Ratusz rozważy pomysł zmian w ruchu na rondzie Pobitno. Zrobi symulację

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 7 lutego 2023

Fot. Paweł Bialic

Rzeszowski ratusz rozważy propozycję zmian w organizacji ruchu na rondzie Pobitno zaproponowaną przez jednego z miejskich radnych. Chodzi o wprowadzenie na tym skrzyżowaniu zasady ronda turbinowego.

Ratusz rozważy propozycję radnego

Rondo Pobitno to jedno z największych i najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Oprócz tego, że jest zakorkowane, dochodzi na nim do wielu kolizji. W poniedziałek informowaliśmy o propozycji radnego Rozwoju Rzeszowa Daniela Kunysza, by w formie pilotażu wprowadzić na rondzie tymczasową zmianę organizacji ruchu. Chodzi o zasadę ronda turbinowego zwanego też ślimakowym.

Rozwiązanie to przewiduje odseparowanie od siebie pasów drogowych w ten sposób, że potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego się nie przecinają. Kierujący pojazdem po zajęciu odpowiedniego pasa ruchu przed wjazdem na rondo, są kierowani w sposób bezkolizyjny do odpowiedniego wylotu ronda. Ustąpienie pierwszeństwa następuje tylko przy wjeździe na skrzyżowanie, następnie nie występują już punkty kolizyjne z innymi samochodami.

W rzeszowskim ratuszu słyszymy, że propozycja radnego zostanie rozważona.

- Dysponujemy odpowiednimi narzędziami do przeprowadzenia symulacji ruchu samochodowego na skrzyżowaniu. Nałożymy na rondo Pobitno propozycję przedstawioną przez radnego Kunysza i zobaczymy jaki będzie skutek - informuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Podobnego rodzaju symulację ruchu samochodowego urzędnicy prezentowali niedawno w przypadku koncepcji przebudowy skrzyżowania al. Powstańców Warszawy i ul. Kwiatkowskiego.

Do przebudowy daleko

Przypomnijmy, że rozwiązaniem problemów komunikacyjnych na rondzie Pobitno miała być rozbudowa skrzyżowania poprzez budowę otwartego tunelu pod rondem z dwujezdniową drogą w ciągu al. Armii Krajowej i al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.

Miasto dysponuje już gotowym projektem inwestycji wartym 1,4 mln zł, ale w tegorocznym budżecie ani w Wieloletniej Prognozie Finansowej, nie przewidziano żadnych środków na wykonanie prac budowlanych. W Kancelarii Prezydenta Rzeszowa słyszymy, że realizacja tego zadania oddala się w czasie z uwagi na niełatwą sytuację finansową miasta.

- To inwestycja szacowana na około 150 mln zł, a w ostatnim czasie nasza sytuacja finansowa jest trudna. Oczywiście nie chcemy całkowicie rezygnować z rozbudowy ronda, ale najpierw musimy znaleźć środki w budżecie. Liczymy, że uda się pozyskać zewnętrzne dofinansowanie - mówi Artur Gernand.

Karol Woliński