[BEZPIECZEŃSTWO] Fala oszustw metodą „na wnuczka”. Policjanci radzą co robić w takiej sytuacji

Fala oszustw metodą „na wnuczka”. Policjanci radzą co robić w takiej sytuacji

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 12 września 2023

Tylko w 2020 i 2021 roku rzeszowska policja prowadziła 36 postępowań w sprawie oszustw metodą „na wnuczka” czy „na policjanta”. Straty jakie poniosły ofiary tych przestępstw, sięgają prawie 3 mln zł. Oszuści na celownik biorą przede wszystkim osoby starsze. O tym jak przeciwdziałać takim zagrożeniom, mówiono podczas spotkania dla rzeszowskich seniorów, zorganizowanego przez Fundację Centrum Współpracy Międzynarodowej Germanitas.

Najczęściej „na wnuczka”

Spotkanie z rzeszowskimi seniorami prowadziła mł. asp. Anna Kurek z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, która opowiedziała o tym z jakimi zagrożeniami mogą się zetknąć oraz jak powinni się zachować, aby nie paść ofiarą przestępstwa. Najczęściej oszuści posługują się metodą „na wnuczka” i próbują w rozmowie telefonicznej wyłudzać duże kwoty pieniędzy.

- Przestępcy najczęściej dzwonią na telefony stacjonarne, ponieważ seniorzy często jeszcze je posiadają. Numery tych telefonów są przecież w książkach telefonicznych, oszuści najczęściej wybierają w nich imiona, które wskazują, że ktoś może być osobą starszą - zaznacza mł. asp. Anna Kurek.

Gdy już dochodzi do takiej rozmowy, oszuści starają się grać na emocjach seniorów, twierdząc, że ktoś z rodziny, najczęściej wnuk, spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, by nie pójść do więzienia. O czym należy pamiętać, jeżeli dojdzie do takiej sytuacji?

- Przede wszystkim trzeba pamiętać, że jeżeli ktoś spowoduje wypadek, to nie ma możliwości by zapłacić jakąś kwotę pieniędzy i sprawić, że sprawa zostanie załatwiona i winny nie zostanie ukarany. W sytuacji gdy mamy taki telefon i ktoś chcę od nas wyłudzić pieniądze, najlepiej odłożyć słuchawkę, zadzwonić pod nr 112 i powiadomić o całym zajściu policję - podkreśla funkcjonariusza rzeszowskiej policji.

Fot. Karol Woliński

„Na policjanta”

Drugi przykład oszustwa to metoda „na policjanta”. W tym przypadku podczas rozmowy telefonicznej przestępcy podszywają się pod stróżów prawa i najczęściej „sprzedają” ofiarom historię o tym, że w banku, w którym trzymają oszczędności, planowane jest włamanie i trzeba natychmiast wybrać pieniądze z konta, a następnie wręczyć je podstawionemu „policjantowi” lub zostawić w jakimś wskazanym miejscu by były „bezpieczne”.

- Trzeba pamiętać, że policjanci nigdy nie mówią zwykłym obywatelom o tym, że prowadzą jakiekolwiek działania operacyjne na przykład w banku. Oprócz tego nie ma takiej możliwości, by funkcjonariusze przyjmowali od obywateli pieniądze - zaznacza policjantka KMP w Rzeszowie.

Jak podkreśla mł. asp. Anna Kurek, jeżeli faktycznie otrzymamy telefon od osoby, która podaje się za policjanta, to gdy mamy podejrzenie, że ktoś może nas oszukać, najlepszą metodą na weryfikację sytuacji jest rozłączenie się i telefon na numer 112, gdzie operator udzieli informacji czy faktycznie mieliśmy do czynienia z prawdziwym policjantem.

Inne zagrożenia

Przestępcy wymyślają kolejne metody, by wyłudzać pieniądze czy okradać ludzi. Funkcjonariuszka Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie wspomniała też o oszustach podszywających się pod pracowników różnych instytucji, którzy pod pozorem na przykład sprawdzenia instalacji gazowej chcą wejść do mieszkania, a następnie dokonać rabunku.

- Pamiętajmy, że spółdzielnie mieszkaniowe zawsze informują o tego typu przeglądach wcześniej czy to w postaci ogłoszeń na klatce schodowej, czy telefonicznie. Nie ma możliwości, żeby ktoś przyszedł sprawdzać instalację gazową „z ulicy”. Jeśli wcześniej nie mieliśmy takiej informacji, że ma być przegląd, po prostu najlepiej nie wpuszczać takiej osoby do domu - dodaje mł. asp. Anna Kurek.

Ograniczone zaufanie powinniśmy mieć również do domokrążców, którzy oferują różnego rodzaju usługi czy produkty na przykład perfumy.

- Prosimy zgłaszać wszelkie sytuacje, w których mamy podejrzenie, że ktoś próbował nas oszukać. Im więcej mamy takich informacji, tym większe są szanse na zidentyfikowanie przestępców - podkreślała mł. asp. Kurek.

Seniorzy aktywnie brali udział w dyskusji na temat tego jak bronić się przed oszustami, wspominali o swoich doświadczeniach w tej materii.

Spotkanie z funkcjonariuszem policji odbyło się w ramach projektu „Działalności na rzecz osób w wieku senioralnym” organizowanego przez Fundację Centrum Współpracy Międzynarodowej Germanitas we współpracy z Komendą Miejską Policji w Rzeszowie współfinansowanego ze środków Gminy Miasta Rzeszowa.

- Rzeszów według statystyk jest bardzo bezpiecznym miastem, da się to też odczuć żyjąc w naszym mieście. Ale mimo to zagrożenia nadal na nas czyhają, dużo słyszymy o telefonicznych oszustach, szczególnie narażeni są na to seniorzy, dlatego w ramach projektu chcemy, by dowiedzieli się o tym jak najlepiej ochronić się przed zagrożeniem - podkreśla Agnieszka Buk, wiceprezes Centrum Współpracy Międzynarodowej Germanitas.

Podczas innych warsztatów organizowanych w ramach projektu, seniorzy dowiedzieli się jak bezpiecznie korzystać z sieci internetowej.

Karol Woliński