[KOMUNIKACJA] Rower miejski ma ruszyć w kwietniu. Będzie inny operator i wrócą stacje?

Rower miejski ma ruszyć w kwietniu. Będzie inny operator i wrócą stacje?

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 14 marca 2019

Czy rowery Blinkee.City wrócą do Rzeszowa?
Fot. Janusz Płodzień

Według zapowiedzi władz miasta rzeszowski rower miejski, który w tamtym roku w ramach programu pilotażowego obsługiwała firma Blinkee.City, ma wystartować już w kwietniu. Mamy jednak połowę marca, a wciąż nie wiadomo jaka firma będzie obsługiwała system roweru miejskiego.

W lipcu 2018 roku zrobiono efektowne otwarcie nowej wersji miejskiej wypożyczalni rowerów, za którą odpowiadała firma Blinkee.City. Do Rzeszowa trafiło 100 nowoczesnych rowerów 4 generacji z czego 30 z nich było o napędzie elektrycznym, a 70 o napędzie tradycyjnym. Do tego dołożono 20 nowoczesnych skuterów elektrycznych, które zrobiły furorę wśród mieszkańców Rzeszowa. System był oparty na aplikacji mobilnej, dzięki której po zarejestrowaniu użytkownik mógł wypożyczyć sprzęt. Dużą zaletą było również to, że można było zostawić pojazd w dowolnym miejscu strefy bez konieczności odprowadzania roweru czy skutera na stację. Pojazdy od Blinkee.City w przeciągu programu pilotażowego, który trwał 3,5 miesiąca sprawdziły się, co pokazywały statystyki wypożyczeń i przejechanych kilometrów.

Ratusz w ostatnim czasie rozpoczął wysyłanie zapytań ofertowych do firm, które mógłby obsłużyć rower miejski w tym sezonie, ponownie w ramach programu pilotażowego.

- Wysłaliśmy zapytania ofertowe do firm i czekamy w tym momencie na odzew. W planie jest uruchomienie 200 rowerów tradycyjnych wraz z 20 stacjami rowerowymi oraz 80 rowerów elektrycznych i 50 skuterów elektrycznych, które będą działały podobnie jak w poprzednim roku. Końcem marca chcemy ogłosić przetarg i w połowie kwietnia wystartować z usługą - tłumaczy rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki.

Blinkee.City sceptycznie podchodzi do planów miasta

Jedno z zapytań zostało oczywiście skierowane do Blinkee.City, jednak jak twierdzi prezes tej firmy Paweł Maliszewski, szanse na powrót Blinkee.City do Rzeszowa są nikłe z kilku powodów. Jednym z nich jest czas.

- Mamy połowę marca, a miasto chcę ruszyć z wypożyczalnią w połowie kwietnia, więc to bardzo mało czasu. My oczywiście przedstawiliśmy taką ofertę aby ruszyć na razie ze skuterami, a w późniejszym czasie uzupełnić to rowerami, jednak uważam, że był to bardzo krótki okres żeby przygotować ofertę - uważa prezes Blinkee.City.

Według Pawła Maliszewskiego jeżeli miasto chce ruszyć z wypożyczalnią w kwietniu, to zapytania ofertowe powinny zostać wysłane na początku roku, tak aby można było spokojnie przygotować ofertę i podpisać wstępną umowę. Drugim powodem przez, który szanse na powrót Blinkee.City do Rzeszowa są małe, ma być niska kwota jaką miasto chce przeznaczyć na miejską wypożyczalnię w tym roku.

- Miasto chce przeznaczyć na ten cel podobną kwotę do tej z poprzedniego roku, dodatkowo z większą liczbą pojazdów i dłuższym czasem użytkowania rowerów. Wydaje nam się to trudne do wykonania. Już w poprzednim roku ta kwota była promocyjna, ponieważ chcieliśmy sprawdzić jak mieszkańcy Rzeszowa zareagują na nasze pojazdy - przyznaje Paweł Maliszewski.

Dodajmy, że operator usługi ogłosił niedawno oficjalnie, że od nowego sezonu będzie obecny w kilku nowych miastach, zniknie natomiast m.in. z Rzeszowa. Jednocześnie firma Blinkee.City poinformowała, że toczy rozmowy dotyczące Łodzi i Rzeszowa, ale szanse na powrót do tych miast są niewielkie.

Statystyki Blinkee.City w Rzeszowie w 2018 r.
Fot. Blinkee.City

Stowarzyszenie Rowery.Rzeszów.pl ma swoją wizję

Według Daniela Kunysza, prezesa Stowarzyszenia Rowery.Rzeszów.pl, a od października ub. roku także radnego klubu Rozwój Rzeszowa, kwota, którą miasto może przeznaczyć na to zadanie wynosi 75 tys. złotych z możliwością dołożenia 50 tys. zł jeżeli firma dostarczy większą ilość któregoś rodzaju pojazdów. W poprzednim roku miasto zapłaciło firmie Blinkee.City ok. 100 tys. zł za trzymiesięczny program pilotażowy. Teraz jak wiadomo okres działania wypożyczalni ma być dłuższy i według słów rzecznika prezydenta miasto chce więcej pojazdów.

