Co z „piątką”? ZTM ma dla Matysówki 4 propozycje. Zaopiniują je mieszkańcy

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 24 lutego 2023

Fot. Paweł Bialic

Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie przedstawił cztery propozycje połączeń autobusowych dla osiedla Matysówka. Dwie z nich zakładają przywrócenie linii nr 5, choć nie dokładnie w takim kształcie jak przed jej likwidacją. Za przywrócenie „piątki” mieszkańcy Matysówki zapłaciliby jednak likwidacją innych linii. Rada Osiedla przed wydaniem swojego stanowiska czeka na ich opinie. Mieszkańcy już komentują.

Przypomnijmy, że likwidacja „piątki” nastąpiła od 19 grudnia ub. r., po przywróceniu ruchu pod przebudowanym wiaduktem kolejowym przy ul. Batorego. Argumentem ZTM było to, że trasa linii nr 5 na sporym odcinku dublowała się z linią nr 12. W zamian za zlikwidowaną „piątkę” wydłużono do pętli na Matysówce część kursów linii nr 18.

To wzburzyło mieszkańców Matysówki, przyzwyczajonych do trasy linii kursującej na ich osiedle od maja 1975 r., a więc niemal 50 lat. Zebrali podpisy pod protestem domagając się przywrócenia linii, a 13 stycznia spotkali się z prezydentem Konradem Fijołkiem. Ten przyznał im rację co do tego, że sposób w jaki ZTM bez konsultacji z mieszkańcami zlikwidował linię nr 5 był niewłaściwy. Obiecał, że podejmie decyzję co do dalszej przyszłości „piątki” po zapoznaniu się z danymi z ZTM. Wydawało się, że decyzja zapadnie szybko.

Końcem stycznia ratusz informował nas jednak, że prezydent zapoznaje się z wyliczeniami ZTM-u. Minął niemal miesiąc i decyzji wciąż nie ma. Nie było też kolejnych spotkań przedstawicieli osiedla z prezydentem czy kierownictwem ZTM w sprawie „piątki”. Są za to nowe propozycje Zarządu Transportu Miejskiego dla Matysówki. Rada Osiedla przedstawiła je mieszkańcom na Facebooku do zaopiniowania.

Co proponuje ZTM?

ZTM daje mieszkańcom do wyboru zachowanie stanu obecnego lub cztery inne propozycje. Tylko w dwóch założono przywrócenie linii nr 5.

Stan obecny to brak „piątki”, wydłużona do Matysówki linia 18 (w szczycie co 30 min, poza szczytem co 60 min), oraz linie nr 48 (w szczytach i w weekendy co 90 min) i 61 (w szczytach co 30-60 min tylko w dni szkolne). To razem 42 kursy z osiedla Matysówka w dzień roboczy.

Pierwsza propozycja zakłada zachowanie obecnych kursów „osiemnastki”, uruchomienie 9 par kursów linii nr 5 w dni robocze w godzinach 6-17 na trasie przez ul. Hetmańską do ul. Trembeckiego (przed likwidacja kursowała do ul. Lubelskiej) oraz likwidację linii nr 48 i 61. To razem 44 kursy z osiedla Matysówka w dzień roboczy.

Druga zakłada skrócenie 3 par kursów linii nr 18 do ul. Łukasiewicza, wydłużenie 10 par kursów linii nr 10 do Matysówki w godz. 6-16, likwidację linii 48 i zachowanie linii 61 w obecnym kształcie. To razem 42 kursy z os. Matysówka w dzień roboczy.

Trzecia propozycja ZTM oznacza zachowanie linii 18 w obecnym kształcie, likwidację linii 48, a na linii 61 zwiększenie liczby kursów o 11, rozszerzenie kursowania do godz. 23 i w dni pozaszkolne, a także wydłużenie jej trasy do pętli przy ul. Matysowskiej. To razem 58 kursów z os. Matysówka w dzień roboczy.

Propozycja czwarta zakłada skrócenie wszystkich kursów linii 18 do ul. Łukasiewicza (tak jak przed zmianami), likwidację linii nr 48 i 61 oraz uruchomienie linii nr 5 z 20 parami kursów w dni szkolne (18 w pozaszkolne) w godz. 5-24, w soboty 10 par kursów a w niedziele 8. To razem 20 kursów z os. Matysówka w dzień roboczy.

Szczegóły na grafice poniżej.

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

Jak widać, za przywrócenie „piątki” w kształcie zbliżonym do stanu przed likwidacją (propozycja czwarta) mieszkańcy Matysówki mają zapłacić kasacją linii nr 48 i 61. Stracą też połączenie „osiemnastką”. Kursów na osiedle też byłoby wówczas najmniej spośród proponowanych wariantów.

Poza samymi propozycjami połączeń ZTM pokazał też rozkłady, które Rada Osiedla Matysówka także przedstawiła mieszkańcom (na grafikach poniżej).

