Gdzie są wnioski o zwrot parku i pałacu? Miasto już przerwało renowację zieleni

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 4 lutego 2019

Pałac Jędrzejowiczów jest administrowany przez podległe marszałkowi Podkarpackie Centrum Chorób Płuc. Przylegającym do niego parkiem zarządza miasto
Fot. Tomasz Wrzesiński

We wtorek informowaliśmy o problemach z remontem parku przy ul. Rycerskiej oraz sytuacją pałacu Jędrzejowiczów na osiedlu 1000-lecia. Radny Rozwoju Rzeszowa Bogusław Sak podczas ostatniej sesji Rady Miasta alarmował, że do wojewody podkarpackiego zgłosili się potencjalni spadkobiercy terenu, na którym znajduje się park i pałac, z wnioskiem o zwrot tej ziemi. Skierowaliśmy zapytanie w tej sprawie do rzecznik wojewody, Małgorzaty Waksmundzkiej-Szarek i z informacji nam przekazanych okazuje się, że do wojewody na razie żaden wniosek w tej sprawie nie wpłynął. Ostatni tego typu wniosek został skierowany do wojewody podkarpackiego jeszcze w 2002 r.

- Wnioskiem z dnia 25.02.2002 r. Jan Grzegorz Mier - Jędrzejowicz zwrócił się do Wojewody Podkarpackiego o wydanie decyzji stwierdzającej, że majątek ziemski Staromieście m. in. w części stanowiącej zespół pałacowo-parkowy, nie podpadał pod działanie przepisu art. 2 ust. 1 lit. e dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6.09.1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz. U. z 1945 r., Nr 3, poz.13) - brzmi odpowiedź rzecznik wojewody Małgorzaty Waksmundzkiej-Szarek.

Z informacji przesłanych nam przez rzecznik wojewody wynika, że do 2008 roku, czyli do śmierci wnioskodawcy, sprawa ta nie została rozwiązana, a wraz ze śmiercią Jana Grzegorza Mier – Jędrzejowicza postępowanie zostało wstrzymane i taki stan prawny trwa do dzisiaj, co oznacza, że żaden nowy wniosek potencjalnych spadkobierców do wojewody nie wpłynął.

- W związku z informacją o śmierci Wnioskodawcy, Wojewoda Podkarpacki zobligowany był zawiesić prowadzone postępowanie, do czasu przedłożenia dokumentów potwierdzających następstwo prawne po zmarłym wnioskodawcy. Ten stan trwa do dnia dzisiejszego - wyjaśnia rzecznik wojewody.

Skąd więc wynikają dość alarmistyczne wieści płynące z ratusza? Jak potwierdził rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki, prace remontowe w parku przy ul. Rycerskiej zostały wstrzymane, a umowa z wykonawcą została wymówiona. Jeżeli jednak dotąd do wojewody nie wpłynął żaden wniosek potencjalnego spadkobiercy, to na jakiej podstawie miasto już wymówiło umowę wykonawcy remontu?

- Otrzymaliśmy oficjalne pismo od potencjalnych spadkobierców, że będą się oni starać o odzyskanie tych terenów i dlatego podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu prac i wymówieniu umowy, ponieważ inicjatywa spadkobierców mogłaby narazić miasto na straty – tłumaczy rzecznik prezydenta.

Przypomnijmy, że na remont parku przy ul. Rycerskiej miasto miało przeznaczyć ponad 4,2 mln złotych. Prace prowadzone przez firmę z Lublina rozpoczęły się w ubiegłym roku i do tej pory część z nich została wykonana. Miasto ma zapłacić za te roboty. Po decyzji o ich przerwaniu park zostanie „rozgrzebany” na czas nieokreślony. Co będzie gdyby okazało się, że teren faktycznie zostanie zwrócony spadkobiercom? Rzecznik Chłodnicki na razie tonuje nastroje i uważa, że należy czekać na pierwsze decyzje w tej sprawie.

O to, jak władze wojewódzkie zapatrują się na sprawę ewentualnych spadkobierców zapytaliśmy także w Urzędzie Marszałkowskim. Należy również zaznaczyć, że dotychczas ze strony marszałka województwa podkarpackiego Władysława Ortyla padały deklaracje, według których byli właściciele pałacu deklarowali, że chcą aby budynek służył celom publicznym. Odpowiedź przesłaną nam z biura prasowego urzędu można jednak interpretować tak, że Urząd Marszałkowski nie otrzymał żadnej tego typu deklaracji.

- Do tej pory nie wpłynęło do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego - Departament Rolnictwa, Geodezji i Gospodarki Mieniem żadne pismo ewentualnych darczyńców Pałacyku dot. sposobu jego wykorzystania czy też innych kwestii z nim związanych - informuje nas Aleksandra Gorzelak-Nieduży z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

Województwo podkarpackie nabyło nieruchomość, na której zlokalizowany jest m.in. pałac od Skarbu Państwa, w 2002 r. (a więc w roku, w którym spadkobierca zaczął starać się o zwrot nieruchomości) na podstawie decyzji wojewody podkarpackiego, na realizację zadań województwa w zakresie ochrony zdrowia. Konkretnie na potrzeby Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc w Rzeszowie (obecnie to Podkarpackie Centrum Chorób Płuc wchodzące w skład Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 1 im. F. Chopina w Rzeszowie).

Według wcześniejszych zapowiedzi można było wywnioskować, że po przeniesieniu Kliniki Gruźlicy i Chorób Płuc należącej do Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc, która obecnie znajduje się w pałacu Jędrzejowiczów, do nowego budynku, zabytkowy obiekt miał zostać zaadaptowany do innych celów. Padały m.in. propozycje aby przeznaczyć go pod działalność kulturalną albo przenieść tam oddział psychiatryczny. Innym pomysłem jest przekazanie pałacu przyszłemu szpitalowi uniwersyteckiemu.

Jeżeli wniosek potencjalnych spadkobierców terenu, na którym znajduje się park oraz pałac trafi do wojewody, to trzeba będzie się liczyć z długim postępowaniem. W biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego zapewniają jednak, że sprawa przeniesienia kliniki z pałacu do nowego obiektu przy ul. Lubelskiej nie jest w żadnym stopniu zagrożona.

- W przypadku gdyby jednak były właściciel (byli właściciele) wystąpili o zwrot nieruchomości, to muszą udokumentować swoje prawa do nieruchomości a organ prowadzący postępowanie zwrotowe musi zbadać wszelkie okoliczności z tym związane, przede wszystkim w jaki sposób nieruchomość została przejęta na rzecz Skarbu Państwa. Postępowanie takie jest procesem czasochłonnym (z naszego doświadczenia wynika, iż może trwać nawet klika lat do ostatecznego rozstrzygnięcia). W związku z powyższym wniosek potencjalnego spadkobiercy nie powinien zagrażać przeniesieniu Kliniki Gruźlicy i Chorób Płuc do nowego budynku - tłumaczy Aleksandra Gorzelak-Nieduży.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4