- W mojej ocenie te kwoty są zdecydowanie za małe, żeby operator spełniał realną funkcję w naszym mieście. Uważam, że miasto powinno myśleć o związaniu się z operatorem wypożyczalni na dłuższy okres, a nie tylko na jeden sezon. Kluczowe jest również pozostanie przy czwartej generacji rowerów, czyli możliwości pozostawiania pojazdów w dowolnym miejscu, które oferowało Blinkee. Nie powinniśmy wracać do trzeciej generacji ze stałymi stacjami, tak jak to było przed wejściem do Rzeszowa Blinkee.City - uważa Daniel Kunysz.

Rzecznik prezydenta podkreślił jednak, że ostateczna kwota jaką miasto przekaże na ten cel okaże się znana po ogłoszeniu przetargu.

Była 4 generacja. Teraz będzie krok w tył?

Z tego co dowiedzieliśmy się od radnego Rozwoju Rzeszowa ratusz wysłał zapytania ofertowe również do firmy Romet Rental Systems. Władze rzeszowskiego Zarządu Transportu Miejskiego były nawet w Dębicy, gdzie mieści się siedziba firmy, aby wstępnie zobaczyć jaki sprzęt oferuje Romet. W ocenie Daniela Kunysza, który również widział pojazdy od Rometu, firma może nie zapewnić takiego standardu jak zeszłoroczny operator.

Rowery Romet
Fot. Daniel Kunysz/Rowery.Rzeszów.pl

Skuter Romet
Fot. Daniel Kunysz/Rowery.Rzeszów.pl

Rowery i skutery Romet
Fot. Daniel Kunysz/Rowery.Rzeszów.pl

- Romet oferuje coś w rodzaju generacji 3+ czyli tradycyjne rowery, które będziemy musieli odbierać i zostawiać na stacjach oraz rowery elektryczne z ładowaną baterią wraz ze skuterami elektrycznymi które mają być dostępne w 4 generacji. Jest to kompromis, ale nie jest on zbyt korzystny, ponieważ według mnie trzecia generacja rowerów ze stałymi stacjami wyklucza czwartą z aplikacją mobilną, która sprawdziła się w Rzeszowie - twierdzi Daniel Kunysz, który dostrzega jednak pewne plusy powstania stacji rowerowych w Rzeszowie w szczególności dla osób, które nie posługują się smartfonem.

W ofercie Rometu są również czterokołowe pojazdy elektryczne, jednak z zapowiedzi władz miasta nie wynika aby ten typ pojazdów pojawił się w tym roku w Rzeszowie. Stowarzyszenie Rowery.Rzeszów.pl wnioskowało również do ZTM o wprowadzenie do systemu wypożyczalni, hulajnóg elektrycznych, które mogłyby być dostępne w Śródmieściu Rzeszowa, jednak ze słów rzecznika prezydenta również nie wynika, aby taka propozycja została zaakceptowana.

Według zapowiedzi ratusza wypożyczalnia ma ruszyć w połowie kwietnia. W przypadku wybrania oferty z rowerami 3 generacji trzeba zauważyć, że będzie to wymagało postawienia stacji dla rowerów co również może zając trochę czasu w zależności od tego czy firma sprawnie otrzyma pozwolenia na ich postawienie, później zostaje sam montaż stacji, który również chwilę potrwa. Ciekawą kwestią jest również ilość pojazdów jakie chce zamówić ZTM. Według Daniela Kunysza w poprzednim roku największa liczba używanych rowerów w jednym momencie wynosiła około 25 pojazdów, więc optymalną liczbą według radnego byłoby około 40 rowerów. O taką liczbę rowerów wraz z 20 skuterami elektrycznymi oraz 20 hulajnogami wnioskowało również samo Stowarzyszenie Rowery.Rzeszów.pl w piśmie ze stycznia tego roku dotyczącym specyfikacji technicznej dla miejskiej wypożyczalni rowerów skierowanym do ZTM.

Radny Daniel Kunysz twierdzi, że władze miasta powinny odważniej postawić na komunikację rowerową w mieście w związku z tym, że w następnych kilku latach w Rzeszowie będą remontowane kluczowe połączenia komunikacyjne, co jeszcze zwiększy korki w mieście. - Powinniśmy stworzyć realną alternatywę dla samochodów w postaci właśnie rowerów w związku z utrudnieniami w ruchu miejskim. Pomogłoby to również w walce ze smogiem w Rzeszowie - uważa Daniel Kunysz.

Która firma będzie operatorem miejskiej wypożyczalni rowerów i czy spełni oczekiwania mieszkańców Rzeszowa? Po niezbyt dobrych doświadczeniach z poprzednim systemem RoweRes rzeszowianie mogą nie wybaczyć kolejnego podobnego eksperymentu.

Wokul