Teatr jest wielką miłością całego jego życia - rozmowa z Janem Nowarą

KATEGORIA: KULTURA / 13 kwietnia 2023

Jan Nowara, dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie.
Fot. Paweł Bialic/CzytajRzeszów.pl

Sztuka teatru jest tą, którą ukochałam sobie najmocniej, znacie mnie i wiecie, że wiele moich tekstów, a szczególnie recenzji, jest dedykowanych właśnie teatrowi.

W Rzeszowie mamy obecnie wiele scen teatralnych, ale jak do tej pory Teatr im. Wandy Siemaszkowej jest wciąż jedynym teatrem dramatycznym w mieście. A ponieważ mamy szczególną okazję, to ten materiał chciałam zadedykować właśnie tej scenie teatralnej, która w mojej opinii bardzo zmieniła na plus swoje oblicze w ostatniej dekadzie jej funkcjonowania.

„Siemaszka” to dziś już zupełnie inny teatr, niż był prawie dekadę temu

Dobry menager i jego zespół to z pewnością ogromny atut dla każdego przedsięwzięcia, szczególnie zaś ważny jest w działalności kulturalnej, której zazwyczaj „wiatr wieje w oczy”. W ostatniej dekadzie działalności „Siemaszki” powstały tu ważne i liczące się (i to nie tylko w Polsce) festiwale teatralne: Festiwal Nowego Teatru, Międzynarodowy Festiwal Sztuk TRANS/MISJE, czy Festiwal Arcydzieł, których pomysłodawcą był dyrektor Jan Nowara. A do tej listy dzieł dochodzi wiele innych, także nowych, inicjatyw kulturalnych zapoczątkowanych właśnie „pod skrzydłami” dyrekcji Teatru Siemaszkowej. Wymienię te w mojej opinii najważniejsze: Scena Nowej Dramaturgii oraz Młoda Scena Teatru im. W. Siemaszkowej. Festiwale i różne większe lub mniejsze przedsięwzięcia twórcze, które odnotowały sukces, to oczywiście nie wszystko. Powstał także bogaty repertuar sceniczny, który także odnosił sukcesy. Dzięki wielu ważnym sztukom (współczesnym i tym na nowo odczytanym z historycznej literatury) „Siemaszka” oczarowała nie tylko rodzimą publiczność. Rzeszowskie przedstawienia zaczęły być z chęcią zapraszane i prezentowane na wielu ważnych scenach w Polsce i za jej granicami, często zdobywając nagrody. Dyrekcja teatru potrafiła także wielokrotnie i dosyć trafnie odczytywać przemiany kulturalne i społeczno-polityczne odbywające się w ostatnim dziesięcioleciu, wychodząc naprzeciw potrzebom publiczności i nowym mediom, które w teatrze coraz częściej umiejętnie zaczęto wplatać w fabułę spektakli.

„Stary” dyrektor wciąż głodny nowych wyzwań

Właśnie dobiega końca kolejna kadencja urzędowania obecnego dyrektora Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Stało się to dla mnie pretekstem do tego, by odwiedzić gospodarza tej rzeszowskiej sceny i porozmawiać z nim o przeszłości (zarówno tej osobistej, jak i teatru, którym zarządzał z sukcesami przez ostatnie 8 lat), o jego wizji artystycznej, a także o inwestycjach, pierwszych od wielu lat związanych z tym teatrem (TUTAJ link do naszego tekstu na ten temat).

Wiadomo już na pewno, że Jan Nowara w trosce o przyszłość tego teatru i zachowanie dotychczasowych znaczących jego dokonań, wystartuje w kolejnej edycji konkursu na dyrektora tej sceny, którą obecnie zarządza. TUTAJ pełna treść jego oświadczenia.

A w oczekiwaniu na werdykt komisji powołanej (przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego – jednostce zarządzającej tym teatrem) do wyłonienia dyrektora „Siemaszki”, zapraszam do wysłuchania mojej bardzo ciekawej rozmowy z Janem Nowarą – dyrektorem Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie.

Barbara Kędzierska

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4