Rzeszów ma już 670 lat! Tak wyglądały huczne urodziny naszego miasta

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 19 stycznia 2024

Fot. Maciej Terpiński

Był jubileuszowy tort, głośno odśpiewane „Sto lat”, występy artystyczne, podróż w czasie oraz uhonorowanie tytułem zasłużonego dla miasta mieszkańca - prof. Andrzeja Urbanika. Tak wyglądała czwartkowa (18 stycznia) gala z okazji 670. rocznicy lokacji miasta Rzeszowa.

Rzeszów ma już 670 lat

Okrągłą 670. rocznicę lokacji Rzeszowa świętowano tradycyjnie w Filharmonii Podkarpackiej. Na czwartkowej gali urodzinowej pojawiło się sporo gości. Byli przedstawiciele władz Rzeszowa na czele z prezydentem Konradem Fijołkiem, wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, członek samorządu województwa Stanisław Kruczek, konsul generalny Ukrainy Oleh Kuts, rektorzy rzeszowskich uczelni oraz miejscy radni. Impreza cieszyła się też ogromnym zainteresowaniem mieszkańców. Darmowe wejściówki na to wydarzenie rozeszły się momentalnie.

Tak jak w poprzednich latach, urodziny miasta rozpoczęły się odegraniem Hejnału Rzeszowa „Na cztery strony świata” autorstwa nieżyjącego już wybitnego muzyka Tomasza Stańki – honorowego obywatela Rzeszowa. Drugi utwór jaki można było usłyszeć to Walc z filmu „Ziemia Obiecana” autorstwa Wojciecha Kilara – innego wybitnego kompozytora związanego ze stolicą Podkarpacia. Wszystkich gości zgromadzonych na sali koncertowej Filharmonii Podkarpackiej, przywitali prowadzący galę Adam Głaczyński oraz Łukasz Błąd. Głos jako pierwszy zabrał przewodniczący Rady Miasta Andrzej Dec.

- Tradycją naszego miasta jest to, że co roku świętujemy jego rodziny, przypominając, że liczy ono niespełna 700 lat. Ta okoliczność uświadamia nam, jak wiele pokoleń przed nami przyłożyło ręce do budowy tego miasta, z którego dzisiaj tak bardzo się cieszymy - mówił Andrzej Dec.

Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek podkreślał, że urodziny miasta, jak zwykle cieszą się sporym zainteresowanie mieszkańców. Dodawał, że tegoroczna rocznica lokacji Rzeszowa ma wyjątkowy charakter.

- Okrągła rocznica lokacji Rzeszowa, to dobry moment do pewnych podsumowań i wspomnień, ale też zastanowienia się co dalej, jak wytyczać rozwój naszego miasta na kolejne dekady - zaznaczył prezydent.

Konrad Fijołek przypominał poprzednie okrągłe rocznice urodzin miasta - 1994 rok gdy kończyła się pierwsza kadencja samorządu po zmianach ustrojowych w 1989 roku, 2004 rok gdy Rzeszów pod rządami śp. prezydenta Tadeusza Ferenca wraz z całą Polską wkraczał do Unii Europejskiej i 2014 rok gdy udało się oddać do użytku jedną z największych inwestycji w kadencji prezydenta Ferenca, czyli most im. Tadeusza Mazowieckiego.

- To znakomita okazja, by wspominając te dekady, wyciągając refleksje i poczucie dumy, powiedzieć wszystkim rzeszowianom: dziękujemy. Bo to Państwo pracowaliście na rzecz naszego miasta - stwierdził prezydent.

Fijołek przypominał ważne wydarzenia dla miasta w ostatnich latach, w tym przyznanie Rzeszowowi tytułu Miasta Ratownika za pomoc walczącej Ukrainie, wysoką frekwencję w niedawnych wyborach parlamentarnych czy przyjęcie Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Rzeszowa, które ma stać się fundamentem dla dalszego rozwoju.

Chaber Rzeszowski symbolem obchodów

Prezydent Rzeszowa zaprezentował również symbol obchodów 670-lecia Rzeszowa w postaci Chabra Rzeszowskiego. To nawiązanie do historycznego motywu strojów i wzornictwa artystycznego w Rzeszowie w końcu XIX i XX wieku, który odkryły dwie rzeszowianki Beata Kuman i Agnieszka Buk, a na tej podstawie inna mieszkanka Rzeszowa Barbara Olearka stworzyła całą kolekcję ubrań.

- Chaber może stać się kolejnym symbolem przywiązania do naszego miasta - dodał prezydent Rzeszowa.

Głos zabrała także wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, która zaznaczała, że przez 670 lat Rzeszów przerodził się z małej osady w prężnie się rozwijające miasto.

