Przetarg na przebudowę ul. Grunwaldzkiej ponownie unieważniony. Co dalej?
KATEGORIA: INWESTYCJE / 30 maja 2023
Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa
Drugi przetarg na przebudowę ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie został unieważniony. Miasto nie zdecydowało się dołożyć ponad 12 mln zł, by przyjąć jedyną ofertę złożoną w postępowaniu. Urzędnicy nie chcą jednak rezygnować z inwestycji.
Do trzech razy sztuka?
Sytuacja w drugim przetargu na przebudowę ul. Grunwaldzkiej wyglądała bardzo podobnie jak w pierwszym. Do postępowania zgłosiła się tylko jedna firma – Strabag z Pruszkowa, która zaoferowała zaporową cenę. Miasto za pierwszym podejściem zarezerwowało w budżecie 3,6 mln zł, w drugim 3,9 mln zł. Oferty natomiast wynosiły najpierw 15,8 mln zł, a następnie 16,39 mln zł. Na obniżenie wyceny inwestycji nie wpłynęło nawet wydłużenie terminu jej realizacji.
W takim wypadku, wydawało się, że przetarg również zostanie unieważniony i faktycznie tak się stało. Mimo dotychczasowych problemów z wyborem wykonawcy, władze miasta nie zamierzają rezygnować z przebudowy jednego z głównych deptaków Rzeszowa.
- Chcemy ogłosić kolejny przetarg, stanie się to w niedługim czasie. To ważna inwestycja, która ma poprawić estetykę ul. Grunwaldzkiej, ale ma też duże znaczenie pod kątem technicznym. Bo oprócz położenia nowej nawierzchni i posadzenia drzew, przebudowane mają zostać wiekowe sieci podziemne. To również mocno podwyższa wartość tego zadania - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Będzie większy budżet?
W ratuszu słyszymy, że po stronie władz miasta jest gotowość na wydanie większych środków niż około 4 mln zł. Sam kosztorys przygotowany w ramach dokumentacji projektowej wskazuje na kwotę o kilka milionów wyższą. Urzędnicy mają też nadzieję, że zgłosi się więcej oferentów.
- Mieliśmy zapytania od kilku firm, liczymy że w nowym przetargu będzie więcej ofert i będą one niższe - twierdzi przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Tuż po tym jak okazało się, że do drugiego przetargu zgłosił się tylko Strabag i zaoferował tak wysoką ofertę, prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek mówił nam, że szansą na znalezienie w budżecie dodatkowych środków na przebudowę ul. Grunwaldzkiej mogłoby być zaoszczędzenie pieniędzy na innej inwestycji – budowie Wisłokostrady.
I faktycznie wydaje się, że szansa na zachowanie w miejskiej kasie kilku milionów zł na Wisłokostradzie jest, bo kilka ofert na budowę tej drogi opiewa na kwotę niższą niż budżet przygotowany przez miasto. Na ostateczne rozstrzygnięcia jednak jeszcze poczekamy.
- Jeżeli udałoby się zaoszczędzić jakieś fundusze w przetargu na Wisłokostradę to nie wykluczamy, że te pieniądze można byłoby przesunąć na inne zadania w tym przebudowę ul. Grunwaldzkiej. Ale na decyzje w tej sprawie jest zdecydowanie za wcześnie - zaznacza Artur Gernand.
Granit i zieleń
Przebudowa ul. Grunwaldzkiej ma polegać przede wszystkim na wymianie nawierzchni deptaka na granitową kostkę i płyty podobnie jak w poprzednich latach na innych ulicach w centrum miasta – 3 Maja i Kościuszki. Inwestycja ma obejmować wymianę podłoża na odcinku o długości 240 metrów od skrzyżowania z ul. Jana III Sobieskiego do skrzyżowania z ul. Kościuszki wraz z wraz z placem przy skrzyżowaniu z ul. Bernardyńską oraz placu przed budynkiem Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Oprócz tego staną tam nowe ławki, wymienione zostanie oświetlenie. Projekt, zgodnie z zaleceniami konserwatorskimi zakłada także utworzenie monumentu z inskrypcją - pomnika Grunwaldzkiego (który stał kiedyś na placu przy skrzyżowaniu z ul. Bernardyńską), renowację zdroju ulicznego oraz montaż stojaków.
Jeżeli chodzi o zieleń, to po rewitalizacji na ul. Grunwaldzkiej powinno rosnąć ponad 50 drzew. Posadzonych ma być ponad 40 grabów wąskokolumnowych. Po lewej stronie deptaka ustawione zostaną z kolei graby w donicach. W sąsiedztwie budynku Uniwersytetu Rzeszowskiego posadzone zostaną klony.
Karol Woliński
Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa