[BEZPIECZEŃSTWO] Potężne nawałnice w regionie. Trudna sytuacja w powiecie dębickim

Potężne nawałnice w regionie. Trudna sytuacja w powiecie dębickim

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 26 sierpnia 2023

Ponad 800 razy musieli interweniować podkarpaccy strażacy po tym jak przez region przeszły potężne burze. Kilkadziesiąt tysięcy osób w regionie nie ma prądu. Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart zwołała pilne posiedzenie Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego.

800 interwencji strażaków

O tym, że w sobotę na Podkarpaciu może być niebezpiecznie z powodu frontu burzowego informowało już w godzinach porannych Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. I faktycznie popołudniu przez zachodnią część region przeszła potężna nawałnica. W całym regionie strażacy interweniowali 846 razy. Burza dotarła m.in. do Rzeszowa, gdzie straż pożarna zajmowała się głównie usuwaniem powalonych drzew i wypompowywaniem wody z posesji.

W sobotę wojewoda podkarpacki Ewa Leniart zwołała pilne posiedzenie Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Wojska, służb energetycznych, samorządów i kierownictwa Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak poinformowała po zakończeniu narady wojewoda, najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie dębickim.

- Tam odnotowano 403 interwencje w ciągu jednego popołudnia, a w całym roku strażacy mają tam przeważnie około 1700 wyjazdów. Sytuacja wygląda dramatycznie. Doszło do zerwania 80 dachów, w tym 9 na budynkach użyteczności publicznej, 31 mieszkalnych i 40 gospodarczych - powiedziała wojewoda.

Fot. Podkarpacki Urząd Wojewódzki

Tysiące ludzi bez prądu

Jak poinformowała Ewa Leniart, w powiecie dębickim uszkodzone zostały wszystkie 4 linie wysokiego napięcia.

- Praktycznie cały powiat został pozbawiony prądu. O 18.30 nie miało go 78 tys. ludzi, godzinę później awarie zaczęły być usuwane, wtedy liczba osób bez prądu zmniejszyła się do 50 tys. Trwa naprawa linii, ale w godzinach nocnych te prace będą utrudnione - zaznaczyła wojewoda.

Bez prądu został m.in. szpital powiatowy w Dębicy, co wymusiło skorzystanie z agregatu prądotwórczego. Konieczne było przewiezienie pacjentów z oddziału intensywnej terapii. Dzięki szybkiej reakcji dyspozytora udało się szybko znaleźć miejsca dla tych osób w szpitalach w Rudnej Małej, Strzyżowie i Sanoku.

- W akcji jest ponad 2 tys. strażaków, w powiecie dębickim mamy dodatkowe siły. Będziemy działać przez całą noc, tak by jak najszybciej usunąć awarie. Jeżeli będzie taka potrzeba skierujemy kolejne dodatkowe siły - podkreślał nadbryg. Andrzej Babiec, podkarpacki komendant wojewódzki PSP.

Fot. Podkarpacki Urząd Wojewódzki

W wyniku nawałnic na Podkarpaciu ucierpiało 5 osób.

Wojewoda Ewa Leniart przypomniała, że PUW jest gotowy do wypłacenia wsparcia. - Istnieje możliwość wypłaty zasiłku doraźnego dla osób poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych w kwocie 6 tys. zł - zaznaczyła.

Uwaga na kolejne burze

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił 3. najwyższy stopień ostrzeżeń meteorologicznych w 10 województwach. W nocy i rano w niedzielę 27 sierpnia można spodziewać się burzy z gradem i silnego wiatru. - Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr - ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Wokul