- Możemy z dumą patrzeć na historię Rzeszowa, na jego rozkwit gospodarczy, kulturalny społeczny, który uczynił nasze miasto jednym z najlepiej się rozwijających się w Polsce. Historia Rzeszowa, to opowieść o ludziach, o ich pasjach, wyzwaniach i triumfach. Mieszkańcy miasta przez stulecia, pokolenie po pokoleniu, kształtowali swoją przyszłość - mówiła wojewoda.

Andrzej Urbanik uhonorowany

Główną częścią uroczystości było wręczenie tytułu Zasłużony dla Miasta Rzeszowa profesorowi nauk medycznych Andrzejowi Urbanikowi, współtwórcy rzeszowskiej radiologii. Odbierając wyróżnienie, prof. Urbanik nie krył wzruszenia.

- Chciałem podziękować za to niesamowite wyróżnienie, przyjmuje je z pokorą, również w imieniu swoich współpracowników i przyjaciół, bo działamy jako grupa. To nasze wspólne osiągnięcie na chwałę Rzeszowa, z którego jestem zawsze dumny – zaznaczał prof. Urbanik.

Andrzej Urbanik podkreślał jak ważne w medycynie jest kształcenie w dziedzinie elektroradiologii, która edukuje osoby obsługujące urządzenia elektromedyczne – aparaty rentgenowskie, rezonanse magnetyczne czy tomografy.

- Nie są to lekarze, ale są to bardzo ważne osoby dla medycyny, bo od ich pracy zależy jakość wykonania badań, a to potem wpływa na postępowanie z pacjentem - powiedział wyróżniony tytułem Zasłużonego dla Miasta Rzeszowa.

Prof. Urbanik dziękował władzom Uniwersytetu Rzeszowskiego za możliwość utworzenia na uczelni kierunku elektroradiologii w Kolegium Medycznym. Nie zabrało też podziękowań dla najbliższych w tym żony Moniki. Na koniec wyróżniony tytułem Zasłużonego dla Miasta Rzeszowa, wyszedł z krótkim, ale ważnym przesłaniem.

- Kochajmy Rzeszów - zakończył prof. Urbanik.

Podróż w czasie

W trakcie gali widzowie byli też świadkami swoistej podróży w czasie, ukazującej ważne wydarzenia w historii miasta, ale też codzienne życie rzeszowian na przełomach wieków. Przy każdej ze scen, jeden z prowadzących znikał z estrady i pojawiał się na wielkim ekranie.

I tak można było obejrzeć podróż do XVII wieku i czasów Mikołaja Spytka-Ligęzy, jednego z właścicieli Rzeszowa. Prowadzący przypomnieli też historię rzeszowskich zegarów z XIX wieku, które nie zawsze mierzyły czas tak samo, co powodowało niemałe problemy.

Na dużym ekranie pojawiły się fotografie legendarnego fotografa Edwarda Janusza. Na scenie był też czas na krótki pokaz mody rzeszowskiej z początku XX wieku. Lata międzywojenne przypomniano w postaci odgrywanej przez prowadzących transmisji radiowej z odsłonięcia pomnika płk Leopolda Lisa-Kuli z 1932 roku.

Była też gratka dla fanów sportu. Na Stadionie Miejskim przy ul. Hetmańskiej o swojej legendarnej bramce na Wembley w meczu Anglia-Polska, opowiadał były świetny piłkarz Stali Rzeszów Jan Domarski. A o tym jak wyglądała rzeczywistość PRL-owskich restauracji wspominał Janusz Pawlak jeden z autorów książki „Rzeszowskie Piekiełko. ABC powojennych i PRL-owskich lokali”. W ostatnim materiale filmowym życzenia dla Rzeszowa złożyli sami jego mieszkańcy.

Gali towarzyszyła wyjątkowa oprawa muzyczna. Orkiestrą kierował Krzysztof Mroziak, a Ania Rusowicz i Mateusz Ziółko, którzy zaśpiewali znane utwory wybitnych artystów związanych z Rzeszowem, m.in. Tadeusza Nalepy, Miry Kubasińskiej, Stana Borysa.

Na koniec było oczywiście uroczyste „Sto lat” zaśpiewane przez wszystkich uczestników gali oraz jubileuszowy tort, którym częstował prezydent Rzeszowa.

***

Obchody kolejnych rocznic nadania praw miejskich Rzeszowowi przez króla Kazimierza Wielkiego w 1354 r. połączone z uhonorowaniem osób zasłużonych dla miasta to już tradycja. 19 stycznia 1354 r. król Kazimierz Wielki podarował Rzeszów Janowi Pakosławicowi ze Strożysk – pierwszemu właścicielowi miasta, dyplomacie i rycerzowi, bliskiemu współpracownikowi władcy, który przyjął nazwisko Rzeszowski.

Wokul

Zdjęcia: Maciej Terpiński

Fot. źródło: profil FB Stanisław Kruczek

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4