Z. Gawlik nie chce pensji posła. Zarobi więcej w spółce u Trzaskowskiego?

KATEGORIA: POLITYKA / 14 listopada 2023

Zdzisław Gawlik, obecny poseł Koalicji Obywatelskiej.
Fot. Paweł Bialic

Zdzisław Gawlik, lider podkarpackiej Platformy Obywatelskiej, wrócił po 4 latach do Sejmu. Niedawno w mediach społecznościowych zadeklarował, że nie zamierza pobierać poselskiej pensji, bo chce pracować dla Polaków, a nie własnych korzyści. Poseł KO finansowo na tym nie straci, bo wciąż pozostaje prezesem MPO Warszawa, gdzie w zeszłym roku zarobił ponad 400 tys. zł. Jak sam zapowiada, na razie chce zostać w warszawskiej spółce komunalnej, by dokończyć ważne inwestycje.

Gawlik posłem i prezesem MPO

Dla Zdzisława Gawlika będzie to powrót do Sejmu po czterech latach nieobecności. Po raz pierwszy zasiadał on w ławach poselskich w trakcie VIII kadencji czyli w latach 2015-2019. W wyborach w 2019 roku nie udało mu się zdobyć mandatu. W 2021 roku dosyć nieoczekiwanie okazało się, że szef podkarpackiej PO znalazł intratną posadę w Warszawie rządzonej przez jednego z liderów tej partii Rafała Trzaskowskiego.

Gawlik został prezesem zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, zastępując na tym stanowisku swojego byłego szefa w Ministerstwie Skarbu Włodzimierza Karpińskiego, który został z kolei sekretarzem miasta Warszawy. Ten sam Karpiński obecnie siedzi w areszcie w związku z zarzutami przyjęcia wielomilionowej łapówki.

Gawlik będąc już szefem MPO Warszawa, zdecydował się na kandydowanie do Sejmu w tegorocznych wyborach do Sejmu. Przewodniczący podkarpackiej Platformy Obywatelskiej w październikowych wyborach otrzymał 7054 głosy, co dało mu trzeci wynik na liście Koalicji Obywatelskiej w okręgu rzeszowskim i miejsce w ławach sejmowych X kadencji.

Uzyskanie mandatu posła, nie oznacza jednak, że Zdzisław Gawlik ustąpi z funkcji prezesa MPO w Warszawie. Jak twierdzi poseł KO, z punktu widzenia prawa, pełnienie funkcji prezesa zarządu miejskiej spółki komunalnej i wykonywanie mandatu posła nie łamie przepisów. Ale czy praca w przedsiębiorstwie, które zajmuje się zagospodarowaniem odpadów z niemal 2-milionowego miasta i jednoczesne zasiadanie w ławach poselskich będzie możliwa z puntu praktycznego? Pytamy o to posła Gawlika, który w dodatku jest przecież od wielu lat nauczycielem akademickim.

- Na razie jakoś daje radę, choć wiem, że nie będzie łatwo, praca pochłania paręnaście godzin na dobę. - mówi poseł KO.

W MPO zarobi więcej

We wrześniu, jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, Zdzisław Gawlik zapowiadał, że jeżeli uzyska mandat, to nie będzie pobierał uposażenia poselskiego, tak jak to miało miejsce w latach 2015-2019, gry pracował tylko na uczelni. Kilka dni przed pierwszym posiedzeniem nowej kadencji Sejmu przypomniał tę deklarację. - Jak powiedziałem, tak zrobię. W Sejmie pracujemy dla Polaków, nie zaś dla własnych korzyści - napisał niedawno Gawlik na portalu X (dawniej Twitter), zamieszczając przy tym fragment artykułu ze strony TVN Warszawa.

Według przepisów prawa w sytuacji gdy parlamentarzysta, pobiera uposażenie poselskie w pełnej wysokości, oznacza to, że „poselska pensja” jest jego wyłącznym lub głównym źródłem dochodów. Gawlik decydując się na wzięcie poselskiego uposażenia, mocno straciłby finansowo. Obecnie pensja posła wynosi miesięcznie 12,8 tys. zł. A prezes MPO Warszawa zarabia znacznie więcej. Według oświadczenia majątkowego z 2022 roku, Gawlik szefując tej spółce, zarobił 403 tys. zł. Jak sam twierdzi, w MPK nie zostaje dla pieniędzy, tylko po to by dopilnować ważną inwestycję.

- Chcę pracować w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania co najmniej do końca tego roku, by dokończyć ważne procesy inwestycyjne. Kończymy wartą ponad 2 miliardy zł budowę nowej spalarni odpadów. Zastanawiam się nad tym, co będzie dalej, moja przyszłość w MPO też nie zależy do końca ode mnie, bo to rada nadzorcza spółki odpowiada zarówno za powołanie jak i odwołanie prezesa zarządu – zaznacza Zdzisław Gawlik.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4