- Prosimy się o zapoznanie i komentowanie. Wszelkie sugestie, uwagi i opinie będą dla nas cenne - apeluje do mieszkańców Rada Osiedla.

Mieszkańcy mają swoje zdanie

Komentarzy mieszkańców już jest sporo. Nie są jednolite. Oto niektóre z nich.

- Przecież wszystkie te warianty są tylko po to, by Matysowianom utrzeć nosa za sprzeciw wobec usunięcia „5tki”. Proponują przywrócenie piątki, ale kosztem usunięcia 48 czy 61, co w mojej opinii jest zwykłym pokazaniem, kto tu rządzi. Linia 61 to bardzo krótka linia, ale sprawdzająca się świetnie, szczególnie dla młodzieży i seniorów, którzy korzystają z tego polaczenia choćby na dojechanie na „Łukasiewicza pętla”, gdzie mogą przesiąść się w inne autobusy takie jak 10, 18, 19. Gdy nie było 18tki, a w jej miejsce była 5tka nie było sprzeciwów i było wszystko w porządku, co się w tej kwestii zmieniło? - twierdzi pan Kuba.

- Zdecydowanie linia 61 jest potrzebna mieszkańcom i to nie tylko w dni szkolne, jej wydłużenie zdecydowanie poprawi komunikację z centrum miasta, propozycje II i III wydają się najrozsądniejsze, również pod względem frekwencji pasażerów - uważa z kolei pan Michał.

- To zwykły szantaż że strony ZTM oddamy 5 a likwidujemy inne. Nie taka była rozmowa z p. prezydentem na spotkaniu. Nam potrzebny autobus do centrum miasta np. Targowa pl. Wolnosci itp, To po co były te podpisy i petycje niech wraca 5 sprzed likwidacji tak jak była - denerwuje się pani Renata.

- Linia numer 5 to nie tylko dojazd do ulicy Targowej, Hetmańskiej czy Szopena. Linia numer 5 kończyła swój kurs na Lubelskiej co pozwalało ludziom pracującym w okolicach Siemieńskiego, Trembeckiego oraz Lubelskiej dojechać do pracy na zmianę 1, 2 oraz 3. Co da dodanie jej w godzinach 6-17? Była to jedyna linia, która pozwalała na dostanie się w każdą część miasta. Na spotkaniu z Panem prezydentem nie było też mowy o likwidacji nr 61. Nie wiem kto „wymyślił” te twórcze propozycje, które tutaj zostały przedstawione, ale na pewno była to osoba, która chciała aby został dotychczasowy rozkład... Nie zostało tutaj również dodane, czy przedstawione propozycje trafia również do osób, które nie korzystają z portali społecznościowych, a takich na naszym osiedlu też jest bardzo dużo - napisała pani Sylwia.

- Najważniejszą rzeczą jest zachowanie linii 61. Wiele osób, w tym dzieci, dojeżdża do szkoły na Zalesiu, szkół średnich, sklepu czy lekarza i korzysta z tej linii przesiadając się na pętli przy Łukasiewicza. Likwidacja tej linii skazuje te osoby na piesze wędrówki do autobusu przy Matysowskiej lub na pętlę przy Łukasiewicza, a to niejednokrotnie są znaczne odległości. Najlepsza jest propozycja nr III - uważa pan Grzegorz.

Komentarze są różne, ale można zauważyć jedną wspólną opinię - sprzeciw mieszkańców wobec likwidacji linii nr 61.

Rada Osiedla będzie debatować

Beata Żmuda, przewodnicząca Rady Osiedla Matysówka zapowiada, że nad swoim stanowiskiem rada będzie debatować początkiem marca i przestawi wtedy własną koncepcję. Nie kryje, że to co zaproponował ZTM nie podoba się osiedlu.

- Żadna z nich nie jest do przyjęcia w całości - - mówi o czterech propozycjach Beata Żmuda. Jak dodaje, na pewno nie będzie zgody na likwidację linii nr 61. - U nas mieszkańcy mówią, że to autobus „prezydencki”, prezydent go uruchomił i chcemy żeby został. Jest bardzo potrzebny - zaznacza przewodnicząca.

Jaka będzie ostateczna propozycja Rady Osiedla? O tym jest mówić jeszcze za wcześnie.

- Będziemy chyba sugerować, żeby na zmianę jeździły „osiemnastki” z „piątką”, żeby zadowolić wszystkich w szczycie, a potem żeby rozrzedzić trochę kursy w ciągu dnia - przypuszcza Beata Żmuda.

Natomiast osiedle może zgodzić się na likwidację linii nr 48.

Na razie przedstawione przez ZTM propozycje można wciąż komentować na profilu facebookowym Rady Osiedla.

- Czekamy na opinie mieszkańców - mówi przewodnicząca Rady Osiedla Matysówka.

Krzysztof Kuchta

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

Fot. Rada Osiedla Matysówka/Facebook

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4