Piękne bramki w Łęcznej. Apklan Resovia remisuje z Górnikiem Łęczna 1 - 1

KATEGORIA: SPORT / 8 sierpnia 2022

Fot. Paweł Golonka/cwks-resovia.pl

Apklan Resovia nadal poczeka na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Fortuna 1 Ligi. „Pasiaki” w meczu 4. kolejki zremisowali w meczu wyjazdowym z Górnikiem Łęczna 1-1. Bramkę dla Resovii po kapitalnym uderzeniu z dystansu strzelił nowy nabytek Bruno Garcia.

Kapitalny gol Bruno Garcii

Obie drużyny dotąd nie wygrały spotkania w tym sezonie Fortuna 1 Ligi. Od początku sobotniego meczu widać było, że chcą przełamania. Najwięcej pod bramkami obu zespołów działo się po stałych fragmentach. Dobrą sytuację miał w 20 minucie środkowy obrońca „Pasiaków” Dawid Kubowicz, który po dośrodkowaniu Miłosza Kałahura uderzył głową w kierunku bramki, ale piłka przeleciała obok słupka.

W 21 minucie świetną sytuację mieli „Brunatni”. Dośrodkowaną z lewej strony piłkę już w polu karnym głową uderzył Damian Gąska, ale na posterunku był bramkarz Resovii Branislav Pindroch.

Pod koniec pierwszej połowy mocniej zaatakowała Apklan Resovia. Już w doliczonym czasie gry piłkę z prawej strony boiska dostał niedawno sprowadzony brazylijski pomocnik Bruno Garcia, nie zwracając uwagi na defensorów gospodarzy złamał do środka i mocno uderzył w kierunku długiego słupka. Bramkarz gospodarzy Maciej Gostomski wyciągnął się jak struna, ale był bez szans, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. Resovia schodziła do szatni w dobrych nastrojach prowadząc 1-0.

Remis po pięknych uderzeniach

Pięknego gola pozazdrościł Bruno Garcii, piłkarz Górnika Łęczna Łukasz Szramowski, który wyrównał wynik meczu. Najpierw z lewej strony Karol Turek wyrzucił daleką piłkę z autu w pole karne Resovii. Finalnie futbolówka spadła przed pole karne właśnie w pobliżu Szramowskiego, który przyjął ją i bez zastanowienia uderzył trafiając w samo okienko bramki Pindrocha.

Obie drużyny próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W zespole Resovii wyróżniał się szczególnie Bruno Garcia, który dobrze radził sobie w pojedynkach 1 na 1 i próbował strzelać z dystansu. Po jednym z takich uderzeń piłka nieszczęśliwie dla Resovii odbiła się od poprzeczki. Wynik meczu ostatecznie nie uległ zmianie, oba zespoły muszą zadowolić się punktem i nadal czekać na pierwszy triumf w tym sezonie. Po 4 seriach gier Apklan Resovia z dorobkiem 2 punktów zajmuje 16 miejsce. Górnik Łęczna jest pozycję wyżej i ma tyle samo punktów.

W następnej kolejce rozgrywanej w środku tygodnia Resovia podejmie u siebie Arkę Gdynia. Mecz odbędzię się w środę 10 sierpnia o godzinie 18.00.

Górnik Łęczna - Apklan Resovia 1:1 (0:1)

Bramki: Łukasz Szramowski 49 - Bruno Garcia 45

Skład: Gostomski – Dziwniel (80′ Dziwniel), Biernat, Zbozień, Turek (65′ Lykhovydko), Krykun, Kryeziu (85′ Grzeszczyk), Serrano, Gąska, Szramowski (80′ Pierzak), Podliński

Kartki: 82′ Biernat, 92′ Pierzak

Resovia: Pindroch, Adamski (82′ Morys), Chuchro, Garcia, Górski (65′ Wojciechowski), Kalahur, Krasa, Kubowicz, Kwiecień, Mikulec (75′ Antonik), Mróz (82′ Wasiluk)

Kartki: 70′ Kubowicz, 90′ Morys, 91′ Chuchro

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4