14 „zielonych” autobusów dla Rzeszowa. Jest umowa z Autosanem i Solarisem

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 12 lipca 2022

Fot. Krzysztof Kuchta

Kolejnych 14 ekologicznych autobusów pojawi się na ulicach Rzeszowa w 2023 r. We wtorek (12 lipca) w ratuszu podpisano umowy na ich dostawę z firmami Autosan i Solaris. Nowością będą przegubowe autobusy z napędem elektrycznym i gazowym. Koszt umowy to 31,29 mln zł. Dużą część tej kwoty stanowi unijne dofinansowanie.

- W Rzeszowie w ostatnim czasie zdecydowanie stawiamy na odwróconą piramidę w naszym modelu transportowym. Miasto programujemy nie dla samochodów indywidualnie kierowanych przez kierowców, ale w pierwszej kolejności dla mieszkańców - najpierw pieszych, rowerzystów, uczestników zbiorowego transportu miejskiego i na końcu ewentualnie samochodów - mówił prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.

Dlatego miasto chce zachęcać mieszkańców do korzystania z komunikacji publicznej, którą w okresie pandemii dotknął odpływ pasażerów. Jednym z elementów takich zachęt obok zapowiadanych zmian w strukturze linii są dalsze inwestycje w nowoczesny „zielony”, czyli ekologiczny – nisko i zeroemisyjny tabor.

Pierwsze gazowe i elektryczne „przeguby” w Rzeszowie

Przetarg na zakup autobusów był podzielony na trzy części. W pierwszej z nich miasto szukało dostawcy 10 tradycyjnych autobusów 12-metrowych zasilanych gazem ziemnym. Najkorzystniejszą ofertę, wartą 18,01 mln zł złożyła firma Autosan z Sanoka. Dwie pozostałe części przetargu dotyczyły autobusów przegubowych o długości 18 metrów. Mają to być pojazdy zasilane gazem oraz energią elektryczną. Po dwie sztuki dostarczy Solaris z Bolechowa. Firma zaproponowała miastu umowę wartą 5,18 mln zł za „gazowce” oraz 8,09 mln zł za autobusy elektryczne.

Fot. Urząd Miasta Rzeszowa

- Solaris jest obecny w Rzeszowie od dłuższego czasu. Cieszymy się, że możemy rozszerzyć swoją ofertę o 18-metrowe autobusy elektryczne i gazowe. Ważne jest to, że miasto nie zwalnia tempa i robi wszystko, aby Rzeszów był ekologiczny, a pasażerowie mieli coraz lepsze i komfortowe warunki do podróżowania – mówił Krzysztof Musiał, dyrektor Sprzedaży Regionu Południowo - Wschodniego – Kraj w Solaris Bus & Coach S.A.

Obecnie w Rzeszowie jeździ 30 przegubowych Solarisów z tradycyjnym napędem na olej napędowy. Jest też 10 autobusów tej marki z napędem elektrycznym. Przegubowce elektryczne i gazowe pojawią się w taborze obsługiwanym przez rzeszowskie MPK po raz pierwszy.

Według deklaracji przedstawiciela Solarisa oba autobusy przegubowe na gaz typu Solaris Urbino 18 CNG dotrą do Rzeszowa do 24 kwietnia 2023 r. Natomiast dwa przegubowce elektryczne Solaris Urbino 18E producent z Bolechowa ma dostarczyć do 21 sierpnia 2023 r.

- Nasze autobusy przegubowe oferują po 140 miejsc, z czego 40 jest siedzących, a 14 jest dostępnych z niskiej podłogi – wyjaśniał Krzysztof Musiał.

Autosan ma wyprodukować i dostarczyć swoje 10 pojazdów w czerwcu i lipcu przyszłego roku. Pierwszy autobus do 12 czerwca, kolejne pięć do 26 czerwca i ostatnie cztery do 3 lipca. Będą to znane już z ulic stolicy Podkarpacia wozy typu Autosan SanCity 12LF CNG.

- To będzie kontynuacja modelu, który już w Rzeszowie jeździ w liczbie 61 sztuk. To 12-metrowy autobus, który ma 90 miejsc, w tym 30 siedzących. 10 miejsc jest dostępnych z poziomu niskiej podłogi – mówił Remigiusz Śnieżek, członek zarządu Autosanu.

Fot. Urząd Miasta Rzeszowa

Wszystkie nowe autobusy podobnie jak już użytkowane będą wyposażone w elektroniczne wyświetlacze i tablice informacyjne, biletomaty, system głosowych zapowiedzi, klimatyzację i udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami. Zadanie realizowane jest w ramach projektu „Rozbudowa systemu transportu publicznego w Rzeszowie” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia na lata 2014-2020. Dotacja na autobusy wyniesie ponad 70 procent.

