Podkarpaccy terytorialsi nieprzerwanie trwają na posterunku na granicy
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 17 czerwca 2022
Podkarpaccy terytorialsi nieprzerwanie trwają na posterunku w obronie granic. Obecnie blisko 200 żołnierzy 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej prowadzi działania w kilku obszarach, zarówno bezpośrednim wzdłuż granicy polsko-białoruskiej jak i wspierającym lokalną społeczność. Żołnierze wykonują
zadania na lądzie, wodzie i w powietrzu.
- Pomoc społeczeństwu nieustannie trwa. Każdej doby, w systemie zmianowym
żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady OT wystawiają patrole i posterunki
rozmieszczone wzdłuż polsko – białoruskiej granicy. Terytorialsi wspierają żołnierzy
i Straż Graniczną. Prowadzą też działania patrolowe w głębi strefy nadgranicznej, w
tym także patrole łączone z funkcjonariuszami Straży Granicznej. Po zmierzchu, na
wybranych odcinkach granicy, pracują maszty oświetleniowe obsługiwane przez
terytorialsów - informuje st. szer. Magdalena Mac, p.o. oficer prasowy 3. PBOT.
Terytorialsi, wykorzystując znajomość terenu oraz sprzęt optoelektroniczny,
wykrywają zarówno pojedyncze osoby, jak i kilkunastoosobowe grupy. - W skład
patroli wchodzą żołnierze przeszkoleni z udzielania pierwszej pomocy, wyposażeni w
plecaki medyczne oraz dodatkowy zapas folii NRC, które zapobiegają wychłodzeniu
organizmu. Patrole piesze to tylko jedna z form monitorowania terenu. Podobne
działania prowadzone są na wodzie, z powietrza oraz konno - dodaje st. szer. Magdalena Mac.
Ciężar prowadzonej operacji, ze względu na położenie geograficzne, spoczywa
obecnie na barkach 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, wspieranej przez
żołnierzy 3. PBOT. Od początku realizacji zadań głównymi siłami wspierającymi
brygady z rejonu objętego stanem wyjątkowym byli operatorzy masztów
oświetleniowych oraz grupy rozpoznania obrazowego wyposażone w bezzałogowce
rozpoznawcze FlyEye, które od początku operacji spędziły w powietrzu już ponad
1000 godzin (w tym ponad 70 proc. w warunkach nocnych).
- Każdy wyjazd żołnierzy poprzedzony jest specjalistycznym szkoleniem, podczas
którego skupiamy się na ochronie informacji niejawnych, łączności czy bhp.
Podkarpaccy terytorialsi trwają nieprzerwanie na posterunku wspierając
stacjonujące na terenie podkarpacia wojska państw sojuszniczych - mówi rzecznik 3. PBOT.
Jak podkreślają terytorialsi, obecność żołnierzy wpływa na podniesienie poczucia bezpieczeństwa, zwłaszcza w
małych miejscowościach, oddalonych od posterunków policji i placówek. Każdego
dnia, patrolując przygraniczną linie rzeki Bug, żołnierze WOT pokonują ponad 1000
kilometrów. - W czasie gdy społeczeństwo odpoczywa, podkarpaccy terytorialsi
nieprzerwalnie trwają na posterunku. Mieszkańcy nie zostali sami z problemami
wynikającymi z kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, a Podkarpacie także zawsze
może liczyć na wsparcie - zapewniają żołnierze 3. PBOT.
Red.