Dodatkowe patrole policji będą w Rzeszowie. Miasto przekaże na nie 150 tys. zł
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 11 lutego 2022
Umowę w sprawie dofinansowania ponadnormatywnych służb policjantów podpisali komendant miejski policji w Rzeszowie insp. Bogusław Kania oraz wiceprezydent miasta Dariusz UrbanikFot. Grzegorz Bukała/Urząd Miasta Rzeszowa
Rzeszów jest miastem bezpiecznym, ale w stolicy Podkarpacia ma być jeszcze bezpieczniej. W piątek (11 lutego) w ratuszu władze miasta podpisały z Komendą Miejską Policji w Rzeszowie porozumienie w sprawie dodatkowych, ponadnormatywnych patroli policyjnych. Miasto przekaże na ten cel w 2022 r. 150 tys. zł. Z tych środków policjanci skierowani na dodatkowe patrole będą mogli sobie dorobić w czasie wolnym.
- To porozumienie pozwoli nam aktywnie przeciwdziałać zjawiskom przestępczym i wykroczeniom - mówiła Jolanta Kaźmierczak, wiceprezydent Rzeszowa, dodając, że miasto dofinansuje rzeszowską policję w formie rekompensaty. Za co? - Będą to patrole i służby ponadnormatywne. W wyniku tej naszej współpracy mamy nadzieję, że podobnie jak w latach ubiegłych przestępczość w mieście będzie opanowana i w dalszym ciągu będziemy mieli w Rzeszowie bezpieczne miasto - podkreślała wiceprezydent.
Jak tłumaczą w ratuszu, umowa z policją to wyjście naprzeciw zgłoszeniom mieszkańców.
- Którzy mówią, że czy to w parkach, w miejscach nieoświetlonych czy na obrzeżach osiedli wymagane są takie dodatkowe patrole - stwierdziła Jolanta Kaźmierczak.
Jak przypomniał komendant miejski policji w Rzeszowie inspektor Bogusław Kania, dziękując władzom miasta za wsparcie finansowe, współpraca w takiej formie trwa już od 2005 r. Na czym polegają patrole ponadnormatywne?
Chodzi o ponadnormatywną ilość czasu jaka jest wskazana w ustawie o policji, ale zgodna z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji o czasie pracy policji.
- Do tej służby idą konkretnie policjanci przebywający na czasie wolnym - tłumaczył komendant Kania. - W ich czasie wolnym jako komendant miejski dysponuję ponownie tymi policjantami w ramach środków przekazanych przez miasto. Możemy ich wówczas kierować w te miejsca, które uznajemy za niebezpieczne, na zabezpieczenie różnego rodzaju imprez masowych, sportowych czy kulturalnych, a wiemy, że Rzeszów jest miastem tętniącym życiem.
Insp. Kania nie krył, że policja tych dodatkowych środków potrzebuje.
- Te pieniądze co roku są nam wręcz niezbędne - podkreślał szef rzeszowskich policjantów. - Myślę, że również dzięki tym służbom miasto Rzeszów uchodziło, uchodzi i będzie uchodzić za jedno z najbezpieczniejszych w Polsce.
Policja uruchomi dodatkowe służby w momencie przelania środków przez miasto na fundusz wsparcia Komendy Wojewódzkiej Policji. - Zazwyczaj dzieje się to w miesiącach wiosenno-letnich do wczesnej jesieni, kiedy w Rzeszowie odbywają się imprezy, o których wspomniałem - zapowiedział komendant miejski policji.
Rzeszowska policja korzysta przy tym też z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, gdzie każdy mieszkaniec może wskazać konkretne miejsce i zagrożenie.
Możliwość dorobienia do podstawowej pensji cieszy się zainteresowaniem policjantów.
- To są pieniądze ekstra - przyznawał insp. Bogusław Kania. Ograniczeniem w wystawieniu dowolnej ilości dodatkowych służb są jednak przepisy wspomnianego rozporządzenia ministra oraz konieczność zapewnienia funkcjonariuszom odpoczynku.
Podstawowy wymiar czasu pracy ponadnormatywnych patroli to 4 godziny (np. przy zabezpieczaniu imprez), ale w grę wchodzi także 8, a nawet 12 godzin.
Na organizację pracy policji wpłynęła w ostatnich dwóch latach pandemia, która dołożyła funkcjonariuszom wiele dodatkowych obowiązków. Na terenie podległym KMP w Rzeszowie policjanci w szczycie musieli np. sprawdzić 21 tys. osób przebywających na kwarantannie.
Rafk