[INWESTYCJE] Są już działki dla PCL Resovii. Leniart i Bajdak jadą do stolicy po pieniądze

Są już działki dla PCL Resovii. Leniart i Bajdak jadą do stolicy po pieniądze

KATEGORIA: INWESTYCJE / 24 kwietnia 2021

Ewa Leniart wojewoda podkarpacki oraz kandydatka na prezydenta Rzeszowa
Fot. Paweł Bialic

Jak poinformowali na piątkowej konferencji prasowej wojewoda podkarpacki Ewa Leniart (także kandydatka na prezydenta Rzeszowa) oraz pełniący funkcję prezydenta Marek Bajdak, miasto dysponuje już wszystkim działkami niezbędnymi do złożenia wniosków o dofinansowanie i pozwolenie na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego. Podczas tej ważnej konferencji obecni byli także eurodeputowany Tomasz Poręba oraz prezes CWKS Resovii Aleksander Bentkowski.

- To co przez wiele lat było niemożliwe, w ciągu dwóch miesięcy stało się realne - oznajmiła w piątek 23 kwietnia Ewa Leniart.

Zadowolenia z tego faktu nie krył również Marek Bajdak, obecnie pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa.

- Właśnie dzisiaj o godzinie 16.49 dostałem wiadomość od dyrektora Biura Gospodarki Mieniem, że ostatnia z działek, które musieliśmy kupić jako miasto już jest w naszym posiadaniu - powiedział Marek Bajdak.

Po długich zapowiedziach wreszcie działania

Wygląda na to, że główny problemy na drodze do rozpoczęcia realizacji tej inwestycji w końcu został pokonany. Teraz dzięki pozyskaniu wymaganych projektem terenów, miasto wreszcie może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę, a przede wszystkim wniosek o dofinansowanie do Ministerstwa Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu. A to już w najbliższy poniedziałek mają wykonać wspólnie Ewa Leniart i Marek Bajdak, który podczas konferencji zaprezentował gotowy wniosek o dofinansowanie.

- Nie zostaje nam nic innego jak udać się wraz z prezydentem Bajdakiem do wicepremiera Glińskiego z prośbą aby zechciał rozpatrzeć wniosek miasta Rzeszowa o dofinansowanie Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego- powiedziała wojewoda Ewa Leniart.

Marek Bajdak - pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa.
Fot. Paweł Bialic

Przypomnijmy, że do tego aby złożyć wnioski o pozwolenie na budowę i przede wszystkim na dofinansowanie, miasto jako podmiot odpowiedzialny za prowadzenie tej ważnej inwestycji potrzebowało kompletu terenów zawartych w jej projekcie. Gdy po rezygnacji Tadeusza Ferenca, władzę w ratuszu przejął Marek Bajdak okazało się, że do tej pory miasto nie dysponuje wszystkimi działkami koniecznyi do rozpoczęcia budowy PCL Resovii. Tereny te znajdowały się w rękach CWKS Resovii oraz innych podmiotów prywatnych w tym spółki Res-Vita.

Pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa Marek Bajdak końcem lutego rozpoczął skomplikowane działania w kwestii ich pozyskania. Część tych terenów udało się pozyskać od CWKS Resovii w formie darowizny. Pozostałe grunty (około 20 arów) Rzeszów zakupił od podmiotów prywatnych za ponad 1,1 mln zł. Jak deklarował Marek Bajdak, cena tych działek była zgodna z wcześniejszymi wycenami, więc miasto nie przepłaciło.

Wniosek do ministerstwa na 60 mln zł

Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne początkowo było wyceniane na kwotę około 32 mln zł. To jednak wycena z przed wielu lat. Oprócz tego projekt inwestycji po aktualizacji został mocno wzbogacony. Dotychczasowy montaż finansowy przewidywał, że miasto Rzeszów i samorząd województwa podkarpackiego pokryją po 25 proc. kosztów, a pozostałe 50 proc. resort sportu. Według informacji Marka Bajdaka po aktualizacji projektu PCL Resovia i jego wycenie, całkowity koszt inwestycji może zamknąć się w 120 mln zł. Jak podkreślił prezydent Rzeszowa, ma on nadzieję, że obecny schemat finansowania obejmujący miasto, samorząd województwa i resort sportu, pozostanie w podobnym kształcie.

- Zakładamy, że te parytety nie ulegną zmianie. Wniosek w oparciu o wycenę Wydziału Inwestycji opiewa na kwotę 120 mln zł - powiedział Marek Bajdak.

Z kolei wniosek o pozwolenie na budowę ma zostać złożony przez władze Rzeszowa jeszcze w maju.

Tomasz Poręba: ostatnia prosta do PCL Resovia

Eurodeputowany Tomasz Poręba, który jest wielkim orędownikiem realizacji PCL Resovia podkreślał, że pozyskanie wspomnianych terenów to przełomowy moment dla tej inwestycji.

- Chociaż zajęło to parę lat, to ja traktuje ten moment jako ostatnią prostą. Jeżeli otrzymamy dofinansowanie, jeżeli montaż finansowy się zrealizuje, myślę, że już niedługo ruszą tutaj prace, a ten obiekt przestanie straszyć i stanie się pięknym obiektem lekkoatletycznym i piłkarskim - mówił Tomasz Poręba podkreślając duże zaangażowanie w sprawę PCL Resovia zarówno wojewody Ewy Leniart jak i pełniącego funkcję prezydenta Rzeszowa Marka Bajdaka.

Tomasz Poręba - eurodeputowany z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Fot. Paweł Bialic

Radości z postępów w sprawie możliwości rozpoczęcia realizacji PCL Resovia nie krył również prezes CWKS Resovia Aleksander Bentkowski. Akcentował wysokie tempo działań w kwestii pozyskania działek potrzebnych do budowy obiektu. Wyraził też nadzieję, że wcześniejsze zapowiedzi wicepremiera Piotra Glińskiego o dofinansowaniu PCL Resovia znajdą potwierdzenie.

- Już wcześniej wicepremier Gliński odnosił się bardzo życzliwie do tego projektu twierdząc, że ten obiekt przysłuży się miastu, ale również całemu regionowi. Miejmy nadzieję, że tym razem możemy wierzyć, że w tym roku rozpocznie się budowa. Może to być jedyny taki obiekt w kraju, który będzie dysponował krytą bieżnią o długości 350 metrów - oznajmił prezes CWKS Resovii Rzeszów.

Projekt Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego „Resovia” zakłada przebudowę trybun wokół boiska, budowę pod nimi zaplecza dla sportowców, a także bieżni rozbiegowej. Ma tam również powstać kryta 400-metrowa bieżnia, a także tory do skoków w dal, rzutnie do pchnięcia kulą, skocznie do skoków wzwyż i tory łucznicze. Zaplanowano też strefę siłowni i fizjoterapii, pomieszczenia dla sędziów i kadry szkoleniowej oraz kontroli antydopingowej.

Karol Woliński