Będzie nowy dyrektor USK w Rzeszowie? I nie chodzi o Wojciecha Zawalskiego

KATEGORIA: ZDROWIE / 2 kwietnia 2025

P.o. dyrektora USK w Rzeszowie Wojciech Zawalski
Fot. Maciej Terpiński

Końcem marca odbył się konkurs na stanowisko dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie. Na razie nie znamy oficjalnych rozstrzygnięć, ale pojawiają się pierwsze przecieki dotyczące nowego sternika rzeszowskiego szpitala. Co ciekawe, nie chodzi o pełniącego obowiązki dyrektora USK Wojciecha Zawalskiego.

Konkurs na dyrektora

Przypomnijmy, że jesienią zeszłego roku ze stanowiskiem dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie pożegnał się dr Janusz Ławiński. Jego miejsce jako pełniącego obowiązki zajął lek. Wojciech Zawalski, ginekolog i położnik.

P.o. dyrektora szybko zaczął wprowadzać swoje porządki. Z jego inicjatywy w szpitalu uruchomiono pilotaż porodów ze znieczuleniem. Niedawno przy szpitalu otwarto również bezpłatną szkołę rodzenia.

O tym kto dalej będzie kierował placówką miał jednak zdecydować konkurs, który w lutym ogłosił Uniwersytet Rzeszowski. Kandydaci mogli zgłaszać się do 21 lutego. Termin rozpatrzenia kandydatur minął 31 marca. Nazwisko nowego szefa placówki miało być ogłoszone do końca kwietnia. Wiadomo, że w postępowaniu wzięło udział 13 kandydatów, jeden z nich został wykluczony z powodów formalnych.

Rozmowy kwalifikacyjne przed komisją konkursową złożoną z 6 osób przeprowadzono końcem marca. Zasiadło w niej 5 przedstawicieli Uniwersytetu Rzeszowskiego i jedna osoba oddelegowana przez Radę Społeczną przy USK w Rzeszowie.

Kanclerz UR dyrektorem?

Wiadomo, że w konkursie wystartował wspomniany już p.o. dyrektora Wojciech Zawalski, ale według nieoficjalnych informacji jego kandydatura miała przepaść. Komisja na nowego dyrektora miała wskazać Marcina Rusiniaka, od niedawna kanclerza Uniwersytetu Rzeszowskiego. Uczelnia na razie nie potwierdza, że to on miałby zostać nowym sternikiem szpitala.

- Rektor UR prof. Adam Reich obecnie czeka na ewentualne odwołania od rozstrzygnięć konkursu i potem będą decyzje - mówi prof. Krzysztof Bochenek, rzecznik prasowy uczelni.

Czy to dotychczasowy kanclerz UR ma być nowym dyrektorem szpitala? Pytamy rzecznika uczelni, który był jednym z członków komisji konkursowej.

- Wiemy, że pojawiają się różne informacje, ale powtórzę, że czekamy do początku przyszłego tygodnia, wtedy minie termin na odwołania od wyników konkursu - powtarza prof. Bochenek.

Co ciekawe, wynikiem konkursu na dyrektora USK w Rzeszowie miał zainteresować się poseł Michał Połuboczek z Konfederacji. W tej sprawie miał skierować pismo w formie interwencji poselskiej do ministra nauki i szkolnictwa wyższego Marcina Kulaska.

Poseł Połuboczek zdradza w nim, że to wspomniany Marcin Rusiniak miał wygrać konkurs i domaga się pilnej kontroli postępowania oraz unieważnienia jego wyników. Parlamentarzysta twierdzi, że w składzie komisji mogli być pracownicy podlegli bezpośrednio kanclerzowi UR, który miał zostać wskazany na dyrektora. Jego zdaniem wybrany kandydat nie ma też doświadczenia w kierowaniu podmiotami leczniczymi.

Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy Wojciech Zawalski ma przebywać na zwolnieniu.

Karol Woliński