Gaz w ratuszu nie straszny, choć myślą o wodorze

Miasto kupuje kolejne autobusy na gaz, choć w obecnej sytuacji związanej m.in. z wojną i rosnącymi cenami węglowodorów, eksploatacja pojazdów z takim paliwem jest coraz bardziej kosztowna. Paradoksalnie tańsze w użytkowaniu są obecnie autobusy z silnikami Diesla – choć nie są tak ekologiczne, jak gazowe czy tym bardziej elektryczne.

- Mimo wszystko uważamy, że to jest moment przejściowy związany z zawirowaniami inflacyjnymi i wojennymi. Docelowo cała Unia Europejska będzie zmierzać w kierunku niskiej emisyjności, a to co na ropę i węgiel będzie najdroższe. Więc i tak warto inwestować w tabor niskoemisyjny. Jednak te obawy są i trzeba będzie się z nimi zmierzyć - stwierdził prezydent Fijołek.

Co w tej sytuacji dodatkowo ważne, na autobusy z napędem na olej napędowy nie byłoby już obecnie unijnego dofinansowania.

- Nasz tabor jest chyba jednym z najniżej emisyjnych w Polsce, bo większość autobusów jest na gaz. Rzeszów został zaliczony przez Komisję Europejską do grona 100 awangardowych miast, które mają stawać się neutralne klimatycznie do 2030 roku. Już jesteśmy supernowocześni, kolejny tabor elektryczny i gazowy nas do tego przybliża - podkreślał Konrad Fijołek, dodając, że w perspektywie 10 lat trzeba będzie myśleć o odchodzeniu od paliwa gazowego.

Dlatego kolejnym krokiem w rzeszowskiej komunikacji mogą być autobusy wodorowe. - Korzystając z okazji zapraszamy producentów do testowania ich w Rzeszowie - zachęcał prezydent obecnych w ratuszu przedstawicieli Autosana i Solarisa, dysponujących już pojazdami na wodór.

Niewykluczone, że pierwszy na testach pojawi się wkrótce prototyp autobusu wodorowego z sanockiego Autosanu.

Fot. Grzegorz Bukała/Urząd Miasta Rzeszowa

MPK wycofa najstarsze wozy

Zakup nowych autobusów oznacza stopniowe wycofanie najstarszych wozów użytkowanych przez MPK. - Niedługo nasze najstarsze autobusy gazowe osiągną 20 lat, a to jest okres żywotności butli gazowych, które są w tych autobusach. Ich wymiana nie byłaby opłacalna, więc te autobusy trzeba będzie z konieczności wycofać. Także najstarsze autobusy z napędem Diesla, które wciąż eksploatujemy ze względu na korzystną relację cenową paliw - wyjaśniał prezes MPK Marek Filip.

Najstarsze autobusy jakie MPK obecnie użytkuje w ruchu liniowym są z 1999 i 2002 roku. Łącznie w taborze obsługiwanym przez miejskiego przewoźnika (tabor kupowany z funduszy unijnych przez miasto stanowi własność ZTM) znajduje się obecnie 225 pojazdów.

Na jakich trasach pojawią się nowe przegubowce?

- Tam gdzie są największe obłożenia. W tej chwili obserwujemy, że to trasa z ul. Błogosławionej Karoliny oraz trasa ze Świlczy, ale będziemy obserwować sytuację na bieżąco - wyjaśniała dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Anna Kowalska. Aktualnie planowanie tras komplikują jednak trwające prace przy budowie Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego oraz przebudowie ulic w rejonie ZUS.

Pocieszające jest za to to, że ZTM aktualnie obserwuje wzrost liczby przewożonych pasażerów, która załamała się w okresie pandemii. Jak dodała też dyrektor Kowalska, mieszkańcy wręcz domagają się by autobusy elektryczne jeździły na wszystkich liniach. Teraz linie, na których można je spotkać to głównie 0A i 0B, czyli popularne „koło”. Być może już wkrótce się to zmieni.

Będą kolejne „elektryki”?

W ramach projektu „Rozbudowa systemu transportu publicznego w Rzeszowie” miasto planowało łączny zakup 20 autobusów. Dlatego w przetargu na 14 wozów, w ramach opcji przewidziano zakup dodatkowych 6 pojazdów gazowych o długości 12 metrów. Wiele na to wskazuje, że z tej opcji ratusz jednak nie skorzysta. Wszystko przez rosnące ceny gazu.

Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, ale poważnie rozważana jest zamiana sześciu autobusów na gaz na wozy elektryczne. Byłyby to prawdopodobnie pojazdy nieco krótsze, przydatne do obsługi linii z mniejszymi potokami pasażerskim ale z zastosowaniem większego taktu.

Zakup tych 6 autobusów musi zostać zrealizowany do końca 2023 r.

Krzysztof Kuchta