich jak prolongata rat kredytowych czy obciążeń finansowych wynikających ze zużycia mediów.

Premier odniósł się też do przypadków nieuzasadnionych podwyżek cen.

- Chcemy walczyć z sytuacją, w której ceny w sklepach są czasem kilkukrotnie wyższe niż kilka dni temu. To żerowanie na obecnej pandemii. UOKiK i inne urzędy regulujące ceny będą czuwały właściwie nad rynkiem od strony cen - powiedział Mateusz Morawiecki.

Fot. Krystian Maj/Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

Drugi filar skierowany jest do przedsiębiorców: to gwarancje kredytowe, finansowanie leasingu dla firm transportowych, mikropożyczki do 5 tys. zł oraz szereg rozwiązań o charakterze płynnościowym z Grupą PFR i ARP.

Trzeci filar tarczy antykryzysowej to wsparcie dla służby zdrowia. Co najmniej 7,5 mld zł dodatkowych środków na jednoimienne szpitale zakaźne, sprzęty ochronne, aparaturę medyczną niezbędną do modernizacji całej bazy szpitalnej i walki z koronawirusem.

- Czwarty filar tarczy antykryzysowej to zapewnienie bezpieczeństwa naszych środków, depozytów, lokat, płatności, wpłat i wypłat - funkcjonowania całego systemu finansowego - poinformował premier.

- Piąty filar tarczy antykryzysowej to filar inwestycji publicznych. Chcemy zastosować klasyczny impuls inwestycyjny po stronie państwa i budujemy fundusz co najmniej 30 mld zł na drogi samorządowe, cyfryzację, ochronę środowiska, modernizację szkół i szpitali - zapowiedział Morawiecki.

- Zbudowaliśmy tarczę do obrony społeczeństwa przed skutkami kryzysu i epidemii, przed falą bankructw. Cały pakiet, cała tarcza antykryzysowa ma na celu danie nadziei Polakom, że niedługo będzie lepiej - ocenił szef polskiego rządu. - Tarcza antykryzysowa to bardzo dobra kombinacja rożnych czynników, środków, funduszy, wydatków, a i powstrzymywania się od wydatków i wielu innych czynników, żeby tych najbliższych kilka miesięcy przejść w możliwie nienaruszonym stanie.

Fot. Krystian Maj/Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

- Czy świat i Europa poradzą sobie z pandemią - wierzę, że za kilka tygodni będziemy mieli lepsze wiadomości od służb epidemiologicznych i sanitarnych, że będzie lepiej. Ten pakiet, ta tarcza antykryzysowa w tym pomoże. Dziękuję prezydentowi Andrzejowi Dudzie za współpracę przy wielu filarach tej tarczy antykryzysowej, nasza wspólna praca doprowadziła do tego, że jesteśmy jednym z pierwszych krajów na świecie, który proponuje tak kompleksową pomoc dla gospodarki - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Gabinetowej prezydent zwracał z kolei uwagę, że choć w Polsce jest coraz więcej zachorowań, liczba zakażonych nie przyrasta w takim tempie, jakiego początkowo spodziewali się eksperci. – Niemniej jednak przyrasta i należy liczyć się z tym, że będzie coraz większa i coraz więcej będzie w związku z tym problemów – zaznaczył.

Andrzej Duda wskazał, że wiele osób ma możliwość pracy zdalnej, ale wiele osób nie jest w stanie świadczyć jej w ogóle m.in. z uwagi na brak klientów. – Właśnie o tym rozmawialiśmy dzisiaj, bo to była nasza troska już od dłuższego czasu – podkreślił prezydent.

Jak dodał, wielu polskich przedsiębiorców jest dziś w kłopotach. Podkreślił, że pomoc potrzebna jest najmniejszym przedsiębiorcom, średnim, ale też tym wielkim. – W najtrudniejszej sytuacji są ci najmniejsi, którzy niedawno podjęli inwestycje, ci, którzy wzięli kredyty, którzy zaczęli zatrudniać ludzi, ich pracownicy – zauważył prezydent.

– Uznałem, że jest przede wszystkim potrzeba wsparcia tych ludzi ciężko pracujących na co dzień i jako przedsiębiorcy, i jako pracownicy, bo to oni znajdują się dzisiaj w najgorszej sytuacji, co – rzecz jasna – przełoży się w efekcie na całą gospodarkę. W związku z tym ten pakiet musi być bardzo szeroki, bardzo głęboki, bardzo kompleksowy i musi obejmować wszystkie dziedziny życia – oświadczył prezydent. Poinformował, że pakiet ten już powstał i w najbliższym czasie będzie przekładany na teksty projektów ustaw.